Czy jest tutaj Ktoś z Nowego Sącza?

same flirty na tej stronie :) niezle, niezle :P

e tam nie same :P

Scarletta to tylko taka mała "rozmowa", nie dopatrywałbym się więcej niczego co mogłoby stwarzać jakieś pozory...

widze, ze Katerina skutecznie Was chlopcy okrecila wokol palca :D

Oj tam droga Scarletto nic z tych rzeczy, tak jak wspomniałem powyżej to tylko taka mała wymiana zdań... Dołączysz?...

Lepiej "powiedz" jak tam proces edukacji przebiega wśród najmłodszych...

no nie wiem, nie wiem... a co mozesz zaoferowac? proces edukacji? idzie, idzie, ze mna gorzej, bo jestem troche przeziebiona ale tak to juz w szkole jest, lapie sie od uczniow i zamiast do lozka trzeba do roboty chodzic :(

Możemy porozmawiać na dowolny wybrany przez Ciebie temat...

ok, jak Ci idzie remont, kiedy przewidujesz szczesliwy koniec?

Scarlet -> wiesz taka natura że to kobiety nas okręcają wokoło palca (często jesteśmy tego nieświadomi) a nie my je ;)

Remont po pierwszym tygodniu przedstawia się następująco: wymienione wszystkie drzwi, w kuchni położone płytki, wymalowane ściany, zakupiona lampa, pokój i przedpokój przygotowane powoli do malowania, po malowaniu panele, oraz to co najważniejsze po tym wszystkim meble w zabudowie. Generalnie ujmując cały remont mieszkania. W zeszłym roku zrobiłem łazienkę i pokój Asi, także można powiedzieć, że mieszkanie będzie całe po remoncie. Teraz czekam na okazje na wymianę na większe, może ktoś się skusi...

A koniec remontu? Wierzę, że nastąpi wcześniej on aniżeli koniec mojej cierpliwości...

widzę że to praktycznie od nowa zrobienie wnętrz a nie remont ;]

Tak można powiedzieć wszystko od nowa, kiedyś musiałem to zrobić...

Levi dobrze, ze jestes swiadomy praw wystepujacych w przyrodzie :P mario obrotny i zdolny z Ciebie chlopak :) ja sie nie skusze, wybudowalismy z mezem dom, na wiosne bierzemy sie za wykonczenia i moze na swieta pzreprowadzka :) wydajesz sie byc mezczyzna z duzymi pokladami cierpliwosci... jednakze dzieki Katerinie zaczynam wyobrazac sobie Ciebie jako niegrzecznego :)

Scarletta kiedyś to napisałem, że nie mówię (piszę) poważnie. Pamiętaj, że pozory mylą jakie by one nie były... W rzeczywistości jestem bardzo odpowiedzialnym człowiekiem...

Scarlet -> wiem i też wiem że ich nie pokonam ;)

mario ja rowniez nie pisze serio, wiec rozumiem Cie doskonale, napisalam to wlasnie pol-zartem, pol- serio... levi zawsze mozesz sprobowac to obejsc :P

Najważniejsze, że się dobrze 'bawimy" rozmawiając ze sobą...

Scarlet - a jest to możliwe? :P

Scarlett Kim Ty ogólnie jesteś?...

Levvi oczywiscie, ze jest to mozliwe, ale musisz miec na to wzor (jak w fizyce) :P mario zbyt ogolne to pytanie, poza tym my tu wszyscy jestesmy dla siebie zagadka... na mnie juz czas, dobranoc wszystkim

Scarletta -> tylko ze wzór pewnie będzie z wieloma zmiennymi i wieloma przypadkowymi odchyleniami od zmiennych :P

czyżby Scarletta była fizyczką?

wątpię ;)

co słychać??

odgłosy strzelania z quake live :P

oj tam:P ja nic nie słyszę:D

bo daleko mieszkasz :P

może:P