boje sie ze facet nie zaakceptuje tego jak na codzien wygladam

na randki z nim zakladam soczewki kontaktowe..kosztuje mnie to naprawde sporo cierpienia,czasem oczy pieka itd....ale na codzien nosze baaardzo grube okulary..naprawde grube -18 dioptrii..ciezko sobie to niektorym wyobrazic..no wiec oko wyglada jak u Alicji Tysiac niemalze.wyguglajcie jak ona wyglada w okularach po prostu;] Bez nich wygladam pieknie,mam duze zielone oczy ktore odpowiadaja za wiekszosc mojego uroku... ale nie moge nosic soczewek zbyt dlugo.. czy moje obawy sa uzasadnione? wiem,ze umowil sie ze mna pierwszy raz dlatego,ze mu fizycznie odpowiadalam.Potem mnie poznal,stwierdzil,ze jestem fajna,ale wyglad ma spore znaczenie dla faceta;(..Jak nosilam swoje grubasne okulary nikt nie zwracal na mnie uwagi..bylam zawsze tylko fajna kolezanka,ale nie kims do kochania..

wiesz myślę, że jak się w Tobie zauroczy zakocha to nie będzie problem w końcu te okulary to nie jest coś złego dla Ciebie tylko po to abyś nie traciła bardziej wzroku

jednym słowem masz okulary jak stępień z 13 posterunku