kto się ze mną napije?

hahahaha coś Ty nie mam ochoty,na żadne nocne sprzątanie:) Jakbym wypiła piwka to tym bardziej:D

Ale pomysl jakie byś miała zdziwienie wymalowane na twarzy jakbyś sie rano obudziła, wchodzisz do kuchni a tam posprzątane i nie wiesz jak to się stało ;)

Jakos nie czuje,ze mogla bym się upić tak:D a jeśli bym tak się upiła to bym padła,a nie kuchnia zajmowała:) Poszła bym na karaoke sobie normalnie:D

Ale Ci sie humor załączyl teraz. Mnie to by musieli teraz zanosić jeśli gdziekolwiek miałbym iść. Tak mi się nic nie chce jak nigdy, no może poza checią snu. To chyba znak że najwyższy czas iść spać ;) Jak tam Twoje piwko, duzo jeszcze masz, bo nie chcę CIe zostawiać samej pijącej ;)

Juz jakiś czas pije sok grejpfrutowy:) Jutro może się wybiorę na te karaoke:D Mówisz,ze pora byśmy poszli do łózka;0?

Ja sie nie nadaje na karaoke, nie mam serca krzywdzić ludzi swoim głosem ;p Co do łóżka zdecydowanie nalegam, no chyba że nie chcesz ;)

Na karaoke to śpiewać każdy może,trochę lepiej lub trochę gorzej:) Skoro nastał czas na łózko,to się nie opieram:P

Jest różnica pomiędzy śpiewaniem a krzywdzeniem ludzi przez uszy ;p Jaka się uległa nagle zrobiłaś, jeszcze z 2 dni temu, to było że nie idziemy spać i już, a teraz to od razu ;)

Zatem ja się żegnam i życze kolorowych snów i zaczarowanej kuchni, która się sama wysprząta ;)

Na karaoke byś dal rade,tam każdy rytm,linia melodyczna jest do przyjęcia:D 2 dni temu piłam,to mi bale były w głowie,a do łózka to ja wole tak trzeźwiej:D I nie był to czas na łózko:D

Zgadzam się że jest do przyjecia, ale tylko dla samego śpiewającego ;p eee tam nie znasz się, lekko wstawiony człowiek lepiej śpi ;)

a na łóżko jest zawsze dobra pora, tym bardziej po cięzkim dniu ;)

Ponoć cuda się zdarzają,ale w takie kuchenne rewolucje to niewierze:D By musiał jakiś dobry elfik wskoczyć przez okno i to zrobić,ale dziękuje:) Ja Tobie również życzę milej cieplej nocy,z fajnymi snami:)Dobranoc:) Ps.Lekko upojony dla rozluźnienia,a nie niedopity czy napity:PPPPP Dla słuchających tez wszystko bo śpiewają z takim:D

dobry wieczór w sobotnia noc:)

hej :) ja juz padam, w każdej chwili zasne, nie wime po co w ogole odpalalem kompa, to chyba uzaleznienie ;p

Jesteś uzależniony:)?Ja spalam do 15:D

Dawno go odpalałeś:)?KAWA DLA CIEBIE.DOBRA,ENERGETYCZNA:d

Kto normalny po lekkim chlaniu z kumplami po powrocie wchodzi na kompa ;] jak nic uzaleznienie ;p olaboga, spac do 15. Chyba tylko 1 stycznia sypiam do takiej godziny lub przy akiejs ostej imprezie ;) Mi gnojek od sąsiadów z góry skakał od rana i nie mogłem się tak wyspać jak Ty.

A mi się udało hhehe,wstalalm 15.19:)musiałam odespać i nabrać sil na następny tydzień:) Nie spij,napij się ze mną:) Jesteś normalny:D

aj tam gnojek,dziecko,które potrzebuje przestrzeni i ruchu,ja jak śpię to śpię:P

Sao dziecko nie jest problemem, raczej jego rodzice sa niepowazni. Niewazne jaka pora dnia to sie tak z nim bawia zeb on biegal mi nad glowa przez cały czas. Nie jestem przewrazliwony, ale po 1h biegania nad glowa, gdzie wszystko se u mnie trzesie w mieszkaniu mozna sie zirytowac, tym bardziej w sobotę rano ;) Ty byś tylko piła i piła, ja już nie mam siły wypić ani jednego browara dzisiaj. Już mam pewien błogostan, który nie pozwala mi więcej wypić ;p

Masz czutke włączona:D? Dziecko i 5h potrafi,ale fakt rola rodziców by jak najmniej w domu:))))) Nie spij ,nie wolno:D

co to jest ta "czutka" ;p poki co jeszcze daje rade nie zasypiac, ale nie wiem jak długo wytrzymam. Mam teraz taki nastroj ze moglbym wszystko zrobic, fajna sprawa ;)

Wszystko:) ? Napij się kawy:)))) I przyjedz do mnie:D

Chyba powinienem dodać, że mógłbym zrobić wszystko pod warunkiem że nie musiałbym się z domu ruszać ;p Sił kompletnie nie mam na podróże teraz, ale nastawienie mam jak najbardziej pozytywne na taki trip ;)

To leż pij i myśl pozytywnie:D Tylko nie spij:)))) Bym była wredna bym Cie na przepytki wzięła:PPPP

Prosze Cie, ja musze być nieprzytomny żeby dało se mnie przepytywać ;] Zazwyczaj wtedy nie pamiętam nic na 2 dzień, wiec wyrzutów sumienia nie mam ;p

ale prawdę mówisz:D?

Zawsze mówie prawdę, no chyba że ma komuś sprawić wielką przykrośc lub zrobic krzywde ;) W ogole jak mozesz sie pytac o takie rzeczy ;]

Musze,muszę wiedzieć:D Wiesz,czasem trzeba sprawić przykrość by kogoś podnieść:D