Czy ochrona może kazać zdjąć buty?

Zostałam wczoraj zatrzymana przez ochronę w markecie i po spisaniu protokołu jak odprowadzili mnie do pokoju zatrzymań to kazali zdjąć buty i zanim przyjechali rodzice to czekałam na boso. Czy mogli tak ze mną zrobić?

to czemu kradniesz?

pewnie chcieli cię dodatkowo pognębić za to co zrobiłaś

Wiesz głupio mi że tak się zdarzyło ale proszę nie chodzi mi o ocenianie tylko jak uważacie czy mogli mi kazać siedzieć na boso?

a co ty ciele jestes ze posluchalas? przeciez sila by ci nie zdjeli butow.co ukradlas?:)

dwie krówki, jestem bardzo biedna, a krówki to mój ulubiony przysmak :(

bez butów byś daleko nie zwiała :D

no i mamy podszywa albo prowo :D

bez policji nie mogą zrobić rewizji.

moim zdaniem jak piszesz o rodzicach czyli jesteś niepełnoletnia więc nie mieli prawa cię przeszukiwać bez nich

"bez policji nie mogą zrobić rewizji. " mogą jak się zgodzi rewidowany w tym wypadku powinni rodzice

Może jestem ciele ale nie chciałam się już kłócić. A ta co pisze o krówkach to podszyw, niech admin ją skasuje. Nie chcę sie tłumaczyć. Tylko się dziwnie czułam. Przed wypuszczeniem kazali mi przejść po takiej wykładzinie troche kłującej.

noz im w brzuch, dziecko sponiewierali:/ tylko czekaja na takie okazje, by kogos upokorzyc.wspolczuje CI

Tak jestem niepełnoletnia mam 14 lat. Zgodziłam się i rodzice też nie proetstowali.

Jak mówię nie chciałam się kłócić, tylko czy mogą kazać siedzieć na boso?

a co zmarzłaś bardzo? skarpetki też kazali ci ściągnąć skoro piszesz o jakiejś wykładzinie kującej

Jakoś bardzo nie zmarzłam bo pomieszczenie było ogrzewane. Skarpetek nie miałam zostałam w cienkich rajstopach więc praktycznie miałam gołe stopy.

dziwnie się czułaś? no biedactwo a nie czułaś się dziwnie, jak kradłaś?

Pracowałam kiedyś w ochronie sklepowej i zgodnie z instrukcjami postępowania można tak zrobić i rzeczywiście czasem się robi. To nie oznacza rewizji, jeżeli np jednocześnie nie opróżniamy kieszeni, torebek itp. - na to musi być zgoda rodziców. Chodzi o takie dokuczenie, danie nauczki. Można kazać zdjąć buty i skarpetki, oczywiście bez przesady, nie można narażać na przeziębienie. Dlatego w takim pokoju podłoga nie powinna być zimna (płytki) tylko wyłożona jakąś wykładziną.

i skoro się tak tym przejmujesz to na pewno już nigdy nie zrobisz czegoś tak głupiego - i o to właśnie chodzi.

może to się wydawać brutalne ale na pewno skuteczniejsze niż tłumaczenie, zresztą jak sama piszesz bardzo nie zmarzłaś to krzywdy ci nikt nie zrobił