Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...bez...łez...

Kradzież alimentów, pomocy!!!

Polecane posty

Gość ...bez...łez...

Sytuacja nie dotyczy mnie tylko mojej znajomej... Ona ma syna, na którego ojciec płaci alimenty i te alimenty są przesyłane przez pocztę i doręczane przez listonosza. Ta moja znajoma mieszka ze swoim byłym mężem w jednym mieszkaniu, bo nie ma gdzie pójsc. Mężczyzna ten jest drugim BYŁYM mężem, więc i BYŁYM ojczymem tego chłopca. Problem polega na tym, że jest alkoholikiem i odebrał alimenty od listonosza i JE PRZEPIŁ W CAŁOŚCI!!! Znajoma się o tym dowiedziała dopiero 2 tyg później, znajdując przypadkiem pokwitowanie. Udała się na pocztę i zastrzegła sobie prawo do odbioru Z WIELKĄ ŁASKĄ ze strony poczty. Minął miesiąc i sytuacja się powtórzyła. Znowu znalazła po czasie kwitek, a po alimentach nie ma śladu!!! Co może zrobic w takim wypadku? Przecież w każdym wyroku Sądowym jest wyraźnie napisane, że alimenty są do rąk matki dziecka jeśli jest niepełnoletnie. A w tym przypadku wpadły w niepowołane ręce. Poza tym istnieje takie coś jak tajnośc korespondencji i powinno byc to tak traktowane, jak na poczcie, że nikt z pracowników poczty nie ma prawa zaglądac do środka przesyłki. Znajoma tak się zdenerwowała, że w poniedziałek ma zamiar iśc na policję, ale czy to coś da moim zdaniem nie? Druga sprawa o odpowiedzialności za dokonany czyn ze strony tego byłego męża, mam na myśli kradzież i nie zastosowanie się do wyroku Sądowego Poczty Polskiej, lub listonosza. Czy z tego tytułu należy się jakieś zadoścuczynienie ze strony poczty? I czy przywłaszczenie alimentów, jest kwalifikowana jako kradzież i czy można z tym isc na policję??? Mam nadzieję że ktoś mi odpisze ale z sensownie głową i bez trolowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro zgłaszała problem to nawet może żądać zwrotu pieniędzy od poczty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli nie kocha to nie nie ma
czemu nie ma konta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...bez...łez...
A jest wogóle taka możliwośc, bo nie wiem ? Ma to jakieś podstawy prawne, na które można się powołac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simian raticus
SAMA SIĘ BOGACZOWI DAŁAŚ ZAPŁODNIĆ TO TERAZ MASZ! JA BYM CI ALIMENTY PŁACIŁ ZAMIAST NIEGO ALE PRZEPIŁEM WSZYSTKO PRAWIĘ I RESZTĘ MI ZŁODZIEJE ROZKRADLI! NIECH PŁACI CI 50% SWOICH ZAROBKÓW I TYLE! WSZYSTKIE DZIECI WASZE SĄ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...bez...łez...
Wiem wiem, sama tego nie rozumiem, ta znajoma jest bardzo nie reformowana, dawno jej mówiłam że musi założyc konto w banki, albo przynajmiej kartę przedpłaconą w MOPS-ie. Ale dopiero coś się musiało stac, żeby zrozumiała że to nie są przelewki. Pojadę z nią w poniedziałek do MOPS-u, bo ona korzysta ze świadczeń i niech jej założą taką kartę. Normalnie dostanie numer rachunku bankowego i kartę, tylko za to nie są pobierane żadne opłaty za korzystanie. Czasu nie cofnie, ale może przynajmiej, naprawic ten karygodny błąd jaki ją spotkał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...bez...łez...
simian raticus , a umiesz czytac ze zrozumieniem, bezmózgowcu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...bez...łez...
Dla niej głównym problemem są skradzione pieniądze, bo nie dosc że jej były mąż ukradł, to musiała po znajomych pożyczac, żeby z czegoś życ. Dodam jeszcze, że do pracy się nie nadaje, ma najniższą rentę i bez alimentów nie da się życ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablableble
Na miejscu tej znajomej udałabym się na policję i jeśli jest taka możliwośc, to niech ten gnój teraz oddaje jej te pieniądze. Co do poczty, to karygodny błąd !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×