Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chkjhgfytdr

grzybica

Polecane posty

Gość chkjhgfytdr

Jakiś miesiąc temu zdiagnozowano u mnie grzybicę: miałam 3 plamki na ręce i nogach. Brałam tabletki Fluconazole oraz stosowałam masc Pimafucort. Wszystko zniknęło. Jednak od niedzieli znów te plamki się pojawiły! W tych samych miejscach oraz na twarzy(pod brodą) oraz nowa na nodze. Do lekarza będę mogła pojsc dopiero pod koniec przyszłego tygodnia, masc juz sie konczy, boje sie, ze to bedzie sie rozwijac. Czego moge uzywac, zeby jakos zatrzymac rozwoj tego wszystkiego? Skąd mi się to wzielo? Na basen chodziłam w wakacje, nie mam zadnego kontaktu ze zwierzetami, dbam o czystosc itd. Obawiam sie jednak, ze zarazilam sie od kolezanki, z ktora mieszkam, bo ona ma jakas taka dziwna cere i skore, ale glupio mi zapytac, czy czasem nie ma grzybicy. Moze powinnam zmienic mieszkanie? To straszne. Dziekuje i prosze o zrozumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsjdfakjhcfbs
Maść CLOTRIMAZOLUM jest bez rcepty i nie droga - na razie musi Ci wystarczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc tak :) Muszę Cię rozczarować bo grzybicy nie pozbywa się w miesiąc, to o wiele bardziej długotrwały proces i trzeba bardzo restrykcyjnie pilnować diety. Metodą prób i błędów dobierać sobie odpowiednie produkty, bo wiem że nie każdemu służy to samo. Grzybicę masz w organizmie w środku a twój wysyp na skórze to tylko tego objaw. Musisz wprowadzić dietę i leczyć się od środka bo jeśli tego nie zrobisz i ograniczysz się tylko na smarowaniu tych miejsc to będziesz w martwym punkcie. Leczenie antybiotykami też niczego dobrego nie przynosi, jest jakby chwilowa poprawa ale już po nie długim czasie wszystko wraca ze zdwojoną siłą :/ Musisz się uzbroić w nerwy i zacząć działać. Skoro czytałeś coś na temat grzybicy to zapewne wiesz że dieta to podstawa. Musisz odstawić cukier pod każdą postacią, nabiał i białą mąkę to jest najważniejsze bo tym grzyb się żywi i na tym sobie rośnie. Poczytaj sobie ten artykuł http://www.grzybica.net.pl/diety/dieta-przeciwgrzybicza/ Ja leczyłam grzybicę około roku czasu. Będzie Ci potrzebna sokowirówka, przy grzybicy to bardzo przydatne urządzenie. wprowadź do swojej diety świeże soki z marchewki, buraka, pietruszki, a nawet ziemniaka bo świetnie działa na żołądek. Pij soki z różnych warzyw. Sprawdzaj co jak na Ciebie działa. Jeśli wprowadzasz jakiś produkt i skóra nie swędzi to czyli że jest wskazany a jeśli skóra będzie swędziała to czyli że trzeba odstawić. Kup sobie probiotyk żeby odbudować florę bakteryjną jelit i żeby dostarczyć sobie tych dobrych bakterii. Kiedy jelito będzie zasiedlone w te dobre bakterie to te złe, np grzybicze nie będą miała się gdzie osiedlać że tak to nazwę :) Pierwsze co to zajadaj się czosnkiem. Kup sobie koniecznie liść oliwny i tabletki z oregano, olejek z oregano i jest coś takiego jak czosnek niedźwiedzi, działa bardzo mocno bakteriobójczo. Do tego glinka zielona, będziesz nią okładać te ranki o których wspominasz, a zobaczysz że będą się świetnie goić. Glinkę mieszą się z wodą i tworzy się z tego papkę. Glinka jest dostępna w 1,5 kg wiaderkach więc i nawet Twoja kobieta na tym skorzysta bo glinka świetnie nadaje się na maseczki. Również zalecane jest picie glinki przy grzybicy, świetnie wypłukuje cały syf z organizmu. Poczytaj http://www.jaworek.net/kosmetyki/fascynacja_glinka_zielona.php Nie wiem czy słyszałeś o ssaniu oleju ale to przy grzybicy też świetna sprawa :) http://www.apetyt-na-zdrowie.pl/oleje/ssanie-oleju-kuracja-olejem-slonecznikowym.html Nie trzeba trzymać tego tyle ile tam piszą bo kto by tyle wytrzymał. Olej ściąga świetnie toksyny z całego wnętrza. Zaopatrz się też w sodę oczyszczoną i pij co drugi dzień jedna łyżeczkę na szklankę wody na czczo. Do tego dobrze jakbyś zaczynał każdy dzień od szklanki wody z sokiem z cytryny, powinno ci to wejść w krem jak mycie zębów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mleko jest jednym z najbardziej śluzotwórczych produktów, jaki możemy spozyć. Dlatego też nie powinien zaskakiwać fakt że tak wile cierpi ma astmę, alergie, infekcje uszu i przeziębienia. Przez żywienie oparte na związkach chemicznych, krowim mleku i nabiale, ich ciała są ciągle atakowane rosnącą ilością śluzu, już w pierwszych latach ich życia. Światowej sławy lekarka dr Christine Northhrup stwierdza " nabiał jest bardzo sluzotwórczy, przez co obciąża układ oddechowy, pokarmowy i odpornościowy " Dowiodłam ona że kiedy jej pacjęci odstawili nabiał na dłuższy czas i spożywali zbilansowane posiłki w mniejszym stopniu zapadali na przeziebienia i infekcję zatok. Nabiał zawiera trudne do strawienia białka zwierzece, laktozę hormony wzrostu i wiele innych substancji zanieczyszczających nasz organizm. Pasteryzowany nabiał i gotowane mięso powodują wzrost białych krwinek 300 do 400% Tak się dzieje gdy nasze ciało reaguje na infekcię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×