Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maria_klara_2255

poślubna sytuacja

Polecane posty

Gość maria_klara_2255

Hej dziewczyny! temat juz po ślubny, ale może wypowiecie sie co o tym myślicie. w zeszlym roku bralismy slub, chrzesny mojego meza z rodzina przerobili nas , na 4 dni przed slubem stweirdzili, ze nie dadza rady przyjechac, gdzie wczesniej potwierdzali. wiadomo 4 dni przed weselem - wszystko zaplacone, strata po prostu. ale najlepsze jest to ze nawet zyczen nam nie zlozyli, zadnej kartki, smsa ani telefonu. teraz od innej czesci rodzinym dowiaduje sie ze CHAMSCY jestesmy bo bylismy z mezem juz kilka razy w okolicy i ani razu nie zaszlismy do nich (chrzesnego z rodziną) w odwiedziny na kawe. nie bawi mnie takie obgadywanie po katach, lubie jasne sytuacje. My mimo, ze naprawde bylo nam przykro jak nas zrobili przed weselem nic nikomu nie rozgadywalismy, po prostu nie mielismy ochoty sie z nimi spotykac i przestalismy do nich przychodzic. jak postąpić dalej, bo podejrzewam ze to sie nie skonczy. wybrać sie do nich i popwiedzieć co i jak, że było nam naprawde przykro, czy po prostu olać sprawe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enncea
olac a plotkarzom powiedziec, ze to nie ich sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×