Jak zrobić rosół, ktory ma smak?

Lubicie podroby( wątróbka,żołądki) w rosole?

Ta cebula opalana nad gazem to taka obrana? Nigdy o takim sposobie nie slyszalam. Do jakiego stopnia opalic?

kawałek kury wiejskiej,kawałek wołowiny(antrykot),kawałek kaczki francuskiej,dużo warzyw - marchewka,pietruszka,por,kawałek selera,podpieczona cebula,niewielka gałązka lubczyku.Najpierw mięso wrzucam na wrzątek.Wyjmuję je a wrzątek wylewam.Następnie mięso myję w zimnej wodzie.Nastawiam gar zimnej wody i dodaję mięso.Gotuję to na wolnym ogniu ponad godzinę,w połowie gotowania dodaje warzywa,pod koniec podpalaną cebulkę i lubczyk - z nimi gotuję rosół ok.10 minut,doprawiam do smaku solą i pieprzem.Pod koniec gotowania rosół hartuję,wlewając do niego 1 szklankę(przegotowanej)b.zimnej wody(wtedy jest klarowny)

Ja zrobiłam kiedyś z bażanta i kawałka wołowego z kością. Wyszedł przepyszny!Dobry rosół jest też z perliczki

porcja rosołowa z kurczaka porcja rosołowa z indyka żeberka wołowe wrzucić do zimnej wody, jak zewrze to zebrać szumowiny.Gotować na wolnym ogniu ze 2 godz.Potem dodać marchew, pietruszkę , seler (gotować do miękkości), na koniec opaloną cebulę, ząbek czosnku, łupinkę cebuli dla ładnego koloru,sól , pieprz.

Z dobrych rad które mogę podpowiedzieć to: - tą opaloną cebulę wrzucić 10 minut przed końcem, później można wyjąć, jeśli ktoś jej nie chce, (w całości wrzucamy, kroiłem cebulę na pół i wychodził gorszy rosół - cała tajemnica tkwi w tym, żeby ją wrzucić 10 minut przed końcem gotowania a nie gotować cały czas od początku) - łączenie różnych mięs daje swoje rezultaty, - mętny rosół? - ja najpierw wkładam mięsa, zalewam wodą, wstawiam na palnik i czekam aż woda zrobi się gorąca. Wtedy zestawiam, wylewam wyszystko do zlewu, garnek myję bo na dole zawsze jakieś syfy się zrobia, pod zimną wodą myję jeszcze raz mięsa, wrzucam do garnka, zalewam znów wodą i jeśli nie ma syfów to wstawiam do gotowania, jeśli jeszcze coś pływa to wylewam i drugi raz zalewam. Tak trochę pedancko może, ale rosół jest zawsze, jak to mówią, klarowny. Rosół najprostszy i najtańszy to: - pół kilo kości schabowych (kosztuje ze 1,5zł) - i jakieś udka ze dwie sztuki Od razu po zabiegach z oczyszczaniem wkładam marchew (WIĘCEJ MARCHWII, O WIELE WIĘCEJ NIŻ PIETRUSZKI CZY SELERA), np. 3 marchewki takie większe (kroję je wzdłóż na pół, można kroić jak się chce), jedna pietruszka, kawałek selera, 2-3 liście laurowe, kilka ziaren ziela angielskiego, sól, pieprz. Nie przesadzać z pieprzem bo ostatnio mnie poniosło. Ja daję kilka ziaren pieprzu i później ewentualnie dopieprzam pieprzem zmielonym. Kostkę też dodaję na początku + płaską łyżkę wegety. Siostra mówi że kucharek jest najlepszy, ja osobiście nie widzę różnicy. Rosół będzie miał smak rosołu już kilku minutach. Sprawdzać trzeba, smakować, modyfikować, ale z głową. Kuchnia to małe LABOLATORIUM. Nie wiesz co dodać lub zastanawiasz się czy będzie smakowało? Rób tak: Trochę rosołu czy czegokolwiek wlewasz do półmiska, dodajesz to co chcesz dodać i próbujesz. Dobre - to super, nie dobre - nie dodawaj do całego garnka. Zamiast też psuć cały garnek, bo nie wszystko da się przetestować w półmisku można też poświęcić chwilę i zabrudzić drugi, mniejszy garnek - przelewamy trochę rosołu do garnczka i równolegle gotujemy, do tego małego możemy dodawać cuda wianki. Ja nigdy nie dawałem czosnku i nie jestem przekonany ale dzisiaj albo jutro dodam do małego garnka :) Jeśli coś źle napisałem to korekta chętnie widziana bo nie jestem kucharzem zawodowym a jedynie od kilku tygodni poczułem pociąg do gotowania. Szybko piszę bo za chwilę idę po zakupy na zupę serowo - porową. To jest dopiero zupa. Rosół to pikuś, ale podstawą też oczywiście jest wywar. I to wywar bez warzyw, czyli nie da się go zepsuć. Trochę mnie poniosło z pisaniem, pozdrawiam gotujących z sercem a nie z przymusu.

