Czy żonaty może zostawić rodzinę, majątek dla kobiety

której nie kocha?

nie rozumiem. Dlaczego miałby to robić dla kogoś kogo nie kocha? Gdyby kochał kochankę to co innego, ale skoro nie?

Nie o to chodzi. Czy jeżeli facet zostawia rodzinę i majątek, a ma to związek z kobietą, może jej nie kochać? Tylko kalkulować, że jest lepszą opcją niż żona?

pod jakim względem lepszą? ze jest ładniejsza? dla takich prozaicznych spraw facet napewno nie zostawi zony,rodziny i majatku no chybaze sa jakies wyjatki

ładniejszą, młodszą, kochającą go.

""Może słodko Cię zapewniać, że Cię kocha, a tak naprawdę jedynie nie chce być sam, brakuje mu ciepła, miłości zakochanej w nim kobiety. To taki krokodyl emocjonalny."" z innego tematu ale pasuje jak ulał

nie zapewnia słodko. Jest to raczej człowiek skryty uczuciowo, dojrzały i konkretny.

a czy ta "młodsza" jest również bogata? jeśli tak, to ma szanse na "sukces"

biedna nie jest.

szans bo seks moze miec z kazda ktorej nie kocha, a jesli kocha zone to choc ja zdradza nie zostawi jej samej aby byla z kims innym. tyle

to zależy od tego, czego temu człowiekowi w rodzinie brakuje, że się rozgląda za młodszymi kobietami, może być znudzony, może to jakiś kryzys, może dzieci wymagają dużo uwagi, a on woli spędzać czas bardziej lajtowo ;) w sumie to mało prawdopodobne, by odszedł od rodziny, ale... różnie bywa a jaki ma staż małżeński, w jakim wieku dzieci, i jakie relacje z żoną i swoimi rodzicami?

on już odszedł od rodziny. Był żonaty 13 lat, ma córkę 8 lat, zostawił żonie mieszkanie i pieniądze.

a dlaczego odszedł?

kochac to na pewno nie kocha, po prostu PIEPRZYC MU SIE CCHE MLODA DZIFFKE I OT CALA FILOZOFIA, nie dorabiajmy do tego "milosci" bo jej tutaj nie ma ;)

nie wiem, dlatego pytam.

ciężka sytuacja czemu sobie tak życie chcesz komplikować? po co?

skomplikowałam sobie już jakiś czas temu. głupie uczucia.

nic nie wiesz o tym człowieku on Cię nie kocha ma rodzinę i małe dziecko zacznij używać rozsądku nie tylko serca bo źle na tym możesz wyjść

on już jest po rozwodzie, czytaj ze zrozumieniem. zastanawia mnie tylko motyw takiej decyzji.

rozwiódł się z żoną, nie z dzieckiem - ma zobowiązania chce z Tobą być, ale Cię nie kocha? jakieś zamotane to wszystko :-0 to po co chce z Tobą być? chcecie razem zamieszkać? plaujecie wspólną przyszłość? co Was łączy?

chce ze mną być, chce razem zamieszkać, planuje przyszłość. nie wiem, czy nie kocha. nie wiem, czy kocha. jest taki skryty... nie mówi o uczuciach.

to jego pytaj a nie nas. albo kocha albo boi sie bys sam

są mężczyźni, którzy boją się dużych słów ok ale czy tę miłość i zaangażowanie pokazuje Ci w inny sposób?

dba o mnie, pomaga, nie krytykuje, jest prawdomówny, odpowiedzialny i tak na mnie patrzy... w tym spojrzeniu jest pożądanie graniczące z obsesją, z jakąś żądzą mordu. dziwne to.

my Ci niewiele pomożemy nie znamy sytuacji a to, co piszesz, to za mało mimo wszystko - powodzenia