MÓJ WĄTEK, MOJE ODCHUDZANIE... ZAPRASZAM

Zakładam ten temat aby mi było latwiej... jesli nie będzie nikt pisał, będę sama sobie pisac coś stylu pamiętnika..jak będą chwile załamania i nie tylko. ;) zaczęłam od dziś, choć nie mam wszystkich produktów.. wstałam późno więc przed 11 zjadłam płatki mussli z 0.5 procent mleka, teraz na obiad gotuje ryż z jabłkami, w między czasie wypiłam zieloną herbatę.. kupiłam też wodę niegazowaną... około 18 zamierzam zjeść ostatani posiłek, tj jogurt naturalny z mussli lub kanpaki z chlebem razowym i pomidorem ( bez soli, dwie).... nie chcę stostować diety tylko zmienić nawyki.. ( wczesniej była co 2 dzien na pizzy, mc, kfc) dość. w lecie musze założyć strój.. miałam już takie próby odchudzania się, ale kończyło się zwykle na niczym.. a po raz 1szy zamierzam się zdroowo odżywaić a nie głodzić... nie stać mnie na fitness, troche pocwiczyłam w domu, wieczorem pojde na spacer... teraz mam sporo wolnego czasu, siedze w domu... mam nazieje, ze nie dopadnie mnie kryzys i mu ulegne :O zamówiłam tez tableki na noc i rano - asystor slim... wspomagacz.. moze pomóc a nie musi... zapraszam wszystkie chętne.. miło mi bedzie jak opiszecie co wy jecie, jakies przepisy, bo na jutro juz brak mi pomysłów;)

nie wiem z jakiej wagi startuje, bo nie mam wagi , wiec ciezko mi bedzie na poczatku widziec efekty, dlatego koniecznie musze sie zważyć gdzieś aby wiedzieć ile zrzuciłam.. mam 160 cm i pewnie juz bedzie cos kolo 70.. mi te kg idą w tyłek i piersi, ale i tak za duzo ich jest.. robią mi się boczki . uda masakra... mowcie co chcecie .. UDA SIE

Już piąty mięsiąć.Zrzuciłam już 14 kilogramów.Powodzenia

Jestem na diecie kapuścianej, prawie 3 kg w trzy dni :D Potem dieta niskokaloryczna, muszę zrzucić jakieś 8 kg.

JA NIE STYOSUJE DIET, bo to nie ma sensu, no ale co kto woli .. mnie zainspirowal pewien filimik, gdzie kobieta zmienila nawyki, chodzila na steperze i zrzuciła 26 kg w 3 miesiace i dalej zdrowo je ja bylam na kopenhaskiej i owszem mozna zrzucic, ale na chciwle... to wroci - jojo kiedy sie wróci z powrotem do normalnego jedzenia jem wlasnie obiad- 1 woreczek ryzu i 3 jabłka.. chyba za duzo tego wyszło i zjem pół...

zielona herbata i na spacer z psem...

ja wlasnie tez musze schudnac moje marzenie to 10 kg!! na sniadanie zwykle jem dwie kromeczki ciemnego chleba z maslem albo serkiem typu bieluch do pracy zabieram dwie podwojne kanapki ciemnego chleba czasem jakis jogurcik albo owoc pije zielona herbate i od dzis czerwona, obiadokolacje staram sie zjesc przed 18- nie zawsze wychodzi ale... i zaczne biegac mam nadzieje ze to pomoze musi :) pozdrawiam i czymam mocno kciuki za nas zeby sie udalo!

taka sobie jaa- fajnie..:) ja sie troche obawiam tego jedzenia max 18 ost posiłek , bo ja sie kłade 1, 2 więc to dla mnie sporo czasu jeszcze;) ale dam rade,, musze.. teraz jak mam ochote na cos slodkiego to mysle TAK, ZJESZ TERAZ BATONA , NA CHWILE POZUJESZ PRZYJEMNOSC, A W LECIE SIE BEDZIESZ CHOWAĆ W JEANSACH I ROZPACZAC.. DZIAŁA :D

Dla mnie zapisywanie co jem i wieczna kontrola to mały krok do obsesji na temat jedzenia :o Jestem od dwóch tygodni na diecie. Ogólnie staram się po prostu jeść zdrowo, małokalorycznie, 2 godziny przed snem, bo do 18 to dla mnie abstrakcja, nigdy w życiu nie zasnę głodna. A z aktywności fizycznej - jeżdże na roweku stacjinarnym codziennie min. 45 min. Jak na razie z wagi 57,7 zeszłam do 55,8.

ja nie zapisuje, tylko mysle co jem własnie zjadłam ost posiłek- pół duzego jogurtu naturalbnego wsypałam troche mussli i mandarynke ... nie wiem czy to dobry pomysł bo czuje sie tak pełna jakby zjadła spory obiad :(