Jak życ po zawale?

Witajcie! Dowiedziałam sę,że przeszłam zawał serca..mam 46 lat,szczupła sylwetkę i chore serce.. czy jest ktoś wśród was po zawale kto mógłby podzielić się spostrzeżeniami? Pozdrawiam Madzia

mozesz chyba isc na rente jak chcesz

ZAWALIĆ SIĘ NA WYRO I LEŻEĆ! NIE WYSILAĆ SIĘ I NIE STRESOWAĆ! ROWER! PŁYWANIE ORAZ BIEGANIE TO SERCE SIĘ WZMOCNI! NAJLEPIEJ TO NIE DOPUŚCIĆ! JAK STAN PRZEDZAWAŁOWY TO LEKARZ! SPORT! TŁUSTO NIE JEŚĆ! NIE PALIĆ I NIE PIĆ! ZDROWIE OSZCZĘDZAĆ I CHOROBY PRZEPĘDZAĆ! A OD DOBROBYTU CZEKAJĄ WAS CHOROBY ODBYTU! POWIEDZIAŁ GEJ! NIE WAŻNY BYT! BYLE ŁADOWAĆ W ODBYT! POZDRAWIAM WSZYSTKICH! CHEERS!

Nie martw się. Mój mąz miał zawał serce rok temu. Czuje sie jak młody bog i już niejednokrotnie zdążył mi dokopać.:P

też ma szczupłą sylwetkę, wręcz chudy, ale jak widać, nie ma reguł

To że masz szczupłą sylwetkę zdrową cię jeszcze nie czyni. Jak żyć ? inaczej niż przed to chyba jasne. Polecam filmik w stopce.