Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zajechany

problem z niewyzyta dziewczyna

Polecane posty

Gość zajechany

drodzy czytelnicy! mam ogromny problem z moja nowa dziewczyna. jestesmy para juz od jakiegos czasu i wszystko sie wspania uklada... ale ONA MA NIESAMOWITY APETYT NA SEX! w normalnych okolicznosciach bylbym w 7 niebie z tego powodu, bo i ja lubie poszalec w lozku, ale uwierzcie mi, nie daje juz rady. wiem, ze poczatki znajomosci zazwyczaj sa bardzo gorace, tylko od 2 miesiecy nie zdarzylo mi sie przespac calej nocy. w tygodniu przewaznie jest to 3-4 razy dziennie, ale weekendy sa zazwyczaj o wiele bardziej hardcorowe. nie umiem powiedziec jej, ze tego jest dla mnie za duzo, bo w koncu jestem facetem i "teoretycznie" zawsze powinienem miec ochote. poza tym bardzo sie boje, ze jezeli jej sie przyznam do mniejszego libido niz jej, to czy ona nie znajdzie sobie kogos innego? czy macie jakis pomysl na rozwiazanie tej sytuacji? jak sobie poradzic z tak aktywna partnerka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmienić na inną bo nie jesteście dopasowani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mi ją daj
będziesz się ruchać jak króliki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość średnia i kac
weź powiedz gdzie ją znalazłeś gdzie można takie znaleźć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pociągnąłem tak tylko kilka dni, po jakimś czasie sama zauważyła, że trochę mnie to wyczerpuje... niechętnie przyjęła to do wiadomości ;) Lepiej nie mów jej tego wprost, raczej daj jej to do zrozumienia w dyskretny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Typowy przykład nimfomanki. Taka to zawsze będzie miała ochotę i jej nie przejdzie więc proponuje jej kupić jakiś dobry wiarator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajechany
glupio o tym pisac, ale moja partnerka wylajtowala na kilka dni jak zobaczyla, ze mam popekane naczynka krwionosne na penisie... nawet nie wiem, jak zaczac z nia rozmowe na ten temat... czy sadzicie, ze zabawki z sexshopu moga rozmadowac jej napiecie ? lub moze zasugerowac jej, zeby zaczela brac tabletki antykoncepcyjne, bo podobno od tego libido kobiet spada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajechany
DO: Neojmx tez tak myslalem na poczatku, jednak powiedziala mi, ze ze swoim poprzednim partnerem nie kochala sie czesciej niz 2-3 razy na tydzien... moze to dlatego, ze za dlugo byla sama ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie może dlatego że miała zbyt długa przerwę. Ja przez pierwszy miesiąc ze swoją dziewczyna też ledwo wyrabiałem ale później już sobie troszkę odpuściła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze w czasach kiedy zdarzało mi się z kimś wiązać na dłużej, to taka chcica przychodziła etapami. Pierwszy miesiąc, czasem dwa najchętniej bym nie wychodziła z łóżka, a potem trochę się uspokajałam. Kolejna fala przychodziła podczas jakiegoś wspólnego wyjazdu. Czasami było tak, że po kilku miesiącach w ogóle mi chcica na jakiś czas przechodziła, na np. 2 tygodnie. heh więc istnieje prawdopodobieństwo, że Twoja luba też się za jakiś czas na trochę uspokoi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona ma się truć tabletkami antykoncepcyjnymi, bo ty nie dajesz rady? Wiesz w ogóle, jakie one sieją spustoszenie w organizmie kobiety? Jakie są skutki brania ich? Nie rzucaj błagam więcej takimi chorymi pomysłami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajechany
nie jestem wielkim specjalista od tabletek, ale z tego co wiem to nie arszenik i jezeli sa tak powszechnie stosowane to nie moga byc az tak bardzo szkodliwe. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zajechany
bo tabletki to jest też lekarstwo jak czegoś kobiecie brakuje, ale używanie ich jak nie trzeba zawsze negatywnie oddziałuje. ale co do tego jak mocno te szkodzą to wyjdzie na jaw dopiero jak wprowadzą nowe. stary typ tabletek też był reklamowany jako nieszkodliwy. w tym wszystkim chodzi o kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajechany
troche zboczylismy z tematu. jeszcze raz przypominam pytanie: JAK SOBIE PORADZIC Z NADPOBUDLIWA DZIEWCZYNA? mam 28 lat i pierwszy raz w rzyciu jestem zajechany przez dziewczyne. zawsze to mi sie wydawalo, ze ja jestem niewyzyty i to zawsze ja zajezdzalem partnerki do tanga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivonka28
Niejeden by chciał mieć taki problem..więc korzystaj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet z duzym przyrodzeniem