Teishu - tyle zabiwegów, żeby rosół był super, a potem nayebać tam vegety io kostek - no masakra!!!! dobry rosół jest bez sztucznych dodatków. Nie wiem w ogóle co to za problemy macie. Moje rosoły zawsze mają mocny smak, baaardzo esencjonalne są (w zimnym się lekko ścinają). I nie mieszam mies, daje tylko np. same porcje rosolowe, albo szyjki, albo skrzydelka. Doprawiam jak trzeba (cebula, czosnek, seler, ziele, pieprz, listek laurowy) zadnych syfow typu vegeta!

Wyczytałam kiedyś w książce kucharskiej, że warzywa powinno się podsmażyć, bo wtedy otwierają sie błony komórkowe i mięso oraz warzywa przekazuja swój smak wywarowi. Warzywa - marchew, pietruszka (a lepiej pasternak), seler, por, może być seler naciowy kroimy na kawałki i razem z mięsem podsmażamy kilka minut na oliwie. Zalewamy zimna wodą i gotujemy na małym ogniu - kurę 4 godziny, wołowinę 8 godzin - też to wyczytałam, uprzedzam zanim na mnie napadniecie. Oprócz tradycyjnych - listka laurowego oraz ziela angielskiego dodaję dużo zielonej pietruszki i trochę tymianku (najlepiej świeży).

hm, a ja znowu slyszalam, ze podczas smazenia ZAMYKAJA sie blony/pory, aby intensywny smak pozostal w srodku tego, co sie podsmaza .... i badz tu madry :o

żeby rosół był dobry musi być na mięsie z kością, więc nie filety, tylko cały kurczak, ale mięsa też trochę musi być a nie same gnaty- porcje rosołowe. Ja jak robię rosół w garnku 8 litrowym to wrzucam poporcjowanego całego kurczaka , kawałek wołowiny-szponder, 4- 5 marchewek, 2-3 pietruszki, kawałek selera, por , cebulę,przyprawy. Jest tego cały garnek i zalewam wodą, woda jest tylko pomiędzy mięsem i warzywami a nie mięso i warzywa na dnie a potem pół gara wody.

najbardziej mnie dziwi cebula opalana na gazie bo wiekszosc tak robi przeciez ten gaz to są tosksyny które opalacie w/w cebule a potem wrzucacie do rosołu te opaloną cebule blee nigdy tak nie robie

Ja zazwyczaj robię na skrzydłach i szyjkach z indyka plus czasem udka z kurczaka (mam do obiadu potem) lub kawałek szpondru. Fajny też wychodzi na szyjach i skrzydłach z gęsi. Wody, jak już tutaj napisano, nie może być za dużo. Z przypraw daję pieprz, ziele angielskie, listek laurowy (ale nie zawsze, bo moja mama nie lubi) i czasem ze 2 ziarenka jałowca. Warzywa wiadomo marchew, pietruszka, seler i cała cebula (czasem opalam a czasem nie). Zamiast cebuli jak mam to daję por, ale zazwyczaj pora nie mam ;) Pod koniec gotowania dorzucam natkę pietruszki i jeśli mam to liście selera.

