Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pirat flapjack

jak nęcić i kusić

Polecane posty

Gość jak to powiedziec...
nie pytaj na forum bo tu jest wiekszosc co same rozkladaja nogi ,bez uwodzenia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale gdzie pytać chcę to opanować a nie wiem nic i nic nie mogę znaleźć a już nie mogę spędzać wieczora sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filigranowa23
To zależy kogo chcesz poderwać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filigranowa23
Na mnie działa... nieśmiałość. Lubię mężczyzn nienachalnych, troszkę tajemniczych, samotników. Cenię w ich zachowaniu szarmanckość, wyważone zachowanie. Przyciąga mnie miły uśmiech, lubię gdy nieznajomy patrzy na mnie z zainteresowaniem, choć przyznam że czasem mnie to peszy i spuszczam wzrok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filigranowa23
Dotyk to już chyba w bliższych relacjach. Czyli w przypadku kobiet, które już znasz, bo od obcej to możesz dostać z liścia nawet za złapanie za rękę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filigranowa23
Co do samego dotyku, to zwykle jest to zachowanie kobiece - dziewczyna, której podoba się mężczyzna sama szuka podświadomie kontaktu fizycznego, np właśnie łapiąc go za rękę czy pieszczotliwie klepiąc po barku lub poprawiając mu szalik. Takie gesty nie zawsze pasują mężczyznom, dlatego facet, który tak się zachowuje może być posądzony o zniewieściałość. Zatem odradzam dotyk. Przypomina mi się jedna z moich randek - poszłam z chłopakiem do oceanarium, oglądaliśmy wystawy i w pewnym momencie on stanął tuż za mną i tak śmiesznie przywarł, niby gapiąc się na jakiegoś rekina czy inną ośmiornicę. Była to druga randka i nie byłam z nim oswojona, nie wiedziałam jak zareagować i nie wiem do dziś czy mi się to podobało. Po trzecim spotkaniu urwałam tę znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam problem bo utykam na zapoznaniu lub na pierwszym spotkaniu choć teraz coraz częściej to ja rezygnuję stwierdzając że dziewczyna nie ma w sobie nic ciekawego. Czasem dla żartu przytulam nie widzę oporu z drugiej strony. Np: widzę że się trzęsiesz i przytulam lub gdy włosy wpadają do oczu wyjmuje je z nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filigranowa23
Jeśli ta chęć kontaktu bezpośredniego jest z obu stron to OK, ale lepiej działać ostrożnie. Mówisz, że najciężej zacząć znajomość, zagadać - każdy chyba tak ma. To taki oczywisty stres związany z podświadomą obawą przed odrzuceniem. Spokojnie - jeśli nie będziesz szalał (tępe gadki, obleśne uśmiechy czy gesty), to nie ma żadnego ryzyka. A jak jest już znajomość choćby na "cześć-cześć", to dalej już łatwo pociągnąć i rozwinąć relację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam problemu podejść zagadać przeciągnąć rozmowę. Wziąć numer robię teraz coraz lepiej. problem mam z umawianiem się i z tym że gdy to zrobię a dziewczyna mi się naprawdę podoba to koniec. Na ostatnim spotkaniu by jej nie było przykro, bo po 15 min stwierdziłem i słusznie że ta to nie dla mnie, ciąłem rozmowę bardzo ciekawą i zabawną lecz nie widziałem wyobraźni po drugiej stronie, wiec po co mi, to jak trafiam na takie które mi odpowiadają to koniec nie wiem jak zaimponować zupełnie nic. I zaczynam się angażować w tedy przegrywam nic nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filigranowa23
Takie problemy trudno rozwiązać nie znając sytuacji bezpośrednio. Nie wiem czy to kwestia jakiejś blokady u Ciebie, czy też po prostu nie trafiłeś jeszcze na osobą, która jest Ci pisana. Skoro uważasz, że przegrywasz w momencie gdy się zaangażujesz, to może postaraj się być bardziej powściągliwy? Nie okazuj zbyt szybko emocji, nie odkrywaj wszystkich kart?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jakie mam karty i jak się zachować jak bym był kobieta dbał bym o wygląd i seksapil. Nie wiem jak takie sprawy wyglądają u facetów co was pociąga na co zwrócić uwagę i nawet czy jestem przystojny. Jestem rozchwiany mam niską samoocenę, walczę ale to mnie wykańcza nadmiernie się denerwując. Nie wierzę w romantyczne jedyne. Wiele razy się zakochiwałem i to zawsze było identyczne uczucie hipnotyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Ciebie,,,,,
Będzie dobrze, nie martw się. Obiecuję Ci to. Już niedługo wszystko Ci się ułoży. Życzę Ci wszystkiego co najlepsze, pokonasz swoje lęki, dasz radę wszystkiemu i wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NB orange
dla najbardziej pociągające są zachowania nieoczywiste... kobietę musisz przetrzymać, a nie od razu wykładać przed nią karty :) to właśnie działa jak magnes, kobieta czuje się jak łowca a w rzeczywistości wpada w zastawione sidła :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak to zrobić w praktyce?? łatwo napisać gdy one nie daje jasnych sygnałów a sam nie wiem czy to było dla nich czymś wyjątkowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NB orange
dla mnie miało być :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NB orange
w praktyce to np. nie odgarniać jej włosów z twarzy na pierwszej randce :) niech poczuje się niepewnie (o ile jest Tobą zainteresowana), wiele kobiet wystraszy się faceta nadskakującego na pierwszej randce albo co gorsza uzna go za zdobytego i przejdzie do kolejnych podbojów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobietą ale już uciekam spać ;) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upnac cie w morde?
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×