Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamanawlasaglupota

Zlamana wlasna glupota

Polecane posty

Gość zalamanawlasaglupota

Witam.Mam problem a nie wiem jak go rozwiazac:( Zaczne od poczatku,pierwsze malzenstwo zakonczylo sie rozwodem,obiecywalam sobie,ze juz nigdy zadnych zalegalizowanych zwiazkow.Tymczasem w wieku 36 lat oszalalam na tyle,ze zrobilam to po raz drugi,pozbylam sie w polsce mojego mieszkania,wysprzedalam meble i popedzilam za mezem do niemiec.Nie wiem jak w tym wieku mozna dac sie tak owinac w okol palca:( tu okazalo sie ze jestem w ciazy,siedze w domu bez pracy,moj maz nawet nie pomysli,ze jego zona sama by chciala robic zakupy i miec pare groszy w portfelu.To on o wszystkich wydatkach decyduje.To jeszcze idzie strawic bo to kwestia czasu,zaraz urodze,posiedze rok z synkiem i pojde do pracy.Najgorsze jest to,ze wciaz kontaktuje sie ze swoja BYLA,ona jest niemka i mieszka w tej samej miejscowosci co my,kiedy zrobilam mu awanture o to,ze z jej sms wynika,ze wie o naszym zyciu wszystko,moj maz dostal furii,ze co ja mam do szukania w jego telefonie,ze mam sie nie wp...w ich sprawy.Nie znika z domu ale tez nie mam pewnosci czy nie urywea sie z pracy by sie z nia spatkac.Ma tez 1 godz pauze i wielokkrotnie widzialam ta kobiete jadaca do tej miejcowasci gdzie maz pracuje w tych wlasnie godzinac.Poradzcie co o tym myslec,jak dzialac,co poczac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytkay
oj chyba bedzie 2 rozwód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkknmkkmkml
chyba nie poznals dobrze swojego meza po jakim czasie slub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele nic więcej
Nie histeryzuj, chłop pewnie Bogu ducha winny. W Niemczech do dobrego tonu należy utrzymywanie poprawnych kontaktów z eksami, ba nawet pomaganie im mile widziane. Po prostu co kraj to obyczaj. Skoro jesteś w ciąży wyluzuj i nie narażaj niepotrzebnie maluszka na stres, będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanawlasaglupota
nie znalismy sie dlugo ok roku,ujal mnie swoim cieplem,romantyzmem,takim spokojem ducha,ale to co drzemalo w nim w srodku pokazal dopiero tutaj w niemczech.Nie wiem jak moglam byc taka naiwna,przeszlam juz jeden horror w pierwszym malzenstwie i myslam,ze nigdy nie dpuszcze do tego zeby tak zwariowa dla kogos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanawlasaglupota
wiem,ze tylko pozazdroscic tym ktorzy rozstaja sie w dobrych stosunkach.Ja od poczatku bylam za tym ze trzeba byc czlowiekiem i jesli kobieta o cos prosila lub potrzebowala pomocy to nalezy zareagowac.Tylko,ze mojemu mezusiowi wydaje sie ze nie umiem na tyle niemieckiego i moze mi wcisnac kit,ze pisala zupelnie co innego niz ja odczytalam,po co te klamstwa??bylismy w polsce napisala mu sms na polska karte zeby kupic dla jej siostry alkohol,ok nie ma problemu,tylko pytanie skads wiedziala ze jestesmy w tym czasie w posce skoro od razu swojego smsa wyslala na polski nr??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele nic więcej
Kiedy rodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanawlasaglupota
na 9 kwietnia mam termin,lekarz kaze lezec bo w szybkim tempie skraca mi sie szyjka i grozi przedwczesny porod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca ma przynosic kase
moja droga gosc robi cie ewidentnie w bambuko, ja bym nie dazyla do jawnego konfilktu tylko zbierala dowodu i szykowala sie po cichu do rozwodu, a takze byla przygotowana na ewentualnosc porzucenia przez meza, tutaj to nic niezwyklego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanawlasaglupota
mysle ze gdyby nie mial nic do ukrycia to kazalby jej w razie jakis problemow dzwonic do domu na stacjonarny po co sie kryc i do tego jeszccze na mnie naskakiwac i klamac o tresci sms,,chociaz nie rozumiem po co ta kobieta pisze mu ze jest chora,ze idzie do lekarza...nie jest to nic strasznego ale w jakim celu to robi?po co ma corke ma rodzine niech tam informuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisław, 63 lata
Sie zachciało wygodnego życia i mężusia przynoszącego tysiąće eurosów do domu to teraz masz. Romantyzmem niby cie ujął?:) Bo raz kupił kwiatka? No bo chyba nie słowami, przecież ty nie znasz niemieckiego:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisław, 63 lata
A w ogóle to jak mozna sie związac z niemcem?:( Jego dziadek być może strzelał do twojej babci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanawlasaglupota
