Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tolaola

czy to co powiedzial, to normalne?

Polecane posty

Witam. Pewnie takich tematów było już kilka, ale nie wiem, co zrobić. Nie umiem sobie poradzić z tym, co powiedział mi mój mąż. Jestem 3 miesiące po pierwszym porodzie. Dziś siedzieliśmy z mężem i oglądaliśmy tv, gdy nasza mała kruszynka spala. Przytulaliśmy się. Było tak miło... Do czasu. Była jakaś reklama w telewizji, więc on wyskoczył do kuchni po jakąś przekąskę dla siebie. Wrócił do pokoju, popatrzył na mnie i powiedział, że bardzo mnie kocha, ale mimo wszystko muszę schudnąć, bo " wyglądam jak szafa trzydrzwiowa". Oczywiście, zabolało mnie to, choć nie chciałam mu tego pokazywać. Próbowałam obrócić to w żart, po czym przeprosiłam i wyszłam do łazienki. Przepłakałam chyba pół godziny. Potem przyszedł, przepraszał, ale ciężko było mi cokolwiek powiedzieć. Ciągle mam w głowie jego słowa. To tak boli :( czy ktoras tez tak miala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za dzicz.............
Nie. My nie wychodzimy za debili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamciuchna
To nie jest normalne, chamsko palnął i nie dziwię się, że Ci smutno i przykro. Ale stało się, ja bym się szybko zawzięła, wróciła do dawnej formy i wtedy zemściła się jakoś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego to jest jeden z
wielu powodów dla których nie wiem czy chcę mieć dziecko bo zawsze wiąże się to z przytyciem, rozstępami itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ci dobre
bydlak :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuroniowa
Dla mnie nie..Ja bym chciala,zeby po ciazy mi zostalo choc z 3 kg a nie wciaz 47-48..Jestem w 3 ciazy ,zero rozstepow nic..A Twoj maz zachowal sie chamsko...ale czasem najgorsza prawda lepsza niz ...najcudownijsze klamstwo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalne chyba na melinach
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamciuchna
Tak,ciąża wiąże się z przytyciem, ale nie zawsze z rozstępami, a te dodatkowe kg szybko zazwyczaj się gubi. Jednak jeśli to właśnie Cię powstrzymuje przed byciem matką to dobrze robisz nie decydując się na dziecko,skrzywdziłabyś je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uujhtfnuhn
o rany, po co brac do siebie? byl szczery, zazartowal, to twoj maz przecież gdyby ktos nieznajomy tak powiedzial, lub dalszy znajomy np. kolega z pracy - rozumiem ae meza nie rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem. Ale mógł chyba powiedzieć mi to jakoś delikatniej. A nie tak ni z gruchy ni z pietruchy.:( Co do wagi- jestem na diecie od tygodnia, ćwicze bardzo dużo.. A po ciąży zostało mi 6 kilo. To nie jest jakoś tak wiele, ale jestem dosyć niska i wygląda, jakby było z 10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A jak wyglądasz?? naprawdę
tak utyłaś?? Bo jeśli nie, to myślę, że Twój mąż to palant i szkoda, że dopiero teraz to widzisz jak macie dziecko. Nie wyobrażam sobie, żeby mój mąż coś takiego mi powiedział. To ja narzekam na siebie. Też jestem po porodzie 4 miesiące (drugie dziecko) . Mam 168 cm wzrostu, ważę 63 kg i wg mnie wyglądam jak kaszalot, choć wszyscy prawią mi komplementy. Chcę zrzucić 10 kg, ale nie wyobrażam sobie, żebym wysłuchiwała przytyków męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 154 cm wzrostu. Waże teraz 62 kg. Karmiłam piersią tylko na początku, przez miesiąc, ale miałam przy tym wilczy apetyt i ciągle przybierałam na wadze. Dlatego teraz karmie butelka. I mogę się wreszcie wziąć za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 154 cm wzrostu. Waże teraz 62 kg. Karmiłam piersią tylko na początku, przez miesiąc, ale miałam przy tym wilczy apetyt i ciągle przybierałam na wadze. Dlatego teraz karmie butelka. I mogę się wreszcie wziąć za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odstawiłaś dziecko od piersi, żeby zadowolić męża palanta, gratulacje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszedł teraz. Przepraszał. Zaczął się nawet do mnie dobierać. Bardzo bym chciała iść z nim do łóżka. Ale nie umiem po tym co usłyszałam. Ciągle bym myślała, jak on mnie postrzega, co sobie myśli o mnie. Ciągle mam jego słowa w głowie.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z ciebie idiotka autorko
