Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Peralgonia

Dlaczego dziewczyna z wartościami nie ma chłopaka?

Polecane posty

Gość Peralgonia

Nie mam pojęcia dlaczego tak jest... W dzisiejszym świecie lepiej być "łatwą" lalą pozwalać sobie na traktowanie siebie jako rzecz, zwyczajny przedmiot! Głupi pierdzielony przedmiot, który można przestawić, ułożyć tak, jak pasuje drugiemu! A co potem z tego wynika? Ciąża. Chciana. Niechciana. Nie ważne! To nie ten czas! Nie czas by rozpoczynać takie życie, by stać się matką. Każdy jest z drugim człowiekiem takim jakim sobie go wybrał. Jeśli dla niej jest normalne, że chłopak żąda od niej dowodu miłości to sama na to pozwala jak jest traktowana. Więc nie należy mieć do nikogo pretensji. Czasem bardzo chciałabym mieć.. No właśnie! Chciałabym,aby pojawił się KTOŚ. Piszę ktoś bo nie wiem kim ma być ten ktoś. Chciałabym by był normalnym chłopakiem/facetem/mężczyzną, który ma ułożone w głowie, który ma odpowiedni system wartości, który nie ma zaśmieconego życia ani głowy, który by mnie nie kontrolował, nie wypytywał moich znajomych, czy aby na pewno mówię prawdę, bo przecież ma do mnie zaufanie, do cholery! W tym kimś nie będzie liczył się wygląd- on nic mi nie powie. Liczy się wnętrze, dusza. Powinien spełniać mnie intelektualnie tzn, rozmawiać, dyskutować, a nie tylko przytakiwać. Pojaw się drogi człowieku. Usiądź. Porozmawiaj. Przytul. Nie skrzywdź mnie i miej poukładane wartości. I pójdźmy do przodu, miejmy siebie nawzajem. Czasami myślę o Tobie, bo nie znam Ciebie. Nie wiem jaki będziesz, czasami sobie mogę tylko wyobrażać czy Ty ktosiu będziesz spełniać mnie, czy będziesz wygadany? wesoły? Czy może milczący? Nie wiem tak samo jak będzie ze mną.. to czasami przykre, że nie możemy siebie przewidzieć, a drugiej zastanawiające, że skoro ja siebie nie znam to czy ktoś pozna mnie na tyle wystarczająco by być ze mną? Może ktoś pozna, polubi, zakoleguje, jedno dla drugiego będzie oparciem. Chciałabym, tak bardzo chciałabym... peralgonia@onet.pl lat 19

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nad stawem kopie grzadke
A jaki rozmiar tych wartosci? 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w dzisiejszych czasach to najbardziej liczy sie wygląd i kasa, a to że jesteś wartościową istotką wiele osób będzie miała za przeproszeniem w dupie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magalaga
w skrocie - wielce uduchowiona i niezwykle glęboka gimnazjalistka nie moze pojac czemu jest sama skoro jest tak nieprzecietnie wartosciowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peralgonia
To tylko płytkość świadczy o tym, że człowiek ocenia drugiego człowieka po wyglądzie. Ja nie mam nic do zarzucenia sobie, podobam się sobie. Gimnazjalistka? ciekawe. Gimnazjalistka nie równa się maturzystka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maturzystko poćwicz język Polski przed maturą bo powiem ci iż nei ma czegoś takiego jak Peralgonia co najwyżej jest Pelargonia i to taki kwiat :) notabene bardzo ładny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znow romek
magalaga- dokładnie. jeśli kobieta ma "wnętrze" czytaj charakter, to w facetach może przebierać ile jej się podoba. jeśli ma egocentryczne urojenie wrażliwej, och i ach księżniczki, to jest sama. jeśli dziewczyna jest wciąż samotna i nie może nikogo znależć, to rozumiem to tylko wtedy, gdy w jej życiu/dzieciństwie naoglądała się strasznie patologicznych rzeczy, bo to bardzo odkleja od rzeczywistości, i trzeba czasu i podejścia żeby taka osoba się ujawniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peralgonia
Nazwa została specjalnie przekręcona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magalaga
wydaje mi sie ze maturzysta to powinien byc juz człowiek w miare dojrzały i wewnetrznie porzadkowany. Po twoich infantylnych tekstach, mniemam ze mentalnie zatrzymalas sie w gimnazjum. I tu tez upatrywalaby sie problemow ze zwiazkami. Mezczzna przez duze M pragnie Kobiety a nie przerysowanej dziewczynki. Oczywiscie nie mam zludzen ze przerosniete ego niedojrzalej dziewczynki jakies wnioski z tego wyciągnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peralgonia
A co jeśli dziewczyna spotyka facetów, gdzie większość po pewnym czasie chce seksu? Nie, nie jestem porcelanową lalą ani szarą myszką. Gdzieś po środku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sex to normalna czynność ludzka, daje wiele przyjemności więc co w tym dziwnego, że ktoś tego pragnie ? gorzej jak pragnie tylko tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peralgonia
No właśnie gorzej jak pragnie tylko tego.. i tylko na tym mu zależy! Wiadomo, że po pewnym czasie i tak musi do takiego zbliżenia dojść ale jeśli ktoś liczy na ten akt po 2 miesiącach to dziękuję, do widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znow romek
może zostań zakonnicą? albo ascetką. tylko nie lej tą wazeliną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znow romek
"ten akt" miazga :D trzymaj się i szcześcia w życiu, cya

