Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiepska w łóżku 26

Mój mąż uważa, że jestem kiepska w łóżku

Polecane posty

Gość faktycznie się nie dobieramy
.... kufa moja żona z kolei nie lubi ostro tylko delikatnie i td... chciałbym aby moja żona miała takie zajawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślę, że z "normalnej" kobiety łatwiej zrobić uległą niż z "normalnego" faceta dominującego ;) bo w tym pierwszym przypadku facet, który zna się na rzeczy i jest świetnym kochankiem raczej sobie poradzi no chyba, że facet chce zacząć od razu ostra jazdę, bo tak rozumie dominację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;]
Też bałam się że to będzie na siłę, ale z czasem zauważyłam, że jego to naprawdę kręci i robi to nie tylko dla mojej przyjemności. Nie powiem na początku było ciężko, zanim się przełamał. Hmmm na czym polega nasz nowy seks....? Nie za każdym razem jest tak samo, zdarzają się też czasem i zwykle numerki. Ale bywa naprawdę ostro, a przed wszystkim o wiele częściej niż na początku związku nawet. Wiązanie w najróżniejszych pozycjach, bicie, oral na kolanach ze związanymi na plecach rękami, taki podczas którego muszę walczyć o każdy oddech.... Zakaz dochodzenia jeżeli uzna że nie zasłużyłam oczywiście z dotkliwa karą za jego złamanie.... Tak mniej więcej napisałam na szybko co mi do głowy przyszło, za każdym razem jest inaczej i cały czas dochodzi coś nowego, potrafi mnie zaskoczyć. Napisałam że nie do końca ma naturę prawdziwego dominatora, bo nie do końca potrafi zdominować mnie psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach właśnie, psychicznie poprzedni facet cudownie potrafił zdominować mnie psychicznie i chyba tego mi najbardziej brakuje a powiedz mi jeszcze skąd on czerpie inspiracje ? Ty mu coś podrzucasz, sugerujesz ? Czy sam wymyśla albo gdzieś szuka ? ja mam wrażenie, że mojego męża poza tymi porno, które ogląda nie interesuje temat dominacji i nie ma ma ochoty poszerzać swojej wiedzy w tym zakresie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;]
Wiesz, ja nie byłam od zawsze świadoma tak jak Ty że kręci mnie męska dominacja. Z czasem w seksie zaczęło mi coraz bardziej czegoś brakować i tak powoli zaczęło do mnie docierać co mnie kręci. Próbowałam powoli podsuwac temat mężowi, on owszem twierdził że mu się to podoba, ale w ogóle nie próbował realizować tego w łóżku, aż do momentu gdy zafundowałam mu tą terapię wstrząsową. Zachowywał się podobnie jak Twój mąż. Wiesz może gdybym była od zawsze świadoma swojej uległości i miała za sobą związek z dominującym mężczyzna, nie byłabym zadowolona z tego co teraz mam. obydwoje z mężem rozwijamy się od początku w tym klimacie, więc jest mi dobrze tak jak jest. Może za parę lat gdy spojrzymy za siebie okaże się, że przekroczyliśmy granicę o jakich nam się nie śniło :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;]
Wyindywidualizowany, tak ogólnie rzecz biorąc to chodzi o to, że potrafię się oprzeć jego woli. Jeżeli orientujesz się w temacie to wiesz o co chodzi, a jeżeli nie, to nie umiem niestety dokładnie Ci tego wytłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;]
Nie mówi mi skąd bierze inspiracje, ale na pewno nie są to filmy porno. Wiem że sporo na ten temat czyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie może problem w tym, że ja przeżyłam coś naprawdę intensywnego, prawdziwego, żadna namiastka już mnie nie satysfakcjonuje wcześniej, zanim poznałam tamtego faceta, mimo że miałam dosyć ostre perwersyjne fantazje nie bardzo wyobrażałam sobie jak to wygląda w praktyce były w mojej głowie jakieś obrazy, wyobrażenia, podniecało mnie oglądanie zdjęć wiązanych i poniżanych czy bitych kobiet, ale ta wyobraźnia ograniczała się chyba raczej do siły i unieruchomienia niż do chęci oddania własnej woli, czego doświadczyłam dopiero z tamtym facetem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawia mnie ;] w jaki sposób jesteś w stanie wyobrazić sobie w ogóle psychiczną dominację, nigdy jej nie doświadczyłaś realnie ? bo ja nie umiałam, nie byłam świadoma kompletnie dopóki tego nie doświadczyłam, dlatego bardzo mnie to ciekawi, gdybyś mogla jakoś spróbować opisać w jaki sposób to rozumiesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie chciałbym być zmuszany
do czegoś takiego. Pooglądać lubię, ale na samą myśl, że miałbym robić to samo niedobrze mi się robi. Ktoś dobrze zauważył, że lubienie danej tematyki nie znaczy przenoszenia jej na życie. Jestem wielkim fanem boksu, innych sztuk walki, skoków narciarskich, ale jak pomyślę, że miałbym sam zacząć treningi to już wiem, że nie byłoby to przyjemne. Takie rzeczy się albo wie od razu, albo się idzie na trening i okazuje się, że człowiek się do tego nie naddaje. Nie powinnaś mieć żalu do swojego faceta, bo może naprawdę myślał, że się w tym sprawdzi, ale się pomylił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gratuluję zdystansowania
Dlaczego nie potrafisz sama się nabić na jeźdźca?Prowokować, kusić....sama zrób mu loda, a nie dopiero jak sam wsadzi ci fajfusa do gardła? Ja lubię ostry seks, może nie aż tak ostry jak ty, np nie kręci mnie wiązanie i policzkowanie ale daję od siebie równie dużo co "otrzymuję". Nie ma nic wspanialszego niż zadowolony i usatysfakcjonowany facet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsxgvdxsf
Gratuluję zdystansowania - Ona ma uległą naturę i lubi czuć czyjąś władzę nad sobą i podporządkowywać się woli faceta, a nie sama wychodzić z inicjatywą. Wy za to lubicie po prostu normalny ostry seks, a nie dominację. Zazdroszczę takiego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×