Mężatka ze skłonnością do zauroczeń

Witam, Jestem młodą mężatką. Od razu zaznaczam - nie chcę zdradzać męża, nie planuję tego, nie mam zamiaru niszczyć sobie małżeństwa. Kocham męża. ALE..... Mam głupią przypadłość do zauroczeń starszymi facetami. Zawsze mnie pociągali starsi o te 20-25 lat. To chyba przez brak ojca. I teraz znów się zauroczyłam w pewnym facecie. Myślę o nim, fantazjuję o seksie z nim. Wiem, że nic z tego nie będzie. Nawet nie śmiałabym go podrywać. On ma żonę i dzieci, ja mam męża. To minie.... Jednak zastanawiam się, co byłoby, gdyby on zaczął mnie podrywać? Zdrowy rozsądek mówi mi, że zdołałabym się oprzeć, ale chęć przeżycia czegoś niesamowitego jest silna. Wiadomo, że "na żywo" to na pewno inaczej by wyglądało. Bo fantazje to jedno, ale "zatracanie się w chwili", gdy ma się męża? NIE, absolutnie nie, bo jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, że można "wyłączyć myslenie" i zapomnieć, że jest mąż. Pewnie zaraz mnie zlinczujecie. Ale powiedzcie same, nie fantazjujecie o innych mężczyznach? Zaznaczam - ja nie chcę zdradzić męża.

nasraj se do japy

Szczególnie pasjonuje mnie jego wypchany po brzegi portfel.

masz zryty beret i liczysz na to ,że znajdziesz tu podobne do siebie chore na umyśle kobiety:D

wiążę z nikim na stałe, bo wiem jak to się skończy :)

dupa Jasiek jeśli jesteś koło 50 to hyc ze mną do wyra, czooo?

Hej autorko... ja mam to samo :) Spoko, każda z nas ma jakieś odchyły. W tym momencie podoba mi się gość 15 lat starszy :)

jestem qrwo na pół etatoo a on ma szmal, więc sram se do mordy

jestem normalną i szanującą siebie kobietą:D

marzy mi się sex z detektywem rutkowskim

ale tylko w trójkącie z ryszardem kaliszem

bardzo zabawne te podszywy, oj bardzo..... :O

czyli cudzołożysz w myślach a to grzech musisz sie wyspowiadać