daj mi ją na warsztat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale piszecie straszne głupoty
własnie przez takie głupie teksty " gdzie taka znalazłeś?" "też chce!" potem faceci maja problemy jak autor i czują sie niepotrzebnie winni. Ja też zawsze miałam większy temperament niż moim partnerzy i po prostu słyszałam co jakis czas " jestem zmęczony", i co? nie odeszłam, nie zdradziłam, po prostu zaakceptowałam. I jaka nimfomanka? Przestańcie z tymi głupi stereotypami bo one nie prowadzą do niczego poza frustracjami- z moich doświadczeń i rozmów z bliskimi wynika że płeć ma sie nijak do temperamentu :o Panowie niepotrzebnie gadaja jak to moga zawsze i wszedzie a potem jest płacz. Facet też człowiek :) Autorze koniecznie pogadaj z dziewczyna, moze ona chce Ci zaimponować ze jest taka pobudzona? Albo czuje sie niepewnie i tak chce Cie utrzymac? To też sie zdarza czesto. Jeżeli po prostu jest temperamenta to rozmowa też Was nie ominie. Zreszta chyba wolałbys wcześniej wiedziec czy jest z Toba tylko dla seksu czy zgodzi sie na kompromis. Uwierz, to zaden wstyd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna w tenisówkach
Ja jestem w związku już 3 lata. Najpierw nie mogłam chodzić, tak mnie zajechał w ciągu kilku dni. Miałam pozdzierane kolana i łokcie oraz obtarcia "tam". Szał ciał (dwa razy dziennie) trwał pierwsze 3 miesiące. Później już było spokojniej. Natomiast ja zawsze lubiłam seks w ilości "codziennie przynajmniej raz". Po 3 latach mój narzeczony zadowala się 1-2 razami w tygodniu. To po odjęciu tygodnia kiedy mam okres, daje 3-6 razy w miesiącu :/ Ja wolałabym przynajmniej ten raz dziennie.. No i właśnie sobie myślę, że chyba jednak to ja lubię seks bardziej od niego, chociaż na początku wydawało mi się, że jesteśmy z tej samej gliny lepieni. Mimo to, jestem z nim. Kocham go bardzo. I tylko łapię się wielokrotnie w ciągu dnia na chęci na niego. Już go nawet nie zaczepiam, on odmawia. Muszę jakoś z tym żyć, że on chce raz w tygodniu. A na pocieszenie dodam, że jak widzisz to nie prawda, że faceci chcą zawsze i wszędzie. To nie prawda, raczej jest sprawą indywidualnego zapotrzebowania. Można z tym żyć. Spróbuj jej nie odmawiać, bo prawdę mówiąc to bardzo boli usłyszeć od chłopaka, że nie chce... Zrób może tak: To ty inicjuj seks. Wtedy ona będzie się czuła pożądana (to bardzo uspokaja), a dodatkowo powiedz jej, że np najbardziej lubisz seks rano przed wstaniem z łóżka. To taka okoliczność nie obwiniająca żadnej ze stron.. Nie sprawi jej to przykrości, a ty będziesz miał usprawiedliwienie. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zulu gula
zajechany też tak miałem z moją dziewczyna myślałem że nie dam rady ale po dwóch miesiącach wszystko wróciło do normy i teraz jest super po prostu przyznała mi się że tak się z nią działo bo bardzo długo nie uprawiała sexu ale cieszę się że wszystko jest teraz ok bądz cierpliwy i wyrozumiały a wszystko wróci do normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kampaniaobywatelska
ja też bym taką nimfomankę chciał ah...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajechany
:) no to juz sobie pogadalem z dziewczyna... i czego sie dowiedzialem? ... ze ona nie wie, czemu jej sie tak chce. chce sie i juz. kobiety potrafia wszystko wspaniale wytlumaczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baletnica xs 18.
Też jestem taka nie wyżyta seksualnie ale jak miałam chłopaka to on nigdy nie narzekał.. Do czasu gdy go zdradziłam z innym :( i dlatego już z nim nie jestem i bardzo tego żałuję. Ale moja chęć seksu nie minęła i muszę znowu dorwać jakiegoś fajnego faceta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajechany
do Baletnica xs 18. hehe, ja tez lubie sex. nie jest dla mnie probleme raz czy 2x dziennie, ale jak robisz to 5 czy 10 razy na dzien to naprawde czlowiek wymieka po pewnym czasie. w tygodniu jest na szczescie mniej, bo pol dnia jestem w pracy, ale i tak minimum to 3. :) tak czy inaczej.... fajniej jest miec taki problem niz jakbym mial sex raz na rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ubiera sie tez seksownie?
wiesz skorzane spodnie, itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórzy mężczyźni prawdopodobni chcieliby taką partnerkę. Taka częstotliwość bara bara o której piszesz to faktycznie podchodzi pod nimfomanie .Ale może to zdrowa kobieta i ma potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil 40
Podziel się może trójkąt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×