Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość RoztrzęsionaEmocjonalnie

Jak żyć z przeszłością/gwałt/?

Polecane posty

Gość RoztrzęsionaEmocjonalnie

Mam 22 lata, będąc małą dziewczynka zostałam zgwałcona, później będąc w podstawówce również.. Niejednokrotnie. Do niedawna nie myślałam o tym tak często. Zdarzały się prześwity, wracały w szczątkach jakieś wspomnienia. To się zaczęło nasilać odkąd przeczytałam książkę o dziewczynce wykorzystywanej seksualnie przez kilka lat przez "ojca", "wujków". Wszystko wróciło. Chwilami się nasila, nie panuję nad tym. Oglądałam wczoraj z K. film, gdzie był pokazany gwałt, stosunek. Odwróciłam się i nie mogłam patrzeć, kazałam mu to przewinąć.. On wie od jakiegoś czasu, co się wydarzyło w przeszłości... Opatulona w koc, przyciągałam rękoma do siebie nogi i odwróciłam się co jakiś czas zamykając oczy i całkowicie zanurzając głowę w koc. Gdy K. chciał mnie dotknąć od razu wybuchałam, żeby tego nie robił. Czuję się potwornie. Spieprzyłam ostatnie 2 godziny naszego spotkania. Odwiózł mnie do domu. Nic nie mówiłam. Dałam Mu buzi w policzek na pożegnanie i wyszłam. Otworzyłam bramkę...Rozpłakałam się. I zapragnęłam mieć Go obok bardziej niż kiedykolwiek. W momentach gdy tak się chowam, gdy wraca to wszystko każdy dotyk, którego pragnę- zanurzyć się w Jego ramionach powoduje ból. Ból którego nie mogę się pozbyć. Wcześniej nie zdawałam sobie sprawy z tego. Prawie w ogóle o tym nie myślałam... A teraz wszystko staje się niemal tak rzeczywiste... Reaguję w momencie, nie potrafię nad tym panować, boli mnie to strasznie, boli mnie to, że i Jemu mogę sprawiać ból swoim oschłym zachowaniem. Boję się, że ktoś mnie skrzywdzi. Że On mnie skrzywdzi. Mimo, ze seks jest wspaniały... to jednak czasami mam wyrzuty i znów to powraca. Dlaczego po tylu latach to odbija piętno na moim życiu... ? Boję się siebie. Swoich zachowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potrzebna ci terapia, sama sobie nie dasz rady..to bedzie wracalo zawsze...mozliwe ze masz zaburzenie osobowosci typu borderline...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość również ofiara... pedofila
Po pierwsze dokładnie poukładaj sobie w głowie to, co sobie przypominasz. Na zimno. Wiem, że to trudne. Do mnie wspomnienia wróciły dopiero po 20 latach od "zdarzenia". Nie wszystko pamiętam, psycholog mówi, że prawdopodobnie moja podświadomość mnie chroni przed dokładnymi wspomnieniami. I dobrze. Jednak pewne rzeczy pamiętam. Do mnie to też wracało szczątkami. Wiem, jak trudne jest stawienie czoła takim wydarzeniom. Nie wiem, czy u Ciebie była to osoba bliska (ojciec, dziadek, wujek), w każdym razie u mnie to był znajomy człowiek, ale nie z rodziny. Musisz poszukać pomocy u psychologa. Pomoże dobrać odpowiednią terapię. Nie zamartwiaj się na zapas, że będziesz oschła dla swojego faceta. Ja mam męża i czwórkę dzieci :). Żyję. Czasem nie jest łatwo, ale mam dobre życie, zdrowe dzieci, świetnego męża, który jest moim najlepszym przyjacielem. Pomógł mi przejść tak wiele. Nie pozwolę, by gnój, który mnie tknął, niszczył moje życie nadal. Nigdy temu gościowi nie wybaczę, bo tego się po prostu nie da zrobić. Chętnie bym mu wycięła genitalia i kazała je połknąć, ale niestety nie mogę. Gadka o wybaczeniu jest kompletnie nietrafiona do osób zgwałconych. To nie działa. Ważne jest podniesienie głowy, pogarda dla gwałciciela i pokazanie sobie, że jestem kimś a ten podczłowiek jest i będzie nikim. Skieruj całą swoją złość na typa, który Ci to zrobił. Ja miałam szczęście spotkać swojego "oprawcę" po wielu, wielu latach. Stawiłam mu czoła. Jestem z siebie dumna, bo wygarnęłam mu co nieco. Bał się. Okazał się małym, słabym robakiem, którego łatwo było zabić słowem. Koleś nie ma w życiu niczego. Żadnego szczęścia. Pedofile i gwałciciele to nie są istoty ludzkie, to gnidy i tak ich należy traktować. Trzymaj się i nie pozwól by te zdarzenia zniszczyły Ciebie. Jesteś o niebo lepsza od tych zwyrodnialców. Oni zdechną będąc nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczka :)