ona jest niemka a on jet polakiem,i jesli myslisz ze na kase polecialam to jeste w ogromnym bledzie,kiedy sie poznalismy to w tym czasie nie pracowal w niemczech i wiesz co?? wlasciwie na tamten czas byl bez pracy,i mial mniej niz ja posiadalam,nie jestem materialistka i zawsze powtarzamm chleb ze smalcem byle szczesliwie wiec ....moze jest tak...sadze ciebie podlug siebie,co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanawlasaglupota
czytaj uwaznie a dopiero pozniej osadzaj,,bo napisalam,ze za rok pojde do pracy i pieniadze nie sa dla mnie problemem,problem jest tu akurat gdzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisław, 63 lata
To że nic nie miał pewnie dowiedziałaś sie jak juz zmachał ci dzieciaka jak go poznałaś to wiedizałaś o jego małzenstwie z niemką a resztę już sobie dopowiedziałaś...naiwniaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisław, 63 lata
no właśnie ...rok sie znacie a ty za miesiąc rodzisz...:) Hasło "Niemcy" i wizja wygodnego życia wystarczyły aby szybko rozłożyła przed nim nogi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leemi
a co zrobilas z pieniedzmy ze sprzedazy mieszkania w Polsce? Nie mow tylko, ze dalas je jemu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisław, 63 lata
znam takie desperatki jak ty po 30tce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanawlasaglupota
hmmm znalismy sie rok przed slubem a zaszlam w ciaze por roku po slubie wiec daruj sobie kpine,ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanawlasaglupota
Leemi ,mieszkanie mialam spoldzielcze takze nie bylo mowy o sprzedazy,i tak jak napisalam nie o pieniadze tu chodzi tylko ta kobiete,bo to mi spedza sen z powiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poranny kac
zrobił Ci awanturę że się wtrącasz w ich sprawy? Jego sprawy to też Twoje nie? A tak poza tym po co wychodzić tak wcześnie za mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leemi
Niestety, ale mnostwo facetow przestaje szanowac kobiety, kiedy maja swiadomosc, ze sa one od nich zalezne. Siedzisz w domu, podejrzewam, ze twoje zycie w 100% obraca sie wokol meza i facet ma swiadomosc, ze moze sie z toba nie liczyc. Moze to tylko moje wrazenie, ale faceci na emigracji raczej do najwierniejszych nie naleza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Supremus Dux
Drugi raz wybrała takiego samego faceta. Kobieca intuicja to mit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariner
moim zdaniem ze powinnas sie przygotowac na zycie w czworke:) Dziecko twoje i jego maz ty ona -czyli byla zona :) Skoro on z nia utrzymuje kontakto widac ze nie do konca zerwal z nia emocjonalnie . Niemcy -Niemcami ale emocje sa uniwersalne na calym swiecie. Poza tym uwazam ze skoro ona tak scisle z nim koresponduje widac zaluje rozstania albo ma glupia satysakcje ze odbiera ci te czesc ktora utracila na twoja korzysc. Nie zazdrosze ci sytuacji,bo i nie ma czego zazdroscic.Znalazlas sie w przyslowiowej zlotej KLATCE (!) i od ciebie teraz zalezy czego chcesz: Wolnosci komfortu materialnego poczucia bezpieczenstwa uczucia ze strony meza inne czynniki Swiadomie podaje ci liste bo tak do tego nalezy podejsc.Systematycznie i skrupulatnie ,odpowiadajac sobie na pytanie jakie sa moje priorytety w zaistnialej sytuacji .Glowa muru nie przebijesz,ale mozesz sie zaadoptowac lub wrocic do Polski i zapomniec o epizodzie z Niemcem,polecajac mu byla zone jako remedium na swiata zlo :)Wyglada na to ze ma on w doopie twoje emocje i cieszy sie ze ma cie wreku.Moze o to mu chodzilo?podporzedakowac sobie kobiete i uczynic ja kuchta w domu? oni tak maja wg tradycji bez wzgledu na wyksztalcenie i obycie w swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanawlasaglupota
leemi tak wlasnie sie czuje,siedze w damu z brzchem z oobiadkiem i odliczam dni do porodu.Nic mnie nie cieszy bo i co moze tu cieszyc,jedynie ten maly czlowieczek w brzuchu sprawia ze sie usmiecham bo coz on temu winien.Jestem nastawiona bojowa do tego wszystkiego,trudno co ma byc to bedzie,nnie mowie ze maz mnie wyzywa,boje,czy cos podobnego....nie,ale swiadomosc ze moze cos kombinuje na boku doprowadza mnie do szalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamanawlasaglupota
marnier,NIEEEE on jest polakiem to ona jest niemka,nie wiem gdzie napisalam z bledem albo moze zle to okreslilam.Narazie musze tu byc,przynajmnie do porodu,moj maz kazda awanture o ta kobiete szybko zakancza krzykiem i wiecej nie wraca do rozmowy i udaje,ze nie bylo zadnego tamatu...mowi,ze kocha,ze takie tam....juz w nic nie wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×