Czy ktoś kupił dziecku książkę "Poczytaj mi mamo"?

Ostatnio dowiedziałam się, że są zebrane w jedną (a w zasadzie we dwie) książeczki z serii "Poczytaj mi mamo". Czy ktoś z Was ma tę książkę? http://selkar.pl/aff/nsa/poczytaj_mi_mamo_ksiega_pierwsza_praca_zbiorowa_p_169121.html Jeśli tak to czy warto ją kupić, bo muszę sprawić prezent bratanicy, ale nie chciałabym, by siostrunia po mnie pojechała, że jakiś badziew kupiłam.... Niestety nie mam czasu pojechać do księgarni, aby obejrzeć jak wygląda środek i mam nadzieję, że pomożecie.

ej, ludzie!!!

Weź spadaj stąd autorko.

widziałam te ksiązki i mimo że dobrze wspominam serię w oryginale to jakoś to zbiorcze wydanie mnie nie zachwyciło. Jakoś wydało mi się że mało tam samych historyjek i w ogóle. Ale może ja uprzedzona jestem i po prostu najlepiej pasowałoby mi jednak oryginalne wydanie. Reasumując nie wyglada źle ale do kupna za tą cenę mnie nie zachęciło.

Dlaczego?

Sasas, serdecznie dziękuję Ci za opinię. Może ktoś jeszcze coś napisze na temat to porównam i wyciągnę średnią ;)

Dawne wydania były super. Tego nie widziałam. Podejdź do księgarni i obejrzyj.

Lepiej jednak znależć czas - nie każdemu podoba się to samo.

dlaczego, jakieś takie sobie opowiadania, nie porwało mnie jakoś. mimo że daję się ponieść często zakupom produktów które wiążą się dla mnie ze wspomnieniami z dzieciństwa. tutaj czegoś zabrakło. Nie wertowałam książki kartka po kartce więc oceniam powierzchownie. Może jeszcze się przyjrzę tym wydaniom kiedyś.

ile lat ma bratanica?

i gdyby nie fakt, że mam mnóstwo małych książeczek "poczytaj mi mamo" tych wydanych przed laty, kupiłabym na pewno;) ale nie ma takiej potrzeby ponieważ mam ich całe mnóstwo to są te same bajki co w małych, tradycyjnych, cienkich książeczkach dlatego jeśli nie masz tych tradycyjnie wydanych to na pewno warto kupić i czytać dziecku;)

4,5 - chyba pasowałoby do wieku, prawda?

mój synek zaczął słuchać z zainteresowaniem, gdy miał 2,5 roku wcześniej nie chciał;) dla 4,5 latki na pewno też fajny prezent:)

znalazłam spis bajek z Tomu 1: "Spis bajeczek z księgi: 1. Daktyle 2. Noc kota Filemona 3. Niebieska dziewczynka 4. Kolczatek 5. Wilczy apetyt 6. Chcę mieć przyjaciela 7. Cień pradziadka 8. Przygoda na balkonie 9. Agnieszka opowiada bajkę 10. Zaczarowana fontanna" może dlatego mnie nie wciągnęły bo czytałam inne niż tutaj wybrane. nie wiem jakie są w tomie 2. Może coś co sama czytałam.

a w tomie 2: " I oto spis + autor-ilustrator: "Zarozumiała łyżeczka" Szeptyńska-Lutczyn, "Kiedy byłam mała" Wawiłow- Orlińska, "Mój piękny, złoty koń" Chotomska-Witkowska, "Kto kiedy zasypia" Łastowiecka-Gaudasińska, "Kącik ze smokiem" Bechlerowa-Uszacka, "W aeroplanie" Tuwim-Tokarczyk, "Co mam" Musierowicz-Orlińska, "Ptasie ulice" Kubiak-Borowski, "Trzymaj się, Kamil" Chotomska-Rychlicki, "Co w rurach piszczy" Grabowski, Nejman i ilustracje Lutczyn :)."

podnosze temat,tez mam zamair kupic ta ksiązkę córce na urodziny,warto?

Mamy w domu oba tomy. Kupiłam, bo moje z dzieciństwa przepadły. Jestem zachwycona. Opowiadania, wierszyki są przedrukowane, tzn taki sam układ stron, ilustracje, okładki, jak w dawnych książeczkach tylko zebrane do kupy. Ładnie wydane, na dobrym papierze. Synkowi też się bardzo podobają i często do nich wracamy. Syn ma 3,5 roku. Ja polecam!

ja mam ale mi sie jakos nie podobaja, synek tylko okładkę lubi ;)

wydaje mi się, że to fajny pomysł. ilustracje są takie same jak w tych dawnych książeczkach, po prostu zebrali je w jedną grubą księgę. a jeśli ogólnie szukasz jakiś wartościowych książeczek to polecam pozycje Grzegorza Kasdepke

ja mam, dostaliśmy w prezencie dla synka i bardzo ją lubi :) moim zdaniem fajny prezent

Moja corka dostala ja w prezencie. Szczerze mowiac mi sie ona bardziej podoba a niz jej

Mamy 1 tom

Kupiłam sobie 2 tomy. Pracuję w przedszkolu i często czytam dzieciom te bajeczki. Bardzo je lubią.

Jak bylam mala,to lubilam te bajki tak ogolnoe,wiec kupilam dla corki,ale albo wybor nie dk konca udany,albo nie wiem co,w kazdym razie wole jej czytac inne bajki. Tej ksiazki za bardzo nie lubie. Ale na pewno nie jest to badziew