Czy uprawiacie seks analny i oralny?

aaaaaaaaaaj -> a co za roznica czy to forum czy nie? jak Ci temat nie pasuje to po prostu wyjdz zamiast czytac :o

to idż sobie buraku dyskutować na erotyczne, seks analny nie ma nic wspólnegi z ciążą i macierzyństwem

to napisz ,ze upokarza Ciebie a nie uwlacza i upokarza kobiety! masz na mysli tylko i wylacznie siebie ja nie pisze ,ze jestes niezyciowa ,i kobiety ktore tego nie robia to dewotki

tzn ,ze na macierzynskim forum sa automaty? bo seks oralny i analny dotyczy kobiet ,matem zarowno w ciazy jak i po porodzie ile razy mozna czytac "czy jestem w ciazy"a jakos nie usuwaja

następny prymityw

on nie upokarza mnie , bo ja go nie uprawiam . On upokarza kobiety .Tak uwazam i zdania nie zmienie .Upokarza i upadla. I nie wiem dlaczego tak sie tego uczepilyscie ? Boli was to czy co ? Kazdy ma prawo do swojej opinii. I bez obawy , do dewotki to mi daleko .Tak ,ze mnie tym nie obrazisz . a pisc sobie mozesz co chcesz , nawet to ze jestem deotka , bo analu nie uprawiam :-DSplywa to po mnie jak po kaczce :-P

*sorry za bledy ,problem z klawiatura .

nie ja Ciebie nie chce obrazic wiec nie wiem o co Ci chodzi ja tylko pytam dlaczego wyrazasz opinie na min moj temat jesli nie wiesz o czym piszesz(anal) mozesz napisac,ze Cie nie interesuje bo czułabys sie upodlona ale nie pisz mi ,ze anal upadla kobiety WSZYSTKIE tak ,przyczepiłam sie bo denerwuje mnie to i nie wazne ,ze po Tobie splywa jak po kaczce ok dewotka Ci nie pasuje to inny przyklad zalozmy,ze lubisz biale wino,spodobaloby Ci sie,ze nazwe Cie alkoholiczka tylko dlatego,ze od czasu do czasu wypijesz lampke?

ok, peace. Nie chce uprawiac , bo czulabym sie upodlona ,lepiej ? Moze za ostro zareagowalam , po wpisie tej z pierwszego postu na 4.

kurcze ,ale w sumie nie czulabym sie upodlona . Ja tak mysle ogolnie. Ale juz sie nie wypowiadam w ten sposob.

peace;) i tak jest lepiej,nie sadzisz? kazdy w swojej sypialni niech "uprawia" co chce jesli jest to "legalne"nie krzywdzi nikogo itd niech sika na siebie jak go to podnieca i robi cokolwiek ja nie musze... ale nie uwazam,ze jest z tego powodu gorszy;)

Konopie i rzepe :D

zdrowotne . To ma wplyw na zdrowie , wiec czy warto? Zastanowcie warto ? Uwazam ,ze NIE!

do dziewczyn, które są fankami seksu analnego - nie mam nic przeciwko, popieram, ale jeśli będziecie miały za kilka lat problemy z odbytem, płaćcie za leczenie z własnej kieszeni, a nie latajcie z roszczeniami do państwa, z prośbą o pomoc do fundacji, każda robi to na co ma ochotę, ale kazda ponosi konsekwencje tego co robi, i tyle, jak dla mnie możecie sobie wkładać w tyłek nawet słoik, ale róbcie to na własny rachunek

Witajcie, pisze do was jako mezczyzna. Wraz z moja dziewczyna jestesmy juz troche razem. Uprawiamy seks, wszystko jest fajnie. Chcialbym aby nasze zycie erotyczne troche sie zminilo. Chodzi mi o to aby sprobowac seksu oralnego. Chcialbym jej to powiedziec, ale troche sie obawiam tego ze przez to moze pomyslec ze dotychczasowy seks byl slaby (tak nie jest), albo moze sie obrazic ze jej skladam tak "niemoralne" propozycje. Prosze o rade, w sposobie jak to jej powiedziec, oraz co robic, gdy ta moze to zle zrozumiec. Prosze zdanie kobiety, co o tym sadzi?

machoń, ja uwazam, ze w ogole nie powinniscie uprawiac zadnego sexu bo jezeli nie ejstescie w stanie na te tematy rozmawiac to nie jestescie sobie ostatecznie bliscy... ja z moim mezem rozmawiamy na te teamty bez zazenowania.

