Czy powodzenie w klubie o czymś świadczy?

tzn o urodzie? czy kompletnie nie jest od niej zależne? pomijam kiedy jest ubrana wyzywajaco

z tym ,ze te niespecjalne też są czasem podrywane ,ale wiadomo ze te ładniejsze maja wieksze powodzenie

Moim zdaniem raczej nie świadczy. Faceci podrywają takie dziewczyny, które są w ich zasięgu. No chyba, że zaczepiają Cię jakieś totalne ciacha, to musisz być śliczna albo wyglądać na łatwą - bez urazy. ;)

świadczy. z paszczurami raczej faceci nie chca tanczyc. im masz wieksze powodzenie gdziekolwiek tym jestes ładniejsza taka jest prawda z brzydka może zatanczy 2, 3 w porywach nie wiecej .a na ladna wszyscy sie beda gapić i kazdy ja bedzie chcial wyrywac

świadczy o długości spódnicy.

Tak świadczy głównie o urodzie. ale jest to dosyć złudne przez klubowe oswietlenie. ogolnie wystarczy sie ubrac troche wyzywajaco i juz powodzenie bedzie

oj tam bez przesady :) nie jest aż tak ciemno w klubie żeby nie bylo widać twarzy :P POwodzenie niezaleznie gdzie czy na wakacjach czy na ulicy , czy w klubie jest wyznacznikiem Twojej urody

nooo ja sie pare razy przejechalem na tym klubowym oswietleniu :P

noo tak ze masz dobre warunki do zaruchania, z e jestes latwa a przynajmniej na taka wygladasz lub tez pięknie wyglądasz po spożyciu alkoholu dopiero hahahaha

Bo faceci to tylko na wygląd patrzą, ciężko znaleźć kogos naprawdę wartościowego.. Wszyscy oceniają po wyglądzie:( ja nie jestem jakąś tam pięknością, brzydka też nie jestem. Nie lubię facetów którzy zwracają uwagę tylko na mój wygląd chociaż czasem fajnie usłyszeć jakiś miły komplement..