Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wysokie obcasy z 1987

Zapraszam Panie których Panowie bawią się teraz na dyskotekach :(

Polecane posty

Gość Wysokie obcasy z 1987

To jest jakaś masakra dla mnie, nie wiem czy wytrzymam. Jak jest u Was? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokie obcasy z 1987
jem kupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokie obcasy z 1987
PANIE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynamonowe lulu
wspolczuje palanta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfshhthggdshgsd
No i a moja panna pojechała na domówkę nawet nie namawiała mnie na nią. MAm dość i równie po hamsku napisałem przedchwila koniec. Nawet ta szmata nie odpisala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokie obcasy z 1987
To się nie zdarzało, przynajmniej nic o tym nie wiedziałam ale zmuszona byłam do wyjazdu za granice na miesiąc dosłownie i dziś się zaczęło. Najgorsze że poszedł z takimi palantami że mi mało serce nie pęknie, żaden nie miał dziewczyny dłużej niż miesiąc,dwa.. i takimi tekstami co sypią do obcych dziewczyn na dyskotekach to masakra i jeszcze tamte z tego są zadowolone :/ (tak byłam świadkiem bo zawsze z nimi chodziłam, do tej pory)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokie obcasy z 1987
oczywiscie ja też moge dla niego wychodzić sama, nie ma problemu :/ a teraz jeszcze się słowem nie odzywa :( a wiem jakie ilości on pije, nawet do nieprzytomności, nie ma z nimi umiaru, żal mi tylu lat razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfshhthggdshgsd
no to masz zonka bo mam takich kumpli i wiem jak potrafia wplynac na slaba osobe... zalezy czy Twój jest słaby...choć po alkoholu wiadomo...trafi sie miss imprezowni i poszli a mojej ex szmacie nie wiem co zrobie pewnie sie szmaci moze podam nr tel??? 724 508 4 a koncówke dopiszcie sobie:):) podobne liczby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokie obcasy z 1987
gfshhthggdshgsd w takim razie zapraszam także Panów w podobnej sytuacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfshhthggdshgsd
juz zdarza sie to jej poraz kolejny dla kolezanek na imprezy i spacer ma czas ale gdy ja proponuje a to wymysli brzuszek boli a to buty nie takie a to pogoda nie taka... mialem dosc i dzis tak hamsko jak ona po 4 latach powiedzialem koniec widac na reke jej skoro nie odpowiedziala... mam szal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokie obcasy z 1987
nie zaliczyłem - nie, nie sikałam, teoretycznie twierdzi że jestem jedyna dziewczyna itd bla bla bla więc po jaki *** lezie z takimi debilami na dyskoteke :/ nie rozumie kompletnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łacze sie w bólu
mój poszedł sam na impreze do znajomych, mieliśmy iśc razem ale się pokłóciliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokie obcasy z 1987
gfshhthggdshgsd wiem co czujesz, na prawdę i współczuje bardzo. Pracuje tu wiec za wiele czasu na imprezy nie mam, i do tego raz od 2 tygodni ze mna na skypie pogadał :/ Nigdy nie bylo miedzy nami tak dlugiej rozłąki (chociaż to tylko miesiąc), nie wiedziałam jak będzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokie obcasy z 1987
gfshhthggdshgsd jestem za granicą, więc nici z nr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokie obcasy z 1987
łacze sie w bólu :( ehh przykro mi również. Nie wiem, a może przesadzam? sama nie wiem już nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łacze sie w bólu
ja pewnie przesadzam, ale jest przykro i samotnie, nic na to nie poradze. Ciekawe jak sie bawią bez nas :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokie obcasy z 1987
Mój się nie odzywa w ogóle, albo już jest w klubie, albo się upił i śpi na stancji u kolegi :/ co mu się bardzo bardzo często zdarzało :/ Mnie np martwi fakt jego podejścia do moich ewentualnych imprez "spoko, oczywiście ja ci nie bronie na dyskoteki, imprezy chodzić to czego ty takiego samego nie możesz mieć podejścia" :/ noż *****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anielicaaaaaa
mnie też mój zostawił dziś dla dyskoteki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koksutonaskce
a chłopak nie może sie pobawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokie obcasy z 1987
eh myślałam że tylko ja tak mam :( z jednej strony fajnie że sama nie jestem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokie obcasy z 1987
koksutonaskce przeciez na dyskoteke idzie sie potanczyc, przeciez nie bedą w 7 chlopakow w koleczku tanczyc :/ myslalam ze się bawi ze swoja dziewczyna, a wychodzi na piwo z kolegami. Zalanie w trupa nie jest dla mnie zabawą, ale fakt mój błąd że nic nie mówiłam jak się upijał przy mnie wiec dlaczego przy kolegach nie ma tego robic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość out of control
Bez urazy autorko, ale po co sobie wzięłaś imprezowicza i pijaka, któremu nie ufasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokie obcasy z 1987
nie wiem, myslalam pewnie jak kazda ze bedzie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj byly tak byly
w momencie gdy juz mu na mnie nie zalezalo zaczal chodzic na imprezy,wiedzac ze wg mnie jak sie jest w parze to nie wypada. sorry ale wolny facet niech se lata,ale chyba twoj nie jest wolny wiec co tam bedzie robil?nie oszukujmy sie,na imprezy sie chodzi zeby sie zabawic,czasem zaliczyc kogos i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokie obcasy z 1987
Wiem właśnie po co się chodzi na dyskoteki, dlatego nie rozumie w tym momencie mojego chłopaka, kompletnie go nie rozumiem. Wydaje mi się że po kilku latach to on po prostu stwierdził że życie ze mną jest wygodnie, to mu pomoge zrobić, tamto mu załatwie itd. i na dodatek że jak mam 25 lat prawie to nie będzie mi się chciało od nowa zaczynać... :/, a on nawet nie zaproponuje głupiej rozmowy na skypie bo nie ma ani minuty czasu. Dla niektórych to jest oczywiste, ale mnie to przeraża, i teraz nie wiem jak się zachować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackrosssee
A z moim to jest tak ...z kolegą owszem pojdzie na dyskoteke ale ze mna juz nie. Wiadomo co facet na dyskotekach robi...u mnie po 4 latach zwiazku dowiedziałm sie o jego rozmowie z jakas dziewczynka...jestem z nim głupia mu wybaczyłam ale to tak boli...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysokie obcasy z 1987
blackrosssee Widzisz ja też jestem rozrywkowa, zawsze chodziliśmy razem na dyskoteki i nigdy mi jego koledzy nie przeszkadzali, zawsze się zgadzałam na ich picie, zawsze pozwalałam nocować na stancji każdemu jego koledze, a na wspólnych dyskotekach świetnie się bawiliśmy (przynajmniej ja bo teraz to już nie wiem), zawsze byłam zdania że jesteśmy razem to idziemy się bawić razem, przecież ja nie wyjechałam na rok ;/ na miesiąc, i mnie tu na imprezy nie ciągnie jakoś tak, ale dziś pójdę, muszę odreagować, zobacze jak się to potoczy ale ja jakoś układam sobie wszystko do 'kupy' i już mi to nie zgrywa się jak kiedyś. I boli mnie właśnie fakt że on nie widzi nic złego żebym chodziła z koleżankami na dyskoteki, bardzo bardzo mnie to boli, coś się skończyło w tym związku. Wiem że on ze mną się nie rozstanie, wiem to na sto procent, nawet na milion, bo nie znajdzie drugiej takiej tolerancyjnej na jego picie, zapijanie się itd.. i wiem że żeby nie wiem co będzie ze mną. Głupia jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×