Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jedna żona

Załuje, że wybrałam miłość zamiast pieniędzy.

Polecane posty

Gość taka jedna żona

Mam duże możliwości i zaczynam żałować, że wyszłam za mąż z miłości. Co z tego, że się kochamy jak nie możemy żyć! Nic nie możemy zrobić bo brakuje środków. Żałuje, że nie ustawiłam się odpowiednio z jakimś facetem, a dopiero po kilka latach nie wyszłam za mąż kiedy już miałabym kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
wiadomo, że kasa jest potrzebna, ale myslisz, że zycie z ustawionym gościem którego byś nie kochała byłoby fajne? Pomyśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka1988888
chyba w tedy bys bardziej zalowala..co z tego ze bys miala pieniadze jak bys nie mgla zyc bez milosci...moze z czasem dorobicie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tezusz
zycie bez pieniedzy szybko wypiera takie bzdety jak milosc itpJak niedojadasz i boisz sie ze wyladujesz na smietniku chcesz tylko bezpieczenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlachetna Gośka
heh , to tak jak każda chciałby żyć w dawnych czasach , chodzić w pięknych sukniach na bale , ale nie pomyśli , że mogłaby być wtedy służką a nie żadną damą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna żona
Nie sądzę żebym żałowała, umiem się bardzo szybko adaptować do sytuacji, wystarczyłoby mi żebym faceta traktowała jak przyjaciela, nie potrzebowałabym do tego miłości, albo jakiś układ sponsorowany. Mój facet jest zupełnie nieżyciowy jeśli chodzi o sprawy finansowe i życie w ogóle, wszystko spada na mnie. Oboje nie jesteśmy głupi, mamy swoje talenty i pomysły, tylko kapitału brakuje na początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna żona
Aż tak źle nie jest, że niedojadamy, ale mamy ciężką sytuacje, mieszkanie nie zapłacone, co prawda pierwszy raz się zdarzyło i tylko się z czynszem spóźnimy ale dla mnie jest to nie do pomyślenia. Pochodzę z tzw. dobrego domu, gdzie nie było problemu pieniędzy, więc tym bardziej jest to dla mnie szok. Nie chce nosić spodni w tym związku, chce być kobietą, prowadzić dom, mieć swoją pracę ale bez nerwówki, że jak przestanę pracować to nam do 1 nie starczy, chce zobaczyć trochę świata, mieć własny kąt, urodzić dziecko, nie mam wygórowanych marzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlachetna Gośka
zejdż na ziemię, jest kryzys i tyś nie pierwsza i nie ostatnia , która musi z czegoś zrezygnować. więcej godności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna żona
Tutaj nie chodzi o rezygnacje z markowych ciuchów, dobrego jedzenia czy wekeendowego wyjścia do klubu! Tutaj chodzi o podstawowe wartości dające bezpieczeństwo, stabilność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wybrałam kase a mogłam teraz gnić gdzieś w bloku i wiązać koniec z kącem. Czy żałuje . NIE. I też nie pisze że obecnego partnera nie kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlachetna Gośka
twój mąż- Mam duże możliwości i zaczynam żałować, że ożenilem się z miłości. Co z tego, że się kochamy jak nie możemy żyć! Nic nie możemy zrobić bo brakuje środków. Żałuje, że nie ustawiłem się odpowiednio z jakąś babką, a dopiero po kilka latach nie ożenilem się kiedy już miałbym kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna żona
sram do zlewu i to jem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna żona
Tak Ci się wydaje. Jest taka piramida potrzeb, kiedy te najniżej nie są zaspokojone nie myśli się o tych wyższych. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokhsaewka
Jak byłam panną to miałam wszystko dom dobre auto i kasę i wyszłam z miłości za faceta z jednym swetrem . Dwoje dzieci i przyszły problemy z kasą na wszystko brakowało głodni nie byliśmy ale na ciuchy i rozrywki brakowało. Braliśmy kredyt za kredytem żeby zainwestować w pewien plan i się powiodło można powiedzieć że jestesmy bardzo bogaci. I na moim przykladzie pomyśl może u ciebie też się zmieni a jak się kocha to przychodzi łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tereska1234
Czytać tego nie mogę. Spotkałaś miłość i to pewnie swojego życia. Nie jedna osoba może sobie tylko o miłości pomarzyć, a Ty tu takie pierdoły piszesz. Idę się wysrać lepiej niż "słuchać" takiego pustaka jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×