jak oceniacie jakosc swojego zycia??

od 1 do 10? gdzie 1 to tragedia, rozpacz i chec skonczenia a 10 niebo odrazu tez wiek

8 ... 21

ocena:1 lat: 23 :D

no wpisujcie ludziska dobry temat wydrukujemy i wyslemy do donaldela tuskela i jeo druzyny aktimelow :D moze sie otrzasnie ze 90 procent jego spoleczenstwa chce sobie strzelic w leb :D

wiem marzenia scietej teresy:O:O:D

1... wiek 30

ale nie żyję w niebie, tylko na ziemi, więc niech będzie 9,5 :-)

satysfakcji wrogom, obłudnikom oraz naiwnym przygłupom :o

aha, mam wiek podać? za 6 dni będę mieć 28 lat...;/

22lata, daję dobrą siódemkę:)

1......24

To zależy od mojego humoru :p czasem jest to 10 a czasem w porywach dwa :o

kciukiem a nekacz ci nie zaniza lekko jakosci z zycia?

A ją oceniam na 2. Lat 19

oceniam tak 7/10. tylko za mało wychodze z domu jakbym to zmieniła to byłoby 8

5, lat 25

przez tego idiotę właśnie jest siedem. i z jeszcze jednego powodu, ale to tajemnica;P

to i tak sporo

Lat 23, kończe studia mam swoje mieszkanie nie mam kredytów - hedynie karte mam dobrą prace mam wspanialego narzeczonego jestem zdrowa jestem szczesliwa oceniam na 9/10 (bo nie wiem co mnie jeszcze czeka)

ale jak juz gdzieś wychodze ,albo wyjeżdzam to sie bawie na maxa ;) lubie swoje zycie bo jest właśnie w nim dużo wyjazdów ciekawych , zagranicznych też , tam sie obracam wsród ciekawych ludzi. poza tym uważam ,ze jestem ładna, mam duże powodzenie , zawsze mnie faceci podziwiaja za wygląd, mam faceta i w łozku jest nam super ,mam pieniedzy ile trzeba. wiec jest dobrze :) choć pracuje nad tym żeby było lepiej

mieszkanie???a skad w tym wieku??ja mam 3 lata wiecej i brak szans na mieszkanie

ja narazie nie mam mieszkania ,ale bede miała za pare lat bo mam obiecane ;)

Rodzice mieli bardzo duze mieszkanie i po smierci ojca zostalo sprzedane i ja dostalam swoje. Kawalerka, ale wlasna

bo potrafię się cieszyć drobiazgami:) problemy odsuwam, a gęba się cieszy nawet jak rano śłońce widze:P czy też dobre śniadanko zjem:P

ach po tatusiach moi rodzice to bida z nedza ja sama nigdy nic nie osiagne bo jestem malo inteligetna typowa humanistka z kiepskim wygladem i nadwaga bo nerwy zajadam! z syndromem dda i codziennie z czarnymi myslami bez znajomych za to z bardzo zlym zdrowiem wiec moze za jakis czas strace wzrok i wtedy to dopiero bedzie porazka nie wiem jak znajde wtedy sens do zycia mam 26 lat i widze tylko czarny scenariusz przed soba

to dlaczego czegoś z tym nie zrobisz? ja musiałam sporo się nawalczyć, żeby żyć jak żyje, ale mi się udało

a co mam niby zrobic? no co??

napraw to, co Ci sie w swoim życiu nie podoba:)

do Zbanowane Kciukiem ale za to nie jesteś ładna:D

mam sobie oczy naprawic haha dobre to juz beznajdziejny przypadek mam zrobic porzadne studia kiedy durna ze mnie istota??zaraz oslepne to juz widze to cudowne stanowisko pracy nie widze nic co mozna naprawic