Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onaZwarszafki

SYTUACJA Z PEWNYM CHLOPAKIEM- POMOZCIE !!!

Polecane posty

Gość onaZwarszafki

chcialabym wam opisac pewna sytuacje, nie wiem co robic. Otoz poznalam na imprezie fajnego chlopaka, wzial ode mnie nr tel nastepnego dnia i 2 razy w inne dni pisal zeby sie spotkac na piwo itd- ale ja akurat wtedy nie moglam;/ rozmawialismy pozniej na gadu o jakichs glupotach potem nie mielismy jakos konktaktu- przez tydz. nie mialam neta. no wiec w sobote postanowilam ze tym razem sama sie odezwe (zerby nie pomyslal ze w dupie go mialam skoro sie nie umawialam jak proponowal) ,zapytaalam co u niego slychac i czy wybiera sie gdzies dzis. napisal ze wszystko w porzadku i ze byc moze dzis gdzies wyjdzie spytal co ja robie dzis. wiec odpisalam ze zastanawiamsie czy gdzies wychodzic.on napisal ze zaprasza na ostatki do piekarni(club). Ja mu odpisalam ze proponuje najpierw piwko zeby pogadac a potem ewentualnie pojde do piekarni. I nic nie odpisal na to do dzis sie nie odezwał. O CO MU CHODZI? cO MAM ROBIC? pORADZCIE, chce siez nim spotkac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej nic nie rób, poczekaj może sam się odezwie, a jak nie to trudno... Tego kwiatu to pół światu, a 3/4 chu** warte ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli nic nie napisal to
zwyczajnie cham tyle nie kończy sie tak rozmowy daruj sobie buca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaZwarszafki
wlasnie ewka tez tak myslalam zeby sie nie odzywac teraz...nie bede mu sie narzucac tylko zastanawiam sie co sklonilo go do zmiany zachowania- najpierw proponowanie spotkasn itd a teraz nagle wszystko w dupie ma;/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może chce Ci się odwdzięczyć tym samym, bo wcześniej Ty nie chciałaś się spotkać. Całkiem możliwe że to tylko taka gra z jego strony ;) Ale Ty bądz twarda i pokaż że o Ciebie trzeba zabiegać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam taką zasadę
Jak ktoś mi proponuje spotkanie i ja chcę się z nim spotkać, ale danego dnia nie mogę, to od razu proponuję inny dzień. Jak niespecjalnie chcę, to piszę po prostu, że nie mogę i tyle. Mógł pomyśleć, że Tobie nie zależy na spotkaniu, a skoro tak, to nie będzie się wysilał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaZwarszafki
wlasnie tez zaluje ze od razu nie przelozylam tego na konkretny termin ale wtedy mialam duzo spraw na glowie- egzaminy, powrot siostry z zagranicy itd... no a teraz to wyglada tak jakby mial mnie gdzies albo chce sie zachiowac tak samo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaZwarszafki
moze jakis facet sie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szamnanka
eeee trzeba bylo od razu przelozyc spotkanie a teraz pomyslal sobie ze to TY go masz(mialas) w dupie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szamnanka
eee trzeba bylo od razu przelozyc spotkanie na konkretny termin teraz to niestety chyba on cie ma w dupie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aczeacze- facet
Jeśli przez tydzień go olewałaś to pewnie myśli źe będzie tak cały czas i teź Cie olał,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malvinka898
wybacz, ale ten chlop jest conajmniej dziwny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko jestes z Wloclawka? Skojarzylam po nazwie klubu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko jestes z Wloclawka? Skojarzylam po nazwie klubu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaZwarszafki
Pupik nie, tak jak w nicku - mieszkam w stolicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×