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po 2 miesiacach i dalej niet
a co koles ma sie ci oswiadczyc ? :D dziecko skad sie urwalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet27
Peralgonia Dziewczyno twoje wartości to po części iluzja bo są niepraktyczne :P...i nie chodzi mi tu o to ,że trzeba się jak to określiłaś " puszczać" ,ale trzeba poznawać życie takim jakim jest naprawdę . Mam wrażenie ,że straszna z Ciebie marzycielka ,ale tak to jest jak się jeszcze nigdy nikogo nie miało...pierwsza miłość i już będziesz wiedziała czego naprawdę chcesz i zobaczysz ,że połowę obecnych "wartości" i "zasad" wywalisz do śmieci bo okażą się bardzo nierzeczywiste. życie mała życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subsidio_venire
Twoje życie, Twój wybór, Ty decydujesz: gdzie, kiedy i z kim, czy w ogóle, nikt Cię do niczego nie może zmusić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do>pelargoni
hej hej tu jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xccxvbvb
pelargonia ja spotkalam takiego, ktory nie chcial seksu, w ogole bardzo wartosciowy, inteligentny, spotykalismy sie 3 lata... od kilku miesiecy chlopak mnie olewa coraz bardziej; juz sie chyba odkochal... daj sobie spokoj z bajkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktory nie chcial seksu" musisz być wyjatkowo brzydka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xccxvbvb
a ty musisz być wyjątkowo głupi skurw.ielu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xccxvbvb
SRAM NA WAS KAFETERYJNE PRAWIKI !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tetsuo S.
Młoda kobitka jeszcze jesteś i musisz zrozumieć, że będziesz musiała się "przekopać" przez masę palantów (tak palantów) odfiltrowujący ich (nie babrać się w gównianych znajomościach - bo i takie dziewczyny znam, są z kimś czekając na "tą" prawdziwą miłość), aż gdzieś znajdziesz tego "wartościowego".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie moge się zaczernić,
Spokojnie, Gdzieś tam na pewno chodzi twoja druga połówka, wcześniej czy później ją znajdziesz....warto czekać . nie obraź się , ale teksty w stylu nie mam chłopaka a inne mają... przypominają mi czasy kiedy sama miałam 14 lat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie moge się zaczernić,
Romantyk ? O nie to nie dla mnie... Romantyzm kojarzy mi się z wiecznym użalaniem nad sobą, niskim poczuciem wartości, brakiem stanowczości i często odizolowaniem. Nie wiem czy związek z romantykiem w gruncie rzeczy może być stabilny... miłość to nie tylko kolacyjki przy świecach, płatki róż na pościeli i powtarzanie w kółko "Kocham Cię (jestem taki romantyczny ...)"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie moge się zaczernić,
użalanie się nad sobą... zamiast działania :) takie teksty nic nie zmieniają... a inni ludzie naprawdę nie mają ochoty tego słuchać, więc i po co ? :) poczekać, być cierpliwym... miłość przyjdzie wcześniej czy później...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×