dlaczego moja corka ma ciagle katar?

witajcie Nie wiem juz do kogo sie zwrocic-moze Wy cos poradzicie Otoz moja 15 m-czna coreczka od 9 miesiecy ma non stop katar. wg pediatry, alergologa, laryngologa ma alergie pokarmowa- i byc moze o ma wplyw na katar. Corka dostawala juz mnoswo roznych lekow antyalergicznych oraz specjalistycznych do nosa i nic nie pomaga (np zyrtec, clemastin, mucofluid, rinocort, nasivin i inne). Posiew z noska robilysmy i nic wynik nie wykazal, choroby trzewnej tez nie ma.... Czy ktoras mama borykala sie z takim problemem? Co jeszcze moge zrobic?

moze zmienić dietę jeśli nic nie pomaga?

Ma katar poniewaz organizm ma powaznie zasluzowany. Ale cóz.... nie jestem lekarzem i w sumie do neiwielu osob dociera, ze zdrowe dziecko = dobrze odzywiane dziecko. Powiem jedno: powinas zacząć zywic wg 5 przemian. Jesli chcesz to dam namiwry na rozne ksiazki i fora internetowe. Powodzenia. Ps. tym zywieniem idzie wyleczyc nawet alergie pokarmowe!!! http://www.kuchniappdladzieci.pun.pl/forums.php

jest malutka, więc za wczesnie na badania, ale moje miały katar od alergii na kurz. W okresie grzewczym mnóstwo kurzu uwalnia się z grzejników. Jak jej na wiosnę przejdzie to było to. Ale badania możesz zrobić dopiero jak skończy ok 2,5-3 lata :(

słabowita chorowita osoba pochodzi za złych genów

Ja mam zawsze katar,nie ma dnia żebym nie uzyła chusteczki,to pewnie alergia,może Twoja córeczka ma alergie

u mojej corki stwierdzono alergie pokarmowa i jest na diecie bezmlecznej- to nie pomaga. nie je alergenow np czekolady, orzechow, kurczaka, zadnych sloiczkowych dan ani z konserw, zadnych parowek... usunelismy puchowe poduszki.... jesli chodzi o kaloryfery.. sezonu grzewczego nie ma latem a katar ma od ubieglej wiosny....

twoja córka ma na imię Ilonka? :) nietypowo :) ale wiosną jest okres pylenia :( potem kurz zimą. To się jedno na drugie nakłada. Miała diagnostykę pod kontem wziewnych?

pod kątem!!!

do "tak nie mozna" ciekawe jakim Twoim zdaniem mamy geny skoro meza 2 dwoje dzieci oraz moj syn nie maja zadnych alergii a chorowaly tylko na choroby "dzieciece" + zwykle przeziebienia. do "zadowolona z meza zona" weszlam na to forum ale znalazlam tam raczej porady dla osob, ktore juz wiedza cos kolwiek na tematt ej diety a ja jestem laikiem w tej kwestii :) musze poszukac wiecej podstawowych informacji

do "moniqua" imie corki wzielo sie u nas z radycji rodzinnej, ze kobiey u meza w rodzinie maja imiona na litere "I" (Irena, Iwona) nie miala badan na alergie wziewne- moze warto to zrobic tylko czy wyniki beda prawidlowe przy tak malym dziecku?

no za malutka :( najwczesniej to dla 2,5 latka :( a na razie jakies pdostawowe inhalacje, czy leki :( musisz pogadac z lekarzem, ale neistety przechodzimy przez to tez :(

