paranoja jakaś

Szlag mnie trafia, mój chłopak kupił mieszkanie i urządza je całe z.....siostrą nawet sypialnię w której MY będziemy spać to jest jakaś paranoja !! jak mu przemówic do rozsądku że to nie jest normalne....?

kochana jak mam coś ci doradzić to szczerze z nim pogadaj i powiedz czego oczekujesz,jeśli pozwolisz na to żeby wasze mieszkanie urządzała siostra twojego faceta to już tak zostanie i obojętnie jakie decyzje będziecie kiedys podejmowac bedziecie to robić z siostrą mamusią albo jecze z jakąś ciotka...weż sprawy w swoje ręce bo może być za póżno

Kłóciliśmy się o to nieraz......ale on twierdz, że to jego mieszkanie i nic mi do tego :P Natomiast co jego siostrze do tego ? Nawet jak wyberamy coś raze w sklepie czy płtyki czy panele to on musi pogadac o tym z siosrą- czywiscie stwierdza że są beznadziejne i on wybiera to co ona chce. Nawet kolor pościeli i łóżko w sypialni... Nie mam już siły sięz nim kłócić :( nie wiem co zrobić...

ja nie widze wyjścia...a może poproś też swoją siostrę lub mamę o pomoc i zobaczymy czy mu się to spodoba

Absolutnie...... nawet nie chce tego słuchać ,jego siostra mu pomaga i nikt ma się nie wtrącać... Nie bierze mojego zdania pod uwagę, wybiera tylko to co ona chce i nawet się denerwuje jak jak śmiem powiedzieć że to jest nie ładne....będzie sobie robil w swoim mieszkaniu to co on chce bo to jego- a z drugiej strony mówi, że jestem jego przyszłą narzeczoną i to mieszkanie będzie nasze...:P JAKIEŚ ROZDWOJENIE JAŹNI CZY CO?

nie obraż się ale twój facet jest jakimś maminsynkiem!!!z kim on będzie dzielił łóżko w sypialni z tobą czy z siostrą do jasnej....nie rozumiem tego!!!