Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość goggogogogogogog

TEST OBCIĄŻENIA GLUKOZĄ

Polecane posty

Gość edna nowa
Powiem wam, że to nic strasznego :-) U mnie było tak, że kazali w domu sobie to rozpuścić w szklance wody z cytryną i przynieść gotowe do laboratorium, więc tak zrobiłam. Dzięki tej cytrynie smakowało jak trochę słodsza lemoniadka, bez niej pewnie byłoby gorsze ale da się to wypić bez problemu! A dodam, że nie przepadam za słodkim, nawet herbaty nie słodzę. Głowa do góry! Dla mnie gorsze było kłucie i pobieranie tej krwi, bo tego nie znoszę ale i to przeżyłam, dziewczyny, przecież czeka nas poród więc nie ma co tu panikować :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest aż takie straszne jak opowiadają. Ja wcisnęłam sobie cytrynę i poszło. Nie należy do najprzyjemniejszych ale jest do przeżycia. Najgorsze było dla mnie czekanie między pobraniem krwi bo przysypiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama Rama
Myślę że dużo zależy od organizmu jak dana kobieta zareaguje. Ja poszłam do labolatorium wypiłam dzielnie i nie było najgorzej. Ale po powrocie na 2 godziny do donu myślałam że zejdę z tego świata. Koło godziny 15 dostałam okropnego bólu brzucha bo i od razu na izbę przyjęc i zaraz zabrali mnie na ginekologie. Leżała 3 dni z kolka jelitowa...tragedia. Teraz jest w drugiej ciąży i za 3 tyg. Czeka mnie test....już się "ciesze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do wypicia jest woda z dużą ilością cukru. Da sie wypić, troszke mdli, ale do przetrwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×