Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uciekinierka233

Uciekłam z domu z dzieckiem - ktoś był w podobnej sytuacji?

Polecane posty

Gość uciekinierka233

Pytanie jak wyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego ucieklas
?dlaczego ucieklas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tzn w jakiej sytuacji ?
dlaczego uciekłaś? ja byłam w podobnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbnnnnnnnnnnnn
a teraz siedzisz na centralnym i piszesz z komórki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedzie niezle
skąd jesteś? To cię przygarnę. Kiedyś jak byłam mała, mama uciekła ze mną. To było najlepsze, co mogła dla mnie zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekinierka233
Spokojnie, nie siedzę na dworcu i nie płaczę. To nie było spontaniczne wyprowadzenie się z domu, zanim to zrobiłam znalazłam sobie daleko mieszkanie. Także mam gdzie mieszkać, na razie mam za co żyć, szukam nowej pracy i mam nadzieję, że niedługo coś znajdę. Szukam tylko osób które może były w podobnej sytuacji gdzie musiały opuścić dom po kryjomu. Niestety mój mąż nigdy by się nie zgodził na to bym od niego odeszła, prędzej by mnie zabił jakby się dowiedział co planuję, dlatego musiałam uciekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedzie niezle
mam dopiero 22 lata i sie na tym nie znam, ale chyba najlepiej będzie jeśli zgłosisz to na policję. Bo Twój mąż będzie cię szukał i pewnie prędzej, czy później znajdzie. Może uzyskasz sądownie jakiś zakaz zbliżania się, czy coś. Życzę Ci powodzenia, ponieważ to co zrobiłaś wymagało wielkiej odwagi. Całym sercem jestem z Tobą, będę się za Ciebie modlić. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lexieitsme
taaak wiem ,że post napisany duzo miesięcy wcześniej,ale chciałabym wtracic swoje trzy grosze. Mam 16 lat i moja mama uciekła ze mną(wówczas miałam 10 lat),z młodszym o rok bratem i starsza 4 lata siostra z duuuuzego rodzinnego domu ,który był budowany za wspólne pieniadze. Uciekliśmy do babci-mamy mamy ;D Chciałam podkreślić ,że dobrze Pani zrobiła uciekajac z domu po kryjomu-moja mama niestety nie wpadła na ten pomysł,i oczywiście nie obyło sie bez policji, szarpaniny ,siniaków ,płaczu i złych wspomnień. Babcia tez nie okazała się dobrą bacią-mieszkała na wsi i według niej zerwanie "więzi małżeńskiej" i zostawienie majątku to wstyd dla niej w jej własnej wsi.Po roku musielismy sie wyprowadzić -zaczeły sie problemy z pieniędzmi( pozyczki -potem pożyczki na spłacenie poprzedniej pozyczki itd).Było ciężko i jest nadal ,ojciec ma zasądzone alimenty od dwóch lat-wpłaca po 20 zł i ma light bo nikt mu nie zarzuci ,ze nie płaci. Ale mimo tego ,ze jest jak jest-jestem wdzięczna mojej mamie ,że podjęła tak odważna decyzję.Podziwiam i szanuje ja najbardziej na świcie i dziękuję Bogu ,że nie musze mieszkać z moim ojcem.Myśle ,że Pani dziecko okaże Pani w przyszłości podobne uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×