Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jo-------anna

Co byście zrobiły na moim miejscu?

Polecane posty

Gość Jo-------anna

Od lekarza z NFZ,który prowadzi moją ciążę dostałam skierowanie na usg genetyczne. U nas w szpitalu lekarze nie są najlepsi w swoim fachu, coś tam wiedzą, ale wiadomo - standardy małomiejskie.Usg miało się odbyć 24 lutego. 20 lutego byłam na usg genetycznym w większym mieście. Wszystko ok, dobry specjalista, prywatnie, super sprzęt. I moje pytanie - jutro i tak muszę iść do swojego ginekologa z NFZ - robiłybyście ponownie usg? Czy dać mu wyniki tamtego? Mój ginekolog raczej nerwowo podchodzi do konkurencji - no powiedziałabym prostacko. ostatnio na mnie nakrzyczał, że byłam u innego państwowego lekarza, a on wtedy nie przyjmował, a ja sięwystraszyłam, bo dostałam wysypki. Wiecie, w sumie okazja do podejrzenia maluszka. Tylko oni maluszka pomierzą, a nie mają na pewno tak dobrego sprzętu i jak wyniki wyjdą gorsze niż u prywatnego to będę się niepotrzebnie przejmowała. Co byście robiły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czego oczekujesz, po tym 2 wyniku ? i po co 2 usg genetyczne jakbys miała skierowanie jeszcze w 2 inne miejca na genetyczne tez bys poszła ? masz jedno po co mieszac sobie w głowie, co chcesz jeszcze sprawdzać ? ty poprostu boisz sie konfrontacji ze swoim ginek, ze znow mu sie nie spodoba ze poszłas prywatnie i zadecydowałas sama....dlatego masz dylemat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzenia
Współczuje takiego lekarza prowadzącego! Jak on by na mnie krzyczał to napewno bym nie była mu dłuzna i zmieniła lekarza! Ja bym poszła w sumie na NFZ to darowe a jak by im wyszły gorsze wyniki to poprostu bym pokazała lekarzowi prowadzącemu oba i niech sie wypowie. Ale ja bym nie chodziła do takiego Ginekloga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam ciążę zagrożoną
I miałam na każdej wizycie-co 2 tygodnie usg. Nic od tego dziecku nie było. Zrób to drugie usg-sama mówisz,że sprzęt nie jest super,więc "olej"wynik-zresztą co może wyjść? że dziecko mniejsze/większe? tylko taka może być różnica-a będziesz miała spokój z lekarzem. i z innej beczki-kiedyś czytałam temat że kupiłaś dziewczynie buty dla dziecka. jak to się skończyło-wysłałaś jej? odebrała? masz z nią jakiś kontakt? potrzebuje czegoś jeszcze? bo koleżanka z pracy ma rzeczy po dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
Mama ma już buciki, nie mam pojęcia czy czegoś jeszcze potrzebuje.\Próbowałam znaleźć meila, niestety czyszczę regularnie skrzynkę. Ktoś się jeszcze wypowie w temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-------anna
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiedziałam że lekarze z NFZ boją się konkurencji - przecież u nich chyba nigdy nie brakuje pacjentek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×