Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sorex

skad wiedziec czy TO jest to?

Polecane posty

Jak w temacie, skad wiecie ze czlowiek , ktorego spotykacie to ten wlasciwy, ze uczucie ,ktore sie pojawia to wlasnie to uczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnniezapominajka
... dobre pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie z serii
"skąd mam wiedzieć, czy miałam orgazm?" to się po prostu wie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antek_partyzant
Tego nie wiesz na pewno, chyba że jesteś z tych, co to na 100% od razu wiedzą. Ale generalnie czujesz coś, czego dotąd nie czułeś, myślisz o tym, o czym wcześniej nie myślałeś, że gotowy jesteś zrezygnować z wielu rzeczy, na inne poczekać, że milczenie nie przeszkadza, ale przede wszystkim, że potraficie ze sobą rozmawiać. Plus cała reszta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha! Orgazm orgazmem, Wie sie? Hmmm No dobra, jestes z kims, myslisz-myslisz to jest to-a za pare tygodni twierdzisz, ze jednak nie jestes pewna czy aby na pewno. Czyli wniosek jest taki, ze jesli sie pojawiaja watpliwosci to TO nie to? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie z serii
to skoro pojawiają się wątpliwości, to jednak nie jest TO :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Np. je nie zastanawiałam się nigdy czy to TEN, byliśmy ze sobą, było nam bardzo dobrze. Zakochałam się. A parę lat później ślub. Jak patrzę na Niego/ myślę o Nim to pojawia się jedna myśl: "odpowiada mi w 100%" :) A ślub był najbardziej wyczekiwaną chwilą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozkreconaZakrecona
jak sie zakochasz tak naprawde to bedziesz wiedziala jak nie wiesz czy to ten to znaczy ze jednak jeszcze musisz na niego poczekac:)........bylam w zwiazkach powaznych z 2 mezczyznami kochalam ich myslalam ze to ten....chociaz nie bylam pewna jakos tak dziwnie myslalam ze cale lata ze soba spedzimy ale myslalam ze tak ma byc......poznalam mezczyzne nie chcialam byc z nim swietnie nam sie rozmawialo bylismy tacy sami te same ruchy te same zdania te same upodobania Ci sami ludzie tylko On mezczyzna a ja kobieta przeciwnosci losu nie pozwalay mi na ten zwiazek ale czulam ze cos sie dzieje ze mysle tesknie.....pewnego dnia pocalowalismy sie....serce oszalalo bilo tak mocno i tak szybko goraco sie zrobilo w glowie sie krecilo bylam jak pijana:p wiedzialam ze to TEN..!!!!!!!mimo wszystkiego jestesmy razem kocham Go caly czas tak samo mocno:) nawwet ludzie jak nas obserwuja mowia ze my tacy szczesliwi i zakochani:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozkreconaZakrecona
mimo wczesniejszych zwiazkow jednak to uczuciejest inne glebsze...cos pieknego tworzymy calosc i to doslownie:) niestety ludzie sie wiaza bo im sie wydaje ze to ten ale sie okazuje ze pozniej zwiazek sie rozpada.....zycze Wam cierpliwosci i abyscie odnalazly ta prawdziwa i jedyna milosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
Gwrancji nie ma :) Ja miałam tak, że odkąd poznałam mojego faceta nie bałam się panicznie ciąży:) W ogóle wszystko było jakieś "łatwiejsze", prostsze. Czas pokazał, że miałam rację- jesteśmy razem 9lat i mamy dziecko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantusia 82
Co wtedy jak przed ślubem było uczucie a po pewnym czasie mija? Czy udawać , że wszystko ok czy kończyć zwiazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczony roman
za każdym razem to ja jestem ten jedyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No popatrz roman, ze ja na Ciebie nie trafilam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Mantusi
ślub to już jest świętość, sakrament, ślubujesz być z nim na dobre i na ZŁE, więc musicie się starac, dbać o związek, tym bardziej jak jest trudniej i motyli już nie ma. MMałżenstwo to nie same przyjemnosci, ale tez poswiecenie, decyzja na cale życie. Tak wiec nie róbmy z gęby ...d... Zawsze mozecie isc do psychologa na terapie zwiazkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też uważam , że ślub to świętość etc. ale w takim razie skąd tyle zdrad, romansów na boku itd???kochanków, kochanek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×