Chłopak namawiał mnie 2 lata na sex oralny wkońcu się zgodziłam ale coś mi nie wychodzi gdy wkładam go w usta zaczynam się dławić i bierze mnie na wymioty. Co robie nie tak? Czy komuś też się to przydarzyło?

Oralny tak, nie mam żadnych oporów. Jednak analny mi nie odpowiada. Za namową mojego faceta, spróbowaliśmy kilka razy. Wcale tego nie chciałam, w ogóle nie byłam ciekawa jak to jest, no ale powiedzmy, że poszłam na ugodę. Bolało jak cholera, za każdym było coraz gorzej, na dodatek po wszystkim czułam się okropnie, chciało mi się płakać, jakiś taki kac moralny, załamanie psychiczne. Dla mnie jest to nienaturalny i obrzydliwy rodzaj seksu. Już nie dam się na niego namówić!

Ani to ani to.

Ja sie boje, ze jak mi raz dam analnie to wciaz bedzie chcial... Bo tam bede ciasniejsza.

A ja z chęcią bym się dowiedziała od kiedy to tylek służy do roochhaania? Jakoś nie mogę tego zrozumieć. Przecież o***t jest do srania a nie do czegoś innego. Wytłumaczy mi ktoś?

tak

A czy to nie jest efekt naimpregnowania umysłów pornografią ?

?

Do goscia z 22.03 zgadzam się w 100% a jak facet ma ochotę do ..pkę to niech sobie faceta poszuka. Ja myślę ze jak facet chce anal to moze jakiś kryptogej jest. Bo zdrowy facet hetero to sie ci... podnieca a nie o***tem.

Kontynuując ten sposób myślenia to usta są do jedzenia a nie do pocałunków itd... seks służy prokreacji a nie przyjemności. Czy to nie brzmi bezsensownie czasami? Wszystko co jest akceptowane przez partnerów i sprawia im przyjemność może mieć miejsce w sypialni. Czasami zdarza się że robimy coś co sprawia nam umiarkowaną przyjemność ale wiemy że jest ogromną frajdą dla partnera / partnerki. Ludzie obudźcie się, nawet kościół katolicki twierdzi że forma rozgrzewki taka jak miłość francuska jest akceptowalna. Mamy żyć szczęśliwie i przyjemnie. Odkrywać swoje ciała, obdarzać się zaufaniem. Bądźmy otwarci na to co nowe :)) Dużo na ten temat można poczytać w internecie. Na stronie www.szkołaseksu.pl znajdziecie ogrom informacji na podobne tematy. Lepiej czerpać wiedzę ze sprawdzonych źródeł. Stwierdzenie że ta część ciała służy tylko temu czy tamtemu to nadużycie. Powodzenia w odnajdywaniu nowych doznań.

ja uwazam ze po to bog storzyl kobiecie dwie dziury zeby jedna byla do wyprozniana sie a druga do seksu i rodzenia dzieci bo jakos sobie niewyobrazam zrobic kope a potem tam pchac ... ale kazdy ma inne zdanie

oralnego nie uprawiam kojarzy mi się z pornusami i wgl jest według mnie poniżający dla kobiety analny no wybaczcie d/u/p/a jest przeznaczona do wypróżniania, zdrowy na umyśle facet tam nie wkłada....

jestem 12 lat po ślubie. mam dwójkę dzieci. najlepsze porozumienie z mężem miałam zawsze w seksie. seks oralny uwielbiamy w obydwie strony. moglibyśmy o tym rozmawiać i robić to sobie bez przerwy. seksu analnego próbowaliśmy, gdy nie mogłam doleczyć się po ciężkich porodach - ja zaproponowałam. nic mnie nie bolało, ale przyjemności też mi to nie dawało. więc p o kilkunastu razach olaliśmy to. uwielbiam swojego męża i uwielbiam seks z nim - każdy. oralny również. nikogo nie namawiam. ale lubiłam seks zawsze :) :) trzeba tylko znaleźć odpowiedniego partnera. nie widzę w seksie, oralnym zwłaszcza, nic upokarzającego. jeżeli ktoś czuje się upokorzony może powinien znaleźć źródło tych odczuć. oczywiście nic na siłę, ale dawanie przyjemności ukochanej osobie i otrzymywanie tej przyjemności od niej jest wyrazem miłości i porozumienia. wszystko jest dla ludzi.

ja myślałam że orala to każdy "stosuje" ale macie nudę w łóżku, matko. Ja uprawiam to i to, wiem że mąż mnie nigdy nie zdradzi bo w łóżku nie mam sobie równych.