Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olgaaaaaaaaaaaaaaaaa

siostra mojego faceta stwierdziła ,ze

Polecane posty

Gość olgaaaaaaaaaaaaaaaaa

,, jestem robakiem którego trzeba rozdeptać". I to jeszcze nic złego jej nie zrobiłam. Stwierdziła tak dlatego ,ze pojechałam do nich na 2 dni ( byłam tam wcześniej może z 2 razy w zyciu) bo mój facet mnie o to prosił i nie pomagałam im z pracy jak jeżdzili do pracy w polu. w ich polu oczywiście ,a ja bym z tego nic nie miała. za to pomagałam im jabłka zbierac troche ,ale dla nich to sie nie liczy powinnam harować od rana do wieczora z nimi za darmo wg nich. to było jesienią ,ale dalej mam to w głowie.. Pisze to bo mój facet nalega żebym tam jeździła, a ja stwierdziłam ,ze moja noga tam wiecej nie postanie i nie mam zamiaru mieć nic z nimi wspólnego ,a on jest zdziwiony U mnie w domu jak przyjeżdzają goście to nawet talerza im nie pozwalamy odnieść do kuchni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwe w
Ona zachowala sie nieladnie, a Ty z kolei jestes malo uczynna. Z Twoim chlopakiem to rozumiem nic powaznego, zadnych planow na przyszlosc, tylko sie czasem ruchacie, skoro jego rodzina to obcy,a Ty u nich - gosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie wiem czy cos poważnego. jesteśmy ze sobą 2 lata ,ale nie jesteśmy zaręczeni.. u jego rodziny byłam z 3, 4 razy i właśnie narazie chyba nie czuje potrzeby utrzymywania z nimi kontaktów skoro sie tak zachowali. w mojej rodzinie np jestem bardzo lubiana.. a w jego cóż.. nie wiem czy mało uczynna ,ale nie bede harować u kogoś za darmo od rana do wieczora bo to byłoby wykorzystywanie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgaaaaaaaaaaaaaaaaa
a gość bo tam byłam mało razy wiec jak moge sie nazwać.. moge im w czymś tam pomoc ,ale to nie jest moje pole i dlaczego mam tam harować niby.. co innego pomóc przy np sadzeniu kwiatków ,a co innego pracować dla tak naprawde prawie obcych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak masz z tym problem to porozmawiaj ze swoim chłopakiem. Powiedz mu szczerze co czujesz i co o tym myślisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wefrwf
uważam, że jak byłas tam kilka razy to nie taktem ze strony siostry jest myślenie, że od razu do roboty cię zaprzęgną. Masz rację to siostrunia przesadziła, tylko pamiętaj on rodziny nie zmieni. Musisz sie liczyc z tym, że on zostanie na gospodarce i będziesz musiała tam tyrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgaaaaaaaaaaaaaaa
jeśli on bedzie tam chciał zostać to .. niestety nie bedziemy mogli być razem.kocham go ,ale to by było za duże poświęcenie z mojej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×