Garnier 111 - niebieskie włosy. PORAŻKA!

Wcześniej używałam farby Schwarskopf Natural&Easy odcień 522. Kolor wychodził zawsze idealny nawet jak troszeczkę dłużej farbę przetrzymałam na włosach. Odrosty były rewelacyjnie pokryte... a teraz. Skusiłam się na tańszą farbę. Tak jak w temacie Garnier odcień 111. Tragedia! Mam niebieskie włosy. Od wczoraj umyłam już je 4 razy, kolor faktycznie troszkę wyblakł, ale ten kolor szaro-niebieski wciąż widnieje na moich włosach. Jak to się stało? Nie wiem. Robiłam wszystko tak jak należy a tu takie rozczarowanie. Uważajcie dziewczyny!

ja miałam ta farbe i wyszedł normalny kolor, widac swój kolor masz taki ze wyszło co wyszło, mysle ze z kazdym myciem bedzie lepiej i nastepnym razem nie wybieraj farby popielatej a sam blond

wstaw zdjecie chce to zobaczyc

Może to reakcja na farbę, którą do tej pory używałaś.