nie ma to jak odmówić dziecku pokarmu, bo pan i władca żąda szczupłej :O skąd się biorą takie tępe, szmatławe kurwy, które dla fagasa zrobią wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ckvklcxmvklmcxvklmcx
a ja się zastanawiam jak faceci wyglądali by po ciąży jak musieliby odstawić piwsko, fajki i zdrowo się odżywiać. Kobiety jeszcze potrafią wziąć się za siebie a oni. Stado spasionych knurów po świecie by łaziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On w sumie ideałem też nie jest :( ma lekki mięsień piwny. Ale nigdy mu tego nie wypominałam, bo go po prostu kocham. I lubię nawet ten jego balon na brzuchu. A on mi wyjeżdża z takimi tekstami. Myślałam że on też kocha mnie i całe moje ciało, a nie tylko wybrane partie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tolaola
nie dziwię się, ja też bym nie dała rady już pójść do łóżka, ledwo teraz daję radę, bo też mi po dziecku 6 kg zostało, ale mąż ciągle mówi, że świetnie wyglądam, że pięknie itp Ja bym się nie zdziwila jakbyś teraz przez najbliższe miesiące nie dała rady iść do łóżka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a napisz autorko
moj maz tez mi powiedzial podobnie , wiec sie zwzielam i schudlam. Teraz syn ma pol roczku a ja codziennie cwicze + dietka i laseczka ze mnei ze hej!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze... Czemu oni nie potrafią docenić, że my męczymy się przez 9 miesięcy. Dodatkowo poród - przecież oni nawet jednego skurczu by nie wytrzymali.. Teraz dzieckiem praktycznie też sama się zajmuje.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r432r34r24r
Autorko tematu ale o czym tu pisać? Spytaj lustra czy mąż miał rację. I pamiętaj że jak facet mówi o tuszy, to mówi o tuszy a nie jednocześnie o akceptacji ciebie, waszym związku, swoim światopoglądzie, radości z dziecka i nie-wiadomo-czym jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko !!! co za cham !!!! kobieto, wez mu pokaz gdzie piperz rosnie !!! co to znaczy, ze obróciłas to w żart ?? trzeba było zrobic awanture. zrobił dziecko i na tym Jego rola sie skonczyła :P a TY chodziłam w ciąży 9 miesiecy, urodziłaś dziecko ktorym głownie sie zajmujesz !!!! matko, powinien dostac w tylek za takie odzywki do swojej zony i matki swojego dziecka. cham !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r432r34r24r
Lubisz jego balon na brzuchu??! Fe, przecież to obrzydliwa wada i bardzo niemęska. Mojemu gdy nagle brzuch zrobił się za duży od razu zwróciłam uwagę i szybko to zrzucił (ograniczył piwo i trochę więcej się poruszał). Jak można akceptować że zamiast mięśni przytulasz się do tłuszczu? To tak jakby z kobietą się kochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakatarzynakasia
nie rozumiem w czym probelm, chyba fajnie ze mowi ci o takich rzeczach zamiast zostawic cie i znalesc sobie chuda laske. mowi ci o swoich potrzebach i upodobaniach, jest szczery. ty zrobisz z tym co zechcesz ale pomysl, kobieta moze facetowi powiedziec zeby zaczal chodzil na silownie i schludniej sie ubieral a w druga strone to nie dziala bo my zaczynamy histeryzowac, a moze warto sie nad tym zastanowic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ale Ona jest 3 miesicae po porodzie , nie 3 lata !!!! hormonalnie nawet nie doszła do siebie moze miec np baby blusa, moze miec depresje poporodowa albo moze byc zwyczajnie zmeczona !!! a męzulek z takim tekstem ? ok, moze ja jestem przewrazliwiona, ale sobie nie wyobrazam zeby moj maz cos takiego mi powiedział. Objaw chamstwa i tyle !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to teraz sobie wyobraźcie scenę - wchodzi z kuchni facet, który figury Beckhama nie ma, bo mu się brzuch zaokrąglił, niesie w ręku żarełko, po czym - patrząc na swoją żonę, od niedawna matkę - rzuca tekstem, żeby schudła, bo wyglada jak szafa trzydrzwiowa! gdyby to grali w teatrze to popłakałabym się ze śmiechu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to co ja mam teraz zrobić? Pomóżcie mi kobietki.. Jak się zachowywać wobec niego? Udawać że nic się nie stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×