idz na psychoterapie. pieknie piszesz, jestes wrazliwa i wartosciowa osoba. masz wsoanialego chlopaka i milosc. Dasz rade, powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do autorki ,kochanie przytulam Cię .masz rację bo takie przeżycia z dzieciństwa będą powracały musisz koniecznie pozbyć się tego cienia ,zasługujesz na szczęście i walcz o siebie.Popytaj o dobrego psychologa możesz zadzwonić pod telefon zaufania i porozmawiać ,popytać o osobę która mogłaby Ci udzielić wskazówek jak sobie z tym poradzić.Ktoś popełnił przestępstwo i nie wiem czy wiesz ,że takie wykroczenie jest karalne i nie ulega przedawnieniu .Z całego serca życzę Ci pozbycia się złych emocji i szczęścia,trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnolia czarnabiała
Dlaczego to wraca? zadałaś takie pytanie wyrwałam z całości przepraszam: bo pamiętasz, ale to wraca w różnych formach i w różnych sytuacjach. Nie martw się im więcej czasu upłynie tym mniej będziesz to pamiętała. Uwierz mi i żyj tym co jest przed Tobą i jeśli to zacznie wracać to próbuj różnych rzeczy zajmij czymś głowę szybko. Puszczanie wody do wanny szykowanie kąpieli, gra na instrumencie nie wiem czym się zajmujesz teraz, ale robienie wszystkiego co się da fizycznie. Terapia zawsze przede wszystkim Dziewczyny Ci dobrze radzą. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnolia czarnabiała:)
W każdym mieście są instytucje zajmujące się pomocą osoba po takich przejściach i nie należy się bać im wcześniej zaczynamy terapię tym lepiej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też ofiara... pedofila
magnolia ja Ciebie proszę. Bóstwa i tym podobne rzeczy to ostatnia rzecz, jaką potrzebują ofiary. Uwierz mi, że to jedynie wzmaga gniew. Poza tym nie każdy jest wierzący. Ja jestem ateistką od zawsze. Odkąd pamiętam byłam odporna na religie, sekty i tego typu rzeczy. Może dlatego, że interesowałam się od dziecka mitologiami. Wszystkie religie to takie właśnie mity dla mas, które muszą wierzyć. I bardzo dobrze, że wierzą, ale nadgorliwość religijna to zło. Mnie natomiast obraża to, że ludzie, którzy chcieli mi pomóc pieprzyli o bogu. Nawet nie pytałam, o którego chodzi, bo zbyt wielu ich jest. Cierpienie osoby zgwałconej (ja miałam koło 9 lat) nigdy nie zostanie złagodzone wiarą w cokolwiek. Dla nas ważne jest, by śmieć, który tknął cierpiał jak my, dosał za swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnolia czarnabiała:)
Własnie Twój gniew spycha Cię do punktu w którym jesteś i nigdy tego nie zdejmiesz nie zrzucisz z siebie. Moja wiara mi pomogła rozumiesz każdy w kogoś wierzy w coś Ty tez w coś wierzysz bo żyjesz tak? Mnie pomaga w nie przypominaniu sobie czegokolwiek: słuchawki na uszy muzyka którą lubię zagłuszam szum przeszłości rozumiesz tańczę, śpiewam, puszczam wodę do wanny i słucham tego dźwięku, może ja jestem inna nie spadłam na dno dlatego bo walczę zagłuszaniem myśli, ale w moim wypadku to działa rozumiesz? to mój sposób NIE PALĘ NIE PIJĘ NIE ĆPAM bo nie potrzebne mi to Nie atakuję Cię, ale jeśli będziesz to rozgrzebywała i litowała się nad sobą to będzie wracało ciągle i ciągle. Boże jak ja nie lubię jak ktoś mówi jest mi CIĘ ŻAL jaki zal to moje życie układam je po swojemu i każdy dzień zaczynam tak jakby miał być moim ostatnim. Nie rozpamiętuj tego zacznij żyć od nowa. Zmień kolor ubierania się wszystko zmień zabij wszystko co Ci o ,,tym'' przypomina. Jak tylko jedna myśl z przeszłości pojawia się w mojej głowie zabijam ją. TAKA JESTEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnolia czarnabiała:)
On ponosi teraz karę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prosta
