Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asdfghk_99

Płacz przy wypróżnianiu u noworodka

Polecane posty

Gość asdfghk_99

Od pownego czasu moja córka (3,5 tyg) strasznie płacze przy "kupkowaniu". Nie dziwiło mnie to gdy był problem z wypróznaniem, ale teraz kupka jest taka jak powinna a mimo to wypróznianiu towarzyszy straszny płacz (nawet wrzask), prężenie się i generalnie odbywa się to w wielkich bólach. Co może być tego powodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghk_99
Niczego nie podawałam. Kolki? Ale zaraz po wyproznieniu płacz ustaje i wszystko jest w porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo moze ją boli brzuszek jak robi kupke. dziecko się meczy przy tym. a nie ma biegunek? jak ja karmisZ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghk_99
Męczy sie na pewno. Robi kupkę raz dziennie ale bardzo dużą (pewnie nei było by problemy gdyby wypróżniała się chociażby dwa razy dziennie ale w mniejszej ilości). Nie karmię piersią. Podaje Bebilon. Jak wygląda pozycja "na tygyrska"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja jest mniej wiecej
Pozwolicie, ze wejde w slowo? Jak rozpoznac biegunke u noworodka? Pediatra mowila mi,ze taka plynna kupa to norma u ssaka piersiowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghk_99
Przepajam wodą. Pomyślałam, zeby podawać przez 2-3 dni rumianek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja jest mniej wiecej
Na tygryska tz. klade corke wzdluz na przedramieniu, glowka na dloni. Wtedy moja reka troche ociepla i masuje jej brzuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dajesz jej
moj synek ma 7 tyg i tez jest na bebilonie.... Strasznie go baczki meczyly.. Dlatego przepajam go koperkiem i kupe robi 2-4 razy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghk_99
Herbatkę jakiej firmy podajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dajesz jej
herbapol chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dajesz jej
najlepiej porozmawiaj z połozna napewno cos doradzi. My zrezygnowalismy z rumianku... Ponoc czesto uczula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u mojej córki było to samo.Moja rada:idź do lekarza z dzidzia. Przepisie coś na regulację pracy jelit i problem będzie z głowy. nie daj sobie wmówić ze dziecko ma kolki (u nas babcia ciągle to powtarzała a ja nie potrzebnie poilam małą ziolkami które i tak nie pomagały). Nam pediatra zapisał debridat-pomogło juz po 1 użyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze skonsultuj z pediatra zmiane mleka, lub tak jak dziewczyny pisalay wyzej jakies krople lub probiotyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martva Shizuka -no i co Nox zablokowali ciebie?pora znowu podać żeby cie zablokowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja część rzeczy po dziecku
rumianek na pewno nie, lepiej samą wodę ,albo herbatkę z kminku .skoro używasz marki bebilon, może spróbuj zmienić na bebilon comfort?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sobie pokrzyczy
to nic sie jej nie stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja część rzeczy po dziecku
no tak. pora nocna to same matoły tu siedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja część rzeczy po dziecku
no tak , noxelia...ach z pewnością Ty no coments

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dark_women ta jedna jedyna
mysle ze to poczatkowe stadium raka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytajcie o dyschezji
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emunia
Mój Piotruś miał straszne kolki,bardzo ciężko mu było oddać gazy ,jak już mu się udało to było widać że mu ulżyło.Nie pomagał espumisan,ani masowanie brzuszka czy podkurczanie nóżek. Szybko zweryfikowałam co może być prztyczyną.Przede wszystkim gluten w mojej diecie,a możliwe że i laktoza,więc wyeliminowałam je.Mały nie ma teraz kolek,swobodnie oddaje gazy i bez bólu oddaje stolec.Nie ulewa mu się po posiłku i ogólnie jest o dużo spokojniejszy i pogodny.Karmie go tak od drugiego miesiąca,obecnie ma dziewięć miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może być to też dyschezja, czyli zaburzenia koordynacji mięśni brzucha, po jakimś czasie samo przejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×