Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aczeacze

Moja partnerka chce jechać na spotkanie integracyjne w pracy..

Polecane posty

Gość PoniewazIźAczkolwiek
Ufać to znaczy kontrolować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
no nie! Nie mogę! Ufać to znaczy kontrolować- ludziki, Wy się sami wpędzacie w te podejrzenia, naprawdę. To taka samonakręcająca się spirala... Ale dobra, już się nie pysznie, jak ktoś tu radził, bo chyba jednak nie warto. Lepiej narzekać i węszyć wszędzie zdradę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlategowłaśnie
Nie wywołuj wilka z lasu bo okazja czyni złodzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myślęźe
Jestem przezorny i zapobiegliwy wiec mireczka jak Ty dajesz sobie rade w pracy bez kontroli podwładnych, ufasz bezgraniczne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myślęźe
Jestem przezorny i zapobiegliwy wiec mireczka jak Ty dajesz sobie rade w pracy bez kontroli podwładnych, ufasz bezgraniczne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iphonka
ach tam Mireczka zaraz weszyc zdrade, przypomnialo mi sie cos z czasow mojego szczesliwego malzenstwa, sielanki, czulam sie kochana, rozpieszczana plawilam sie w czulosci i szczesciu, zero podejrzen mezus zawsze punktualny, zero nadgodzin i podejrzanych sytuacji az kiedys znalazlam list w skrzynce, list adresowany byl do mnie napisala go jakas Pani ixinska bo nazwiska dzis juz nie pamietam, donosila mi ze jej bardzo przykro ale ona musi mi powiedziec ze moj ach tak kochany maz ma z nia romans od 3 miesiecy. sprawe wysmialam. list pokazalam slubnemu, ktory rowniez usmial sie do rozpuku. pamietam jak wtedy sie czulam, szczesliwa ze mam TAKIEGO meza i ze ktos mi poprostu zazdrosci!!! ktos kto niewiadomo czemu mi zle zyczy. suma sumarum, po uplywie 2,5 roku sama zdrade odkrylam, oznaki byby najpierw smieszne nic nie znaczace az pekla bomba. i juz sie wtedy tak nie czulam jak kiedys, kontrolowanie? przychodzilo samo po tym jak moj slubny na ulicy obracal sie za jakas kobieta. dziwne tylko ze jak kontrolowalam zawsze cos znalazlam, to jak siodmy zmysl. kiedys pamietam, nie bylo nawet zadnych oznak niewiernosci, wszystko ok zeby nie powiedziec znow sielanka, i kurcze nie wiem jak to sie stalo, ale czegos szukalam w kurtce meza a co znalazlam? bryloczek z serduszkiem i grawerem imienia jakiejs tam ixinskiej :-( przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szóstyzmysł
Breloczek mógł ktoś fałszywy podrzucić , ale jak sie ogląda za innymi kobietami to myśli mogą przerodzić sie w czyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szóstyzmysł
Iphonka -Breloczek mógł ktoś fałszywy podrzucić , ale jak sie ogląda za innymi kobietami to myśli mogą przerodzić sie w czyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Multimaxi
Dobry pomysł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem tego, jak to działa, że wszyscy partnerzy tak paranoicznie boją się wyjazdów integracyjnych. Nie wyobrażam sobie, żeby u nas na wyjeździe działo się coś, o co ktoś mógłby być zazdrosny. Chyba, że o wspaniałe wspomnienia i dobrą zabawę. Jeździmy zawsze z agencją power i mamy przeróżne atrakcje: jakieś bale, czy tam inne pomysłowe akcje. I zawsze się świetnie bawimy i integrujemy. I nie ma mowy o jakiś akcjach, które później powodują problemy w pracy. Nie wiem jak wy macie takei wyjazdy organizowane, że takie problemy sa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy od ludzi - w firmie się szanujemy, integracje mamy od kilku lat. W tym roku tutaj - http://www.zielonapolana.com.pl/oferta_dla_firm.php Był alkohol, basen, sauna, plaża, impreza, zabawa, a do niczego złego nie doszło. To wszystko zależy od ludzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio jak bylam na kilku dniowym spotkaniu integracyjnym na wieczorze zapoznalam faceta, jak sie pozniej przekonalam gdy juz jego czlonka w rece mialam, to az sie wystraszylam ze mnie rozwali jak bedzie wchodzil wemnie, Ale tak sie nie stalo i dobrze mi sie z nim wspolpracowalo, dosys dlugo to trwalo, to tak mnie wspaniale posuwal ze pare razy orgazm mialam, na koncu mu jeszcze wylizalam i zasnelam. Rano bardzo slabo sie czulam ale na wieczor do siebie go zaprosilam, do konca naszego spotkania nocki tylko z nim spedzalam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulka78
U nas taka integracja trwała dwa dni. Szef wysłał nas do Zielonej Polany- http://www.zielonapolana.com.pl/oferta_dla_firm.php Piękne miejsce, ciche, spokojne, pełne zieleni. Mają basen, kort tenisowy, quady. Mieliśmy wycieczkę górską i lot balonem. Świetnie się bawiliśmy. Szczególnie wieczorna impreza z pieczonym prosiakiem przypadała nam do gustu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badzialek
Zielona Polana jest na prawdę ok, standard na miejscu genialny, bardzo dobre jedzenie, masa atrakcji - tylko korzystać, super wszystko dopilnowane, dotrzymane, standard na najwyższym poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×