Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama_sobie

Jestem w ciazy a rodzina mnie wykancza

Polecane posty

Gość sama_sobie

Mam 22 lata, jestem rok po slubie. Jestem w 6 miesiacu ciazy w dodatku zagrozonej. W wyniku pewnych rzeczy musielismy zrezygnowac z wynajmu mieszkania, mieszkamy na zmiane pare dni u jego rodzicow w pare dni u mnie. Nie wiem co bedzie jak sie urodzi dziecko, gdzie sie podziejemy, na wlasny kat poki co nie mamy jak liczyc. Tesciowie sa super, zaproponowali abysmy mieszkali z nimi mimo ze maja 2 male pokoje. Moi rodzice tez nam to zaproponowali, i byloby ok ale teraz sie wszystko posypalo. Mieszka z nimi moja mlodsza siostra, musialabym sie z nia zamienic na pokoje, tylko ona sie nie zgadza bo chce miec wiecej miejsca. mysli tylko o sibie gowniara jedna a nie pomaga rodzicom w niczym tylko bezczelnie sie patrzy jak ja podlogi myje itp. A rodzice? ciagle mowia ze mam sie nie denerwowac a mam wrazenie ze nie obchodzi ich zupelnie moj stan. Ciagle martwia zie o siostre ze przeciez ona musi byc zadowolona ze nie moga jej zrobic na zlosc. nie reaguja nawet jak moj maz mowi im jak siostra mnie traktuje. przez to wszystko z M coraz czesciej sie klocimy. Nie wiem jak bedzie dalej, mam juz tego dosc. zaczynam zalowac tego calego slubu, dziecka bo nie radze sobie z ta chora sytuacja. Nikt mi nie chce pomoc tylko ciagle czegos ode mnie oczekuja. I to moi rodzice, ktorzy powinni mnie najbardziej wspierac. W najgorszym razie bedziemy mieszkac u tesciow ale wtedy to nie spojrze juz rodzicom w twarz, moj M zreszta tez bedzie unikal z nimi kontaktu. JEstem tym zalamana. Nie licze na komentarze w stylu co mam zrobic, chcialam po prostu sie wyzalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igh3tigt5
To ty sobie machnęłaś bachora będąc biedaczką bez dachu nad głową więc o co masz pretensję do siostry? Egoistką jesteś ty bo sądzisz że jak giry rozłożyłaś i bękarta se pstryknęłaś to już się tobie wszystko należy. Jak poronisz - będzie przynajmniej spokój i może drugi raz się zastanowisz zanim się będziesz gzić bezmózgi pasożycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po cholere braliscie slub i majstrowaliscue dziecko jesli nie macie gdzie mieszkac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbyt mądra to ty nie jestes
bachora sobie zrobiliscie i teraz każdy ma wam iśc na reke, tak ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efrtbh5y5
dają ci dach nad głową to się ciesz a nie narzekaj dziewczyno! zastanów się jak iść na swoje jak jesteś taka wymagająca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajakakajakaja
ludzie jak zwykle potrafia zwyzywac i skrytykowac... a tu widze jedno jedyne rozwiazanie,innych nie ma - wyprowadzic sie poszukajcie sobie czegokolwiek, jakiegos mieszkanka do wynajecia, czegos na co was stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efrtbh5y5
bo łatwo jest wymagać od innych a trudniej od siebie. Daltego wolą iść do rodziców i jeszcze marudzić. biedactwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupiaaaaa jessstes
no bo najłatwiej jest zbrzuszyc i wyciagac do każdego ręce. bo jestem w ciązy to mi sie należy. i jeszcze wymagania nie wiadomo jakie... to ty im się zwalilas na głowe jeszcze z mężem i dzieckiem na małe zapewne mieszkanie, i co liczysz na to że będzie słodko jak w bajce ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam taką sytuację
styrali cię ostro autorko, ale wiele w tym prawdy co piszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleee prooowo
PROWOKACJA kilka miesiecy temu dokladnie taki sam temat zalozyla jakas pomarancza, identycznie z ta siostra i pokojem booosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×