Płaska głowa u niemowlaka

Witam, mam taki problem. Moja córcia niedługo skończy 5 miesięcy i od jakiś dwóch ma spłaszczoną główkę z tyłu, jest to spowodowane tym, że śpi na wznak, kładę ją na boczkach podkładam jej pod plecki zrolowane ręczniki, ale ona i tak zawsze się jakoś przekręci, po prostu nie znosi leżeć na boku, rozmawiałam z lekarką, ale zbagatelizowała i stwierdziła,że jedni mają płaski głowy inni okrągłe i mam się nie przejmować, ale dla mnie to naprawdę brzydko wygląda i mnie martwi. Czy miałyście może taki problem, czy jest szansa, że główka się zaokrągli jak córcia zacznie siadać i będzie mniej leżec

a ja znowuz slyszalam, ze niemowle nie powinno na brzuszku spac (lezec owszem kiedy je pilnujemy) ale klasc spac nie powinno sie, bo moze sie udusic... tak slyszalam.

Toteż polecałam kłaść dziecko na brzuszku tylko podczas zabawy. Zresztą, ja też histeryzowałam, że mi się córka udusi, a ona po 3 miesiącu życia sama zaczęła się przekręcać na brzuszek i miałam gówno do gadania :D

z tym uduszeniem się to chyba mit, który wyrósł na kanwie śmierci łózeczkowej niemowląt....tak naprawdę śmierć łóżeczkowa wynika raczej z zatrzymania oddechu niż z tego że dziecko śpi w określonej pozycji

No właśnie na brzuszku też nie znosi kładę ją jak najwięcej, ale przekręca się bo już to potrafi, chwilę poleży a za minutę fik i już jest na plecach a jak chce ja przytrzymać to się wścieka, żadne zabawki nic nie pomaga, jest strasznie zawzięta jeśli o to chodzi. A ręcznik jej podkładam jak leży na boczku, żeby ja trochę blokował, więc nie wiem jak to ma jej zrujnować kręgosłup, nie leży wtedy krzywo ani nic z tych rzeczy, ale dziękuję za odpowiedź

jak zacznie siedzieć to jej się zaokrągli :)

no cóż wypowiem się co do mitu uduszenie dziecka jest możliwe podczas spania na brzuszku bo gdy spi na nim to może chcieć odwrócić główkę na drugi bok, lae moze byc na tyl e słabe lub zaspane, ze zatrzyma główkę w pozycji na wznak tylko nosem i buzią w podłożu i zaśnie tak i może tfu tfu juz sie nie obudzić ja sama miałam z synem tak 2 razy połozyłam go spać na bruszku, ale siedziałam koło niego cały czas i był moment, gdy próbował przekręciec gółwkę na drugi bok i zatrzymał sie na środku i główka przez sen opadła na nos i buzię i tak leżał 2 sekundy chciałam zobaczyć czy sobie poradzi, a gdzie tam podejrzewam, ze mogłoby to skończyć się różnie, gdybym nie pomogła mu tą główkę obrócić w jakimś kierunku

to napisałam w odniesieniu do noworodków lub niemowlaczków, które nimi dopiero zostały nie mylić z silnym półroczniakiem he he

vitaminę d3... moja córka miała też krzywą ale nogę przez 5 msc już jej podaję i noga wygląda jakbym ja wymieniła:) moja bratowa kładła małą tylko na pleckach i teraz ma głowę jak naleśnik a vit d3 przestała podawać jak mała miała 3msc!!! moja córka ma 2latka i dalej jej podaję.

Cały czas dostaje vit D3 i w dodatku wapń, bo właśnie lekarka stwierdziła, że ma miękką główkę, pewnie też dlatego tak się spłaszczyła, tylko czy to się choć trochę naprawi

Wiesz sprubuj np położyc ja na boczku a za plecami ułożyć jakieś poduszki albo cos innego - chodzi głównie o to żeby sie nie miała gdzie przekrecic na plecy. Ale musisz jej wtedy co jakis czas zmieniac ta pozycje. ale maja tu racje główka powinna z czasem wrócic do normy:)

Jakie wodogłowie?! Bez przesady po prostu ma płaską główkę z tyłu, bo lubi tylko leżeć na wznak i tym to jest spowodowane to tyle wiem, własnie taką mam nadzieję, że jak zacznie siadać to się unormuję,a to już chyba niedługo bo się do tego strasznie rwie:)

grzenia własnie próbuje kładę jej zrolowany ręcznik żeby ją blokował żeby się nie mogła przekręcić, ale zołzucha i z tym sobie poradzi i tak wyląduje jakimś cudem na plecach:)

