Doniosłam do opieki społecznej na swoich sąsiadów!!!

Doniosłam do opieki społecznej na swoich sąsiadów!!! 16letnie córka urodziła małe dziecko, poszłam do opieki społecznej by sprawdzili czy dzieciak nie jest np. dzieckiem robionym przez dziadka. W tym tygodniu ma ich odwiedzic ktos z opieki spolecznej, ja caly czas stoje i czekam az ktos zapuka do drzwi sasiadow.

SLABE PROWO:(

to prowo ale niektore rzeczy jakie dzieja sie u sasiadow i o ktorych wiedza ludzie powinni byc zglaszana a w 99 nie sa bo po co klopoty sobie robic i byc ciaganym po policji i zeznawaniach najgorsze jest to ze ludzie nie reaguja a powinni potem okazuje sie ze kazdy wiedzial a nikt nie zglosil