będę miał dziecko z kobietą, której nie kocham!

To na nastepny raz uwazaj gdzie pchasz! Denny samiec! Boszzzz!!!!

do wyzej: jak łatwo przychodzi ocenianie i krytykowanie innych - to takie Polskie!!! nie znasz wszystkich faktów. Napisałem, ze załuję. Jednoczesnie szukam pomysłów, doświadcezń innych osób będących w podobnej sytuacji, bo wiem, ze nie jestem jedyny. Nie szukam rozgrzeszenia, szukam raczej pomysłów na to by odzykać, odbudować związek z kobietą, którą kocham. Jak to zrobić?

może chłopaki byście popatrzyli na to z innej perspektywy! jestem ciekawa jakbyście się czuli gdyby waszą córkę tak wykorzystano. gadacie że seks bez zobowiązań jest najlepszy to się nie dziwcie później jak wasze córki bedą się kurwić bo taki świat im pokarzecie...

@fatalnie: wiesz, wszystko zależy od nastawienia "kobiety którą kochasz" ja na jej miejscu nie potrafiłabym drugi raz zaufać...

kochasz inną a jak nadarzyła sie okazja to wskakujesz do innego łózka? tak mozna ?

autorze, kopnij ją w tyłek i tyle,mogła nie zachodzić . Jest tyle środków antykoncepcyjnych że hohohohoho,skoro ich nie używała to jej problem .

Znam takiego, ktory mial taka sama sytuacje w jakiej jestes. Ona chciala usunac, ale on jej nie pozwolil. Urodzila, nie pobrali sie, ale byli razem. Potem bylo kolejne dziecko. teraz oboje sa dorosl, maja 21 i 20 lat. Ale zwiazek tego mezczyzny nie trwal dlugo z ta kobieta. Ona byla chorobliwie zazdrosna. Wiedziala, ze on jej nie kocha a to jeszcze pogarszalo sprawe. Byli razem 3,5 roku. On nigdy nie zaniedbal dzieci i do dzis maja swietny kontakt. Mysle, ze to bylo bardzo dla niego trudne. Niestety nigdy nie zapytalam czy bo to zrobil jeszcze raz. Wiem jednak, ze dla niego nie ma slowa "aborcja" i mowi, ze to sprawa honoru.

dziecko się urodzi, biorę za nie pełną odpowiedzialnośc. Jak odzyskać kobietę, którą kocham??????????????? jak pogodzić to wszystko?????????? Komu się udało?????????/

Do .............. rumcajskii ................17:09 Z takimi tekstami, to nie tylko do dziewczyn, bo facet też powinien uważać. Tak samo, jak kobieta jest winny. To facet doprowadza do zapłodnienia, a kobieta sama się nie zapłodni, więc wiadomo tak naprawdę czyja jest wina. Tępaku skończony, nie znasz się na działaniu anty, a wielce udzielasz rad. Uważaj, bo sam będziesz musiał w życiu ponosić konsekwencje swojej głupoty. I dziwić się, że tyle samotnych matek, tylko dlatego, że takie palanty, jak ty, muszą się wyżywać seksualnie na niewinnych kobietach. Jak nie kochasz idioto, to nie spółkuj, zadawalaj się ręcznie.

Roztań sie po co truć sobie życie dziecko staraj sie zawsze kochać jak swoje ,spotykać sie często znim ale za nic sie zchodzicie ze względu na dziecko i na nerwach będziecie sobie grali a to dla dziecka dobre nie jest

nowe wskazówki?

idź za głosem serca!!!!

zrobić?

nie da się posklejac dzbana który sie stłukl. Człowieku, zdrady NIGDY sie nie zapomina i nie wybacza. Staram się o to od ponad 20 lat i nie ma dnia żeby o tym nie myśleć. A jeszcze dziecko - biedna istotka nic nie winna. A matka twojego dziecka wiedziała że chcesz tylko zaliczyc czy wmawiałeś wielką miłość?

nie zostawiaj dziecka, nie musisz byc z matką ale zaakceptuj ,opiekuj sie dzidziusem, to częsć Ciebie....wiem co mówię, jestem dzieckiem z tekiego "związku" jak Twój,,,,mam 25 lat i do dzis zadaję sobie pytanie:dlaczego???

zono :( Byłze mną a zrobił dziecko innej. Załamało mnie to psychicznie a on tego nie rozumiał, bo zakochał się w swoim dziecku. Najgorzej jak taki tatus chce być pełnoetatowym tatusiem wtedy nic ze zwiazku z taką zraniona kobieta.. A tamte dziecko moze miec szanse na życie w pełnej rodzinie,lepsze to niz udawanie,ze sie kochało jego matkę. owszem alimenty trzeba płacić,jak ma problem dziecko też trzeba pomóc ale pełnoetatowcem czyli partnerem dla tamtej - bo tym jest codzienna opieka nad dzieckiem TAK SIE NIE DA, chyba ze sam bedziesz

tak się nie da!!!!!!!!

tej kobiecie, którą kochasz...

zrób co czujesz człowieku

:D:D:D:D

to masz trudną sytacje!

odpowiedz sobie na pytanie co jest dla Ciebie wazne!

no i dla Ciebie napisało taki....

ciekawe co zrobisz mężczyzno?

zostaw ją u weź następną i tyle, nie przejmuj się skąd wiesz, że to Twoje dziecko. Dała Tobie to pewnie dała i innemu.

i co zrobiłeś autorze?

to masz pecha

i co dalej??? teraz radz sobie sam..jestes glupi,nieodpowiedzialny,jestes do niczego..nie rozumiem jak mogles tak zrobic?? to po h*ja sie pchales do lozka z kobieta ktorej nie nie kochasz?? tako tylko sie zabawic?? smieszne!!SMIESZNE!!! no i teraz masz marne szanse..piszesz ze kochasz inna..a pomyslales o tym ze dziewczyna ktora kochasz jak dowie sie o tym ze bedziesz tatusiem to to ona na ciebie poleci i zechce z toba byc?? zdecydowanie ciebie odrzuci i zerwie z toba wszelkie kontakty..nie mysl sobie ze masz teraz wygodnie..i tak matka twojego dziecka poda cie do sadu o alimenty i bedziesz musial placic i tak..takze nie uciekaj bo masz dosyc problemow..a co dziewczyny to spieprzyles jej zycie..zrobiles jej dziecko,teraz ona bedzie nosic pod sercem i jak urodzi bedzie caly czas przy dziecku i bedzie nianczyc i bedzie cierpiec..i to bardzo mocno bedzie cierpiec..ja mam znajomego ktory zrobil dziecko jednej i teraz jej sie wypiera bo to nie jego..mialam ochote mu wygarnac ale narazie poczekam bo to tylko plotki..ostatnie zdanie 'RADZ SOBIE SAM

musialam odejśc, bo mój facet tez zakochał sie w dziecku i postanowił zostać pełnoetatowym tatusiem. nie wiem, czy to nie grzech takie doradzanie, ale tata pełnym nie będziesz. mozesz tylko czekac na to aż dziecko samo do ciebie przyjdzie, ale nie bądź tata na cały etat, bo zniszczysz ten zwiazek, zniszczysz kobiete, którą kochasz. a dziecko ma szanse na nową rodzine

Skoro jej nie kochasz, to po co się z nią kochałeś??? Sam jesteś sobie winien.