Hej, moja Julcia ma teraz 7 miesięcy i też jakoś tak ok 4 miesiąca zauważyłam, że ma spłaszczoną główkę z tyłu i trochę z lewej strony. Zaczęłam ją przekładać jak najczęściej na prawą stronę i na początku tzn po jakimś miesiącu nastąpiła dość duża poprawa ale nadal było widać, że główka jest nierówna, więc dalej przekładałam ją na prawą stronę ale teraz jakoś poprawy nie widać tak jak by główka stanęła w miejscu lub bardzo minimalnie się poprawiało. Przeczytałam gdzieś, że do 6 miesiąca główka jest najbardziej elastyczna a póżniej już mniej i to może dlatego zmiany mniej widać ale podobno powinno się wszystko unormować mam nadzieje, że tak się stanie:)

płaskie główki mają dzieci mało noszone na rękach..i te które ciągle śpią na wznak..układaj dziecko od czasu do czasu na boku....

U nas tez ten problem plaskiej glowki.zauwazylam jak mala miala ojk 4msc Lekarka stwierdzila, ze jak sie zacznie turlac I siadac, to zacznie sie poprawiac, I tak sie dzieje. Ponadto powiedziala, ze glowka caly czas rosnie wiec sie powinno powoli normowac, a takie "splaszczenia" do 2 roku zycia powinny sie unormowac

Dzieci malo noszone na rekach maja plaska glowe?Skad sie biora takie bzdury?Moj synek od trzech miesiecy cierpi na bardzo intensywna kolke, nosze go wlasciwie przez wiekszosc czasu a i tak glowka splaszczyla sie. Slyszalam,ze sa specjalne poduszki dla niemowlat, ktore pomagaja przywrocic odpowiedni ksztalt. Jeszcze takiej nie zakupilam, ale planuje.Mam nadzieje, ze zadziala.

Znalazłam na allegro takie poduszeczki ale nie umiem linku dodać wpiszcie w allegro płaska główka kategoria dziecko

Witam, moja córka też ma płaską głowę, a ma już 11 miesięcy. Dziś chirurg dziecięcy mi powiedział że to wina węzłów chłonnych bo nie rozciągnęły się z prawej strony i ponoć tu tkwi problem. Muszę zrobić usg i wtedy będziemy wiedzieć co dalej. Zasugerował mi też że mała może słabo widzi więc konieczna będzie konsultacja okulisty.A co do leżenia na brzuszku- nic nie pomogło.

Drogie mamy. Mój synek ma w tej chwili 11 miesięcy miał głowę jak kosmita nie dość, że płaską z tyłu to jeszcze wyglądał jak z filmu "stożkogłowi". Przy urodzeniu główka była okrągła jednak malec należał do dzieci które preferują leżenie na wznak, nie pomagały wałeczki pod pleckami zawsze znalazł sposób by się przekręcić na plecki. Lekarze w moim mieście bagatelizowali problem i mówili, że główka się jeszcze zaokrągli gdy mały siądzie a jak nie to żeby mu zapuścić włoski (żenujące). Niestety było coraz gorzej. Zaczęłam szukać na własną rękę lekarzy w mieście wojewódzkim tam dowiedziałam się o plagiocefalii -jest to płaskość potylicy. Pokierowano nas do Warszawy i nasz skarb od 7 miesiąca zaczął nosić kask ortopedyczny, jednak w centrum w którym wykonano nam kask powiedziano, że jak byśmy przyjechali wcześniej byłyby znacznie lepsze efekt i dawno zapomnielibyśmy o sprawie. Dziś główka jest już w takim stanie, że nie budzi naszych zastrzeżeń jednak idealna nigdy nie będzie. Drogie mamy nie bagatelizujcie problemu płaskiej głowy bo sama się nie zaokrągli. My postawiliśmy na kask i żałuję, że żaden lekarz nie pokierował nas wcześniej do Warszawy bo dawno mielibyśmy to za sobą a efekt jest oszałamiający. Polecam wszystkim. Nasz malec ma jeszcze miesiąc chodzenia w kasku, w jego przypadku nie zauważyliśmy żadnego dyskomfortu, nigdy nie próbował go ściągać ani nie płakał przy zakładaniu a nosi się go 23 godziny dziennie. Kask kosztuje co prawda zawrotną sumę 6000 zł ale jak kogoś nie stać (co było tak w naszym przypadku) to może się na niego złożyć całą rodzina bo naprawdę warto.

