Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość urszulanka25...

Mój facet i jego "chora rodzina"-mam dość

Polecane posty

Gość urszulanka25...

Na początku mili, tacy jakby na pokaz. Jaka to ze mnie dobra synowa, dzięki mnie on się zmienił, nie przepuszcza kasy na imprezy z kolegami, tylko siedzi ze mną...Cała jego rodzinka w szoku. On pracuje za granicą, widzimy się co 2-3 tygodnie. Jego babcia dała nam klucz do mieszkania, paliliśmy jej w piecu, było posprzatane. Nagle w srodku tygodnia babka wpadła i zobaczyła (dosłownie) nieposcielone łożko i nieumyte naczynia ze śniadania. Zrobiła wielka awanture, ze ja mam swoje mieszkanie,ze moge wracac do siebie kazała nam się wynosić. To pojechaliśmy do domu rodzinnego mojego faceta, w którym własnie mieszkają jego dziadkowie,zeby się zajmowac tym domem. Tam dziadek troche babkie uspokoił, powiedział,ze przesadza. Wczoraj pojechaliśmy do moich rodziców, nagle jego matka zadzwoniła do niego. O pieniądze,ze wszystkie na pewno na mnie poszły, babcia powiedziała,ze (cyt) pierdolimy się prawie przy niej, ze był ten syf w jej mieszkaniu, ze ja nie jezdze na uczelnie (raz nie pojechałam, bo nawaliło sniegu) On za grnaicą mieszka z rodzicami, jego matka trzepie mu portfel, sprawdza, kłoci się o 20zł wczoraj powiedziała,ze jak wróci z Polski to ma sam sobie mieszkac. Własnie wczoraj przede mna i moimi rodzicami się otworzył, powiedział,ze tylko pieniadze w głowie jego matce i babci,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urszulanka25...
Moi rodzice traktują go już jak syna. Mi jest przykro, jemu dziecinśtwo kojarzy się tylko z wyazdami matki i ojca za granice, od babci nigdy nic nie dostal . U nich w domu nie ma czegoś takiego jak rozmowa, to dorosły facet, który utrzymuje sam siebie, potrafi sobie zarobić, a oni ciagle we wszystko ingerują. Nawet jego mam zakazał mu wczoraj jezdzić do Polski:-( Najgorsze, ze babcia jego nagadała takich rzeczy, a wczoraj kiedy tam pojechaliśmy dać dziadkom 200zł na opłaty babka powiedziała do chłopaka: Twoja mama jak przyjedzie to wybierze się do jej matki i wszystko powie, ja nikogo nie bede kryć i się skonczy to. Przecież jak tam siedzielismy to robilismy zakupy, wracałam wieczorami do domu robiłam kolacje, babcia lubi sobie piwko wypić i zapalić papierosy, to zawsze jej kupilismy i było ok a nagle wielka wojna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele nic więcej
Forsa zawsze dzieli :( proponuję odseparować się od rodzinki: żadnego zajmowania się cudzymi chatami i pomieszkiwania w nich kątem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urszulanka25...
I tak zrobimy, teraz jak on przyjedzie do Polski to nawet niech nie zajezdza do dzadków, tylko do mnie, jakos się pomiescimy jak to się mówi: "ciasno ale własno"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urszulanka25...
Tylko nie rozumiem jak można być takim fałszywym, wchodzić nam w dupe za piwo, a potem dzwonić i opowiadac takie rzeczy, to naprawdę przykre, a to nie jest taka babcia chodząca o lasce, ona nie ma nawet 60 lat. i Tylko KASA KASA KASA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×