moj chlopak jest zakompleksiony!!

Witam mam chlopaka z ktorym jestem dluuuugo dluuuugo, 3,5roku. Mieszkamy od siebie dosc daleko jakies 100km;/ wiec za czesto sie nie widujemy, ale czesto rozmawiamy przez internet. Bardzo mnie to wkurza, ze on ciagle wynajduje u siebie jakies wady, twierdzi ze jest gruby, ma brzuch a tak naprawde jest szczuplym wysportowanym facetem, w ktorym ja zadnych wad nie widze i wiem ze wiele dziewczyn mogloby mi go pozazdroscic. ale on ciagle narzeka, ze jest beznadziejny bo jest robolem, pracuje i nie studiuje, za to ja odwrotnie, ciagle gada ze jest za glupi do mnie, ze ja sie pewnie za innymi uganiam, ze moge miec lepszego itp a jak juz pojde na jakas domowke do kogos bez niego to dostaje setki smsow ze pewnie kogos nowego poznalam i jego za chwile rzuce.. nie wiem co z tym zrobic, mowie mu komplementy, slodkie smsy wysylam, zapewniam ze nie szukam nikogo innego, bo go kocham. no po prostu wale mu takie wyznania ze nie jeden facet stalby sie maczo jakby jego dziewczyna miala o nim takie zdanie. a to niestety nie skutkuje, ja rozumiem ze on moze tego potrzebuje ale tak jest juz okolo pol roku i ja juz sily trace do niego... co mam zrobic? jak mu zaczne gadac w odwrotny sposob ze tak kochanie jestes gruby to bedzie mi to wypominal do konca zycia ze tak mowilam i do tego sie zalamie chlopak.. ostatnio myslalam o drastyczniejszych sposobach - zerwac za marudzenie, ale boje sie konspekwencji, ze on sobie cos zrobi albo juz do mnie nie wroci... wiec co mam robic?