mam pytanie

a w zasadzie dwa. 1. od pewnego czasu odczuwam tępy, silny ból w pochwie. Nie jest on ciągły i występuje tylko w nocy. Szukałam czegoś na ten temat w internecie ale nie mogę nic znaleźć. Może ktoś wie czym może to być spowodowane? 2. odwiedzam teraz regularnie ginekologa. od czerwca nie mam miesiączki. próbowano ją wywołać różnymi lekami ale nic z tego. lekarz podejrzewał torbiele, jednak na usg okazało się że żadnych torbieli nie ma. kolejne przypuszczenie - zespół policystycznych jajników. ale to tylko przypuszczenie. jakiś tydzień temu w nocy zaczęłam bardzo mocno krwawić. myślałam że dostałam okres, jednak to trwało jakieś 2 godziny. nie odczuwałam przy tym krwawieniu(naprawdę mocnym) żadnego bólu. i tu moje pytanie - czy ginekolog może dać mi skierowanie do szpitala? nie chodzi mi o to że chcę tam się znaleźć, po prostu nie wiem na co się przygotować. przepraszam że tak się rozpisałam, po prostu chciałam przedstawić Wam trochę dokładniej moją sytuację. Mam nadzieję że ktoś pomoże. :)

aż dwa pytania.

tak, dwa, na samym początku napisałam "a w zasadzie dwa" :)

na ciążowy z tym powinnaś pójść.

wiem, ale licze na odpowiedż, a na ogólnym jest więcej osob :)

spróbujmy więc

up

pomóżcie jej bo się nie odczepi.

wyjdź! pomoże mi ktoś? :)

jak by tobie chcieli pomóc to by już tobie pomogli:D

chyba muszę iść rzeczywiście na ciążowy.

albo na ginekologia raczej :)

zapraszame

zapraszame? jestes regularnym bywalcem forum dotyczącego spraw ginekolgicznych?

tylko ogólnego

up

patrz jak się wyrywają.

widzę.

zamykamy tematełe

gdybyś tu nie wchodził, ktoś by z pewnością odpisał :D więc nie pozostaje ci nic innego jak tylko przeczytanie moich wywodów i odpowiedzenie mi na pytanie. ha!

nie jestem lekarzem nie znam się na chorych pochwach:D a tematełe jest zamknięte:D

Może, a nawet w tym przypadku musi. Ja miałam torbiel i nic z tym nie zrobił, skończyło się usunięciem jajnika bo torbiel wylała. Marsz na pogotowie a ginekologa zmien

dziękuję za pierwszą odpowiedz :) ale ja nie mam torbieli, to pewne. ale cała reszta mnie niepokoi. Jak myslisz? powinien sam z siebie dać mi skierowanie czy muszę sama poprosic?

jest pierwsza ochotniczka.

Dlatego przedstawiłam Ci jak wygladala moja sytuacja. Ba ja z krwawiacym jajnikiem poszłam i nie chciał mi dać skierowania. Tak więc... Popros o skierowanie sam Ci na bank nie da. Choć wątpię aby Ci dał też dobrowolnie. Jeśli nie da to na pogotowie, że boli. Zbadają i będą musieli pomoc. A nadzerke też wykluczył?

no cud ze ktos tu wdepnol

nie, o nadzerce nic nie mówił.

ladacele - zgadzam się. przy tobie to cud

ladacełe kosmatełe,,,,, co się czepiasz. Ładnie to tak?

przepraszam