http://olx.pl/oferta/nowa-poduszka-head-care-do-ksztaltowania-glowki-niemowecia-CID88-ID6I2qZ.html?utm_source=serviceletterAdRefresh&utm_medium=email&utm_campaign=displayLink#xtor=EREC-52--5536635@1-20140824050103 POLECAM DZIEWCZYNY !!!!

U mojego syna jest plaska z lewej strony kładę go na prawy boczek a on na lewy się przekłada. Może mu się jeszcze odmieni, bo ma dopiero trzy miesiące.

a każdej mamuśce która ukłąda dziecku wałki i inne cuda by się nie przekręcało życze by sama sobie do wyrka takie cudo zrobiła i 12 h w jednej pozycji przeleżała Przydałoby się niektórym rodzicom trochę więcej szacunku i miłości do własnych dzieci

Ja uważam że kaski są ok. My też na niego chcieliśmy się zdecydować bo kształt glowki synka był coraz gorszy. Ale mąż znalazł specjalistyczna poduszke head care. Poduszka pomogła nam glowka jest piekna, bardzo się z tego cieszymy. Mały miał 4iesiace jak zaczęliśmy ja podkładac. Po 3 tyg. Było widać poprawę. Ciesze się ze ominął mnie ten wydatek. A głowa na poduszce miała swobodę i mały spokojnie główka obracał.

Moje dziecko miało podobny problem.... Zakończyło się kaskiem. Zainteresowanych zapraszam na bloga: http://terapia-kaskowa-lenki.blogspot.com/

my też mieliśmy ten problem i składam podziękowania dla Poduszki Head Care, dzięki niej obyło się bez kasku i wydania sporej gotówki. Spłaszczenie główki było dość duże ale wstrzymaliśmy się jeszcze 2 miesiące i efekty po stosowaniu poduszki Head Care były zaskakujące nawet dla rehabilitantki, po 3 tyg. stosowania była różnica a po 1,5 miesiąca poprawa była prawie zupełna. Teraz jesteśmy szczęśliwi. Aż chciałabym się jakoś odwdzięczyć. Bardzo polecam.

Witamina D, poszukaj o tym coś więcej. Mój brat właśnie też miał i tak mu zostało dziwny kształt czaszki. Potem się okazało, że w rodzinie występuje jakiś problem z przyswajaniem witaminy D i należało podawać ja dziecku, a lekarze to bagatelizowali.

Witam, Ja też miałam ten problem, synek spał tylko na jednej stronie i miał bardzo widoczną spłaszczoną główkę z jednej strony - tak do 4 miesiąca :( Miał asymetrię ułóżeniową - stwierdza to neurolog dzięciecy- PEDIATRZY się na tym nie znają!! Rozpoczeliśmy rehabilitację i mały zaczął przekręcać główkę w drugą stronę. Myślę jednak, że najbardziej pomogła specjalna poduszka HEADCARE - w 2 miesiące główka wyprostowała się prawie na równo. Jest dość droga ale myslę, że warto!!! Wiem z doświdczenia :) Mój synek ma teraz 6 msisięcy i już ładną główkę. Polecam te poduszki bo one odciązają stronę na której spi dziecko!

Dziewczyny polecam wyrób medyczny poduszkę Head Care. Mi też nic nie pomagało, to był koszmar. W końcu trafiłam do super specjalisty i pokazał mi poduszkę Head Care. Po 2 tyg były efekty, niesamowite! Polecam!

Nas też ten problem niestety dotyczy. Małej lekko się spłaszczyła główka. Ale zareagowaliśmy od razu. Lekarz powiedział, że główka może się sama nie wyprostowac. polecił kupić poduszke. Poszukalam i znalazłam taką specjalną na problem płaskiej głowki: https://mildis.pl/Poduszka-MIMOS-XL Myślę że warto, bo już pewne efekty widać. A wizja terapii kaskowej tak nas przeraziła (i wydatek 6-7 tysiecy), że bez oporów kupiliśmy tą poduszke i jestem zadowolona.