123 - dzieki! przypomnialam sobie, ze coreczka miala anemie laem, podawalismy jej leki prawie 2 m-ce i wyniki sie poprawily ale moze znowu cos jes nie tak? we wtorek mam wizyte u pediatry to porozmawiam na ten temat :)

u mojej córki było podobnie. Katar non stop. Łażenie po specjalistach laryngologach, alergologach, testy wykluczające alergie. Dopiero ja poczytałam trochę w sieci, i okazało się że taki objaw może dawać zakażenie gronkowcem złocistym. Poszłam do laryngologa po skierowanie na badanie. Ta, że to nie możliwe, i nie dała. Wkurzona pojechałam do punktu pobrań, zapłaciłam i zrobiono jej wymaz z nosa, gardła. Okazało się że miałam rację. To był gronkowiec. Poszłam do innego laryngologa, ta ustawiła leczenie. Katar jak ręką odjął, a minęło już kilka lat. Córka teraz w ogóle nie choruje.

stokroka - wymaz z noska robilysmy z 2 m-ce temu i nic nie wykazalo, mam za kilka dni isc do larongolog ponownie wiec pogadam jeszcze na ten temat

migdaly?

migdaly?

co masz na mysli piszac o badaniu migdalow? podczas wizyty u pediatry- lekarka zaglada do gardla ale o migdalach nic nigdy nie mowila....

sa powiekszone to dziecko może miec przewlekle infekcje górnych dróg oddechowych-idz do laryngologa-moze to byc przyczyną-moja coreczka dopoki nie poszla do przedszkola nie miała kataru,a teraz dość często i okazało się,ze migdaly powiększone.Dostala syrop na obkurczenie i jest lepiej.

polecam ksiązki bogate w wiedze: Autorka: Anna Ciesielska: Filozofia Zdrowia oraz Filozofia Życia. Potem polecam ksiazke: Monika Biblis i Magdalena Dudek: Kuchnia Pięciu Przemian dla dzieci zdrowych i alergicznych http://www.ebookinfo.pl/kulinaria/kuchnia-pieciu-dzieci.html Wiecej nie pomoge. Moge jedynie zachęcic do dokładnemu przyjzeniu sie tematowi. Sama długo dojrzewałam do tego zeby sie wziasc w garsc i tak zacząć gotowac, ale efekty sa świetne. Na forum jest wiele historii o tym jak Matki biegały od lekarza do lekarza, co chwile dając inne lekarstwa i dopiero jak odkryły PP (choc początki sa ciężkie) moga spac spokojnie. Pozdrawiam

jeszcze sie wtrącę z anemii nie robi się katar ogólnie wtedy moze być bardziej chorowita i łapać infekcje, ale katar z anemii - pierwsze słyszę a czy bierze jakieś leki?

asiamt - pisalam wyzej o lekach... do nosa mucofluid, rinocort, nasivin syropy: clemasin, ketotifen, xyzal niedawo skonczyla brac leki kreon, losec, periol (to byly chyba przeciwrefluksowe)

ok pewna osoba w mojej rodzinie miała nieustający katar i okazało sie po odstawieniu jakiegos leku, ze to był jego skutek uboczny pytanie czy jest jakiś lek, który stale przyjmuje

leki o ktorych pisalam przyjmuje od ok 2 m-cy, inne przyjmowala od polowy listopada przez 6-8 ytg a jeszcze wczesniej tylko te na anemie przez ok 2 m-ce a poza tym zadnych innych lekow na stale no chyba, ze witamine D mozna nazwac lekiem- Ją podaje od urodzenia 1 kropelke dziennie

raczej jest alergikiem testy trzeba będzie zrobić tak czy inaczej, tylko wiarygodne są dopiero po ok 3 roku życia dziecka może być uczulona na cokolwiek

albo zatoki

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=7187 561 zapraszam :)

Jak ja bym dawała dziecku 2 miesiace leki to bym poszła po rozum do głowy i zastanowiła sie co robie zle!?!?!?!?!

Przy poważniejszych chorobach jak astma czy mukowiscydoza to warto też w lepszy inhalator zainwestować. Ten co mamy teraz czyli Pro Sanity jest dość wydajny. Szybko inhaluje, łatwo można wielkość cząsteczki dopasować sobie, no i chyba najważniejsza rzecz jest taka, że urządzenie jest w miarę ciche. Przy regularnej terapii to naprawdę im mniej decybeli tym dużo większa ulga.