Drogie Panie POMÓŻCIE!!!

Witam!' Uwierzcie że jestem zdesperowany skoro zaglądam na damskie forum... Ale może WY coś doradzicie, wytłumaczycie, bo ja już niczego nie rozumiem. Jestem ze swoją dziewczyną 4 lata, ona jest trochę młodsza ma 26 lat ja 30. Układa się dobrze, nawet bardzo, tak mi się wydawało. Dokładnie tydzień temu dowiedziałem się że jest w ciąży. Będę tatą!!!!!!!! Cieszę się jak cholera!!!!!!!!! W związku z tym postanowiłem że się oświadczę, zrobiłem to wczoraj i........ moje Panie co to się działo. Moja muza powiedziała że skoro się tyle czasu nie oświadczałam to ona ze względu na dziecko nie chce! Iże jakbym ją kochał to nie czekałbym tak długo! Że chce być moją kobietą a nie tylko matką dziecka. Oj dziewczyny, od wczoraj jest drętwo, mi jest przykro jej chyba jeszcze bardziej, może to hormony? Co ja zrobiłem? I co teraz mam zrobić? HELP...

Dziewczyny doradźcie coś....

Czuła się niekochana najwidoczniej. Nie była pewna, że ją kochasz. Moim zdaniem to dlatego :( Musisz jej mówić, że jest piękna, kochasz ją itp.

wyjasnij, ze nie chodzi tylko o dziecko a przede wszystkim o nia. hormony hormonami ale wyglada na to, ze ona juz od dawna czekala na te oswiadczyny a ty nic. powiedz, ze masz piersionek od dawna i czekales na odpowiednia okazje.

Kurde :/ Wczoraj na początku powiedziałem, że jak tylko się dowiedziałem to od razu pognałem do jubilera , także nie przejdzie. Ja ciągle mówię że ją kocham, że jest piękna! Naprawdę!!!

To powiedz, że nie wiedziałeś kiedy wybrać odpowiedni moment..

Nic nie kombinuj tylko przytul, zapewnij o milosci i powiedz, ze czekałes na tą chwile cale zycie. Na kazda dziewczyne to podziała.