Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kretynkaidiotka

odezwać się do niego? to chyba bez sensu

Polecane posty

Gość kretynkaidiotka

byliśmy na randce, poszłam do niego bo tego chciałam i spaliśmy ze sobą - sama tego chciałam więc mnie nie potepiajcie ;) na drugi dzien nie mogliśmy się rozstać, siedzieliśmy do wieczora mimo zmęczenia. ciągle na mnie patrzył, przytulał, miał rozszerzone źrenice... pewnie powiecie że bez sensu. ale chce wiedziec na czym stoję :( potem przez dwa dni zadzwonił, pisał, a od wczoraj cisza.... myślicie, że po prostu pościemniał i zbajerował żeby mnie przelecieć? był taki miły, nie spotkałam jeszcze takiego żadnego faceta. ja 22, on 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salmonellaaaa
myslimy, ze wrocil do zony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dere222
a dlugo sie znaliscie i czy to była wasza pierwsza randka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kretynkaidiotka
wiedziałam że na kafe zawsze moge liczyć ;> wtedy się poznaliśmy akurat. wiem, jestem ścierą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odezwie się jeszcze pewnie, może po prostu nie miał czasu albo miał jakiś problem i nie myślał w tym momencie o Tobie, jesteś dorosła i wolna, więc dlaczego miałabyś nie uprawiać sexu z fajnym gościem jeśli tego chcesz. Nie obwiniaj się i nie wpadaj w panikę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dere222
tu cie nikt nie potępia ale wiesz jak tu jest jest mnóstwo ludzi którzy piszą bluzgają bo nikt ich nie zna... dziecinada. A wracając do tematu myślę że powinnaś poczekac jeszcze parę dni czy sie odezwie, jeśli nie no to chyba nie ma sensu czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kretynkaidiotka
dzięki dziewczyny, jesteście takie miłe i kochane :* uspokoiłyście mnie, a dużo to dla mnie znaczy :) nie wiem dlaczego tak się przywiązałam do kogś po jednym dniu znajomości :( nie powinnam juz nigdy spać z kimś bo się znowu przywiążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dere222
to musisz byc bardzo wrażliwa jak się tak szybko przywiązujesz wiem coś o tym;) przeczekaj pare dni i oczywiście daj znać jakie skutki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kretynkaidiotka
dere222, niestety :( chciałam być zimną suką i mi nie wyszło :( nie chcę się do kogoś przywiązac i to jeszcze po jednym razie :( nie sądziłam że to możliw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
chwilka, umówiłaś się pierwszy raz i już hop do łóżka? ok, nie potępiam, każdy żyje tak, jak lubi, ale wybacz, żaden facet nie będzie szanował takiej dziewczyny ani o nią zabiegał, bo i po co? może jeden na stu uzna, że masz takie same potrzeby jak i mężczyzna i nie potraktuje Cię jak łatwą małolatę, ale pozostałych 99 zaliczy i oleje. zresztą, mam kolegów w wieku 30 - 35 lat, którzy dość często opowiadają o swoich wyczynach z dziewczynami w Twoim wieku albo i młodszymi. przykro słuchać czasem :( nie dzwoń do niego, jak coś będzie chciał, to sam zadzwoni, wtedy go olej, ale bez fochów czy wymówek, jak to kobiety mają w zwyczaju. dostałaś, co chciałaś, sayonara misiu. inaczej wyjdziesz nie tylko na łatwą, ale i naiwną. z dwojga złego już lepiej być postrzeganą jako zdzira :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kretynkaidiotka
dałam temat do zakładek i napiszę Ci jak coś się wydarzy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kretynkaidiotka
dziś na pomarańczowo - tak, umówliśmy sie tak wczesniej bo mi tego brakowało i w ogóle... ale nie sądziłam że jednak naprawde się na to odważę. ale chyba lepiej być łatwą niunią na jeden raz, niż dać się zbajerować jakiemuś cwaniakowi na lata, który będzie tylk udawał związek by sobie ruchać :( dzięki, ze mnie uświadomiłaś - faktycznie jak to przemyślę, to tak to wygląda, on jest typowym facetem a ja chciałam byc zimną suką i mi nie wychodzi. ale dzięki Tobie chociaż nie wyjdę na naiwną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dere222
niestety to jest możliwe;( czemu niby ma o niego nie zabiegać?? mówicie wg jednego stereotypu a przecież nie każdy facet to świnia i nie można wiedzieć co on ma w głowie, poza tym żyjemy w takich czasach gdzie dziewczyny przejmują inicjatywe i nikogo nie powinno dziwić pójście z kimś do łóżka na pierwszej randce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kretynkaidiotka
dere222 nie chcę się ponizać zabieganiem o kogoś, łatwiej byłoby mi znaleźć kogoś nowego. a wiem, że kiedyś nieźle szlalał bo się przyznał. nie wiem jaki jest teraz, ale mam podstawy przypuszczać że się nie zmienił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kretynkaidiotka
odezwał się niezobowiązująco, pewnie przeczytał ten wątek na kafe :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dere222
hehe z pewnością nie;) no to dobrze teraz tylko czekać na rozwój znajomości;) życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dora1988
ścierka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kretynkaidiotka
dere222 fajnie, że mnie wspierasz :) ale doszłam do wniosku, że to jednak bez sensu - po co mi facet, który ma mnie za jakiś worek na spermę. fakt, miałam niezłe ciśnienie po długiej abstynencji i się wygłupiłam ale już mi przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kretynkaidiotka
no i milczy od bodajże 5 dni... pisał dużo miłych i fajnych rzeczy, o spotkaniu za niedługo i urwał jasna cholera, po co się tak bawił!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kretynkaidiotka
..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrolowanaaa999
mam podobna historie..pare dni temu były kwiaty, drogie restauracje, kawiarnie, kina, teatry 2 miesiace codziennie prawie na poczatku nie chciałam, potem sie przekonałam po jakis 2 tyg, koles był sweizo po rozstaniu wiec miałam opory, ale jego czyny i słowa,a takze gadanie innych daj szanse spróbuj skonczyło sie na tym, ze spróbowałam i " wyszłam jak zabłocki na mydle" zreszta sam od razu stwierdzil, ze przyjaznic sie ze mna nie chche..tylko chce zwiazku i czegos trwałego.. i ze traktuje mnie powaznie itd i widziałam to, bo robił wiele rzeczy które na to wskazywały itd a tu prosze taka niespodzianka w ten weekend zaprosilam go do siebie przespalismy sie .... i czar prysł a dzis juz wiem ze to koniec znajomosic coraz mniej sie odzywał, własciwie wcale, olewłą to o czym opowiadałam, nie słuchal, nie był ciekawy co u mnie słychac a na poczatku dzwonił po 3 razy dziennie, chcia sie spotykac codziennie w poniedzialek ejszce dostalam kwiaty, 2 dni temu zabrał mnie na basen a wczoraj olał..tzn nie odpisał na smsa..i potem na fb cos odpiał i w ogole sie nie odezwał potem..zlał totalnie wiec dla mnie to jednoznaczne, ze to koniec znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×