aha i gotuję długo ok. 3 h na malutkim ogniu bez przykrycia

dodać wolowiny z kością tzw pręga. trochę indyka.

dziwne ludzie maja sposoby i smaki jeśli chodzi o gotowanie rosołu inni dają czosnek który zabija cały smak rosołu inni dodają ziele angielskie, liść laurowy o matko to nadaje się ten wywar do zimnych nóżek (przecież to galareta robi się) a nie do rosołu no i tez zabija smak rosołu a szczególnie ziele angielskie powiem krótko paprzecie ten cały rosół ale jak wam to smakuje to ok. ja bym nigdy tego do ust nie wziął takiego rosołu gdzie jest czosnek, ziele angielskie i liść laurowy bo to nie przypomina w ogóle smaku rosołu ale wasze gusta i smaki.

Moja mama też nie daje ani liścia laurowego ani ziela angielskiego, ja natomiast dodaję, ale na cały gar daję 1 duży liść laurowy i 4 ziarenka ziela angielskiego i nie zauważyłam żeby smak rosołu został "zabity" :) Ale smaki są różne, niektórzy dodają kawałek kapusty włoskiej a jeszcze inni kawałek buraka :D

buraka tego nie słyszałem chyba ze robi zupe barszcz na wywarze rosołowym to ok mozna dac buraka a raczej kilka buraków pokrojonych ale z tego nie bedzie czysty rosół

no właśnie też mi się to dziwne wydawało, ale podobno daje to lepszy kolor rosołowi :P jak w każdym razie sobie tego nie wyobrażam

przeciez burak farbuje barwi na czerwono wiec jaki kolor bedzie miec ta zupa przeciez rosół ma miec słomiany kolor echh... ludzie to maja rózne dziwne pomysły

Przede wszystkim musisz mieć dobre mięso.Tłustą chodzącą po zielonej trawce kurę, która urosłą sobie naturalnym tempem. I to cały sukces. Do tego marchew, pietrucha, seler, por, cebulka, liść laurowy, sól, pieprz, odrobina lubczyku. Na kurzęciu z tesco nie zrobisz naprawdę dobrego rosołu.

Zytni zakwas - parsknąłem jak przeczytałem twoj post, haha. Dobra riposta. Ja bezmyślnie daję tą wegete i kostke bo tak łatwo i się przyzwyczaiłem a bałem się że bez tego nie wyjdzie smakowo. Spróbuję bez, tak jak piszesz w najbliższym czasie.

Ja jeszcze nie slyszalam,,zeby gotowac kupowanego kurczaka 4 godz,..to gulasz wtedy wyjdzie..hihi:)

Kawałek wiejskiego kurczaka,kawałek wiejskiej kaczki,kawałek wołowiny z kością - zalewam zimną wodą i na maleńkim ogniu gotuję 3-4 godziny na pół godziny przed końcem dodaję sporo marchewki,pietruszki ,por,kawałek selera i podpieczone w piekarniku 2 cebule w łusce,na 10 minut przed końcem gotowania dodaję niedużą gałązkę lubczyku i pęczek natki pietruszki,doprawiam solą morską i pieprzem.

Jak To Robia Single (2016) dostępny już do pobrania oraz online >>>>>http://ma0.pl/r/rbBjak-to-robia-single-2016 >>>>http://ma0.pl/r/rbBjak-to-robia-single-2016 >>>http://ma0.pl/r/rbBjak-to-robia-single-2016 >>http://ma0.pl/r/rbBjak-to-robia-single-2016 >http://ma0.pl/r/rbBjak-to-robia-single-2016 Istnieją szczęśliwi single, nieszczęśliwi single i jest jeszcze... Alice. I Robin, Lucy, Meg, Tom oraz David. W Nowym Jorku roi się od singli poszukujących drugiej połówki — nieważne czy pragną miłości na całe życie, rozrywki na jedną noc, czy czegoś pomiędzy jednym a drugim. Tym, co łączy ich wszystkich, miotających się w gąszczu zaczepnych sms-ów i przygód na jedną noc, jest potrzeba zrozumienia, jak to jest tak naprawdę być singlem w świecie pełnym, stale ewoluujących definicji, miłości.