„Przełam ciszę! plakaty z takim hasłem oraz numerem bezpłatnego telefonu... zaufania pojawiły się niedawno na ulicach stolicy Wielkiej Brytanii i w londyńskich środkach transportu. Są one częścią kampanii społecznej na rzecz kobiet, które padły ofiarą gwałtu lub molestowania seksualnego. Łamiemy tabu, obalamy mity Przestępstwa na tle seksualnym są podwójnie okrutne, po pierwsze dlatego, że w ogóle mają miejsce, po drugie gdyż są tematem tabu. To fakt, że sprawa jest bardzo delikatna i nie można zorganizować wesołej ogólnokrajowej imprezy z udziałem mediów pod hasłem: Zgwałcono cię? Przyłącz się do nas!. Nie znaczy to jednak, że nie da się inaczej pogłębić społecznej świadomości problemu, który jak każdy inny, nie zniknie, jeśli nie będzie się o nim mówić. Pierwszym krokiem powinno być obalenie mitów dotyczących gwałtu. Oprawca wcale nie musi być recydywistą, a miejscem przestępstwa ciemny zaułek na odludziu. Gwałtem jest każdy stosunek seksualny, na który jedna ze stron nie wyraża zgody i któremu towarzyszy przemoc. Może do niego dojść nawet w domowym zaciszu, a atakującym może być ktoś, kogo znasz, a nawet ktoś, komu ufasz czy kogo kochasz. Co więcej, wbrew innemu stereotypowemu poglądowi, odpowiedzialność za gwałt ponosi tylko i wyłącznie gwałciciel. „Najgorsze jest to, że nawet inne kobiety potrafią powiedzieć, że ofiara sama jest sobie winna podkreśla Yvonne Traynor, dyrektorka Rape and Sexual Abuse Support Centre, organizacji pomagającej ofiarom gwałtu Uważają, że im nic takiego się nie przytrafia, ponieważ zachowują się odpowiednio i w żaden sposób nie prowokują ataku. Prawda niestety jest bardziej brutalna. Zgwałcona może zostać każda z nas, zarówno ubrana w krótką spódnicę młoda dziewczyna wracająca z dyskoteki, jak i dojrzała kobieta w długim płaszczu zaatakowana w drodze z pracy do domu. To przestępca szuka ofiary, a nie na odwrót. Nonsensem jest tłumaczenie gwałtu tym, że kobieta była wyzywająco ubrana. „Ciągle się mówi, że do gwałtu doszło, ponieważ mężczyzna stracił kontrolę, przecież to bzdura oburza się Traynor Chodzi właśnie o to, że on MA tę kontrolę. Tylko on jest odpowiedzialny za swoje zachowanie, nie może zrzucać winy na okoliczności, które w tym wypadku stanowi ubiór kobiety. Ponadto, żyjemy w XXI wieku, a nie w czasach wiktoriańskich kontynuuje Nie widzę żadnego powodu, dla którego miałoby dochodzić do gwałtów. Niezabliźniona rana „Gwałt to najgorsza po morderstwie rzecz, jaka może spotkać kobietę mówi Yvonne Traynor Zgwałcona nigdy nie zapomni o tym, co ją spotkało. Oczywiście reakcje są różne. Niektóre kobiety szybko dochodzą do siebie i, mimo przykrych wspomnień, starają się żyć jak dawniej. Innym powrót do normalności zajmuje wiele lat. Bywa tak, że gwałt kładzie się cieniem na całe ich życie i uniemożliwia spełnienie marzeń, także tych o założeniu rodziny. „To nie tylko przemoc względem ciała, o wiele bardziej cierpi dusza zauważa Yvonne Traynor Ofiara przestaje wierzyć we wszystko, w co wierzyła do tej pory, popada w depresję, nie ufa ludziom, zwłaszcza mężczyznom, boi się budować związki. Jeśli bliska ci osoba została zgwałcona, musisz jej pomóc stanąć na nogi. Bardzo ważne jest, aby miała w tobie oparcie, wiedziała, że może liczyć na twoją pomoc. Nawet gdyby początkowo uparcie powtarzała „Zostaw mnie w spokoju!, pewnego dnia może potrzebować rozmowy. Musisz być na to przygotowana. Jeśli ofiara nie ma ochoty na podjęcie terapii, to ty skorzystaj z porady terapeuty i zapytaj, co możesz dla niej zrobić. Uzbrój się przy tym w cierpliwość, będziesz potrzebować jej bardzo dużo. Czy można uniknąć nieszczęścia? Myślenie w stylu „mnie to nie grozi czyni z nas najłatwiejszą zdobycz. Chociaż nie zabrzmi to pocieszająco, musisz zdawać sobie sprawę, że możesz paść ofiarą gwałtu. Dopiero z taką świadomością jesteś gotowa na uniknięcie nieszczęścia. Oto kilka rad, do których warto się zastosować: Unikaj samotnych spacerów późnym wieczorem i w nocy, z imprez wracaj z przyjaciółmi. Jeżeli późno kończysz pracę, wróć do domu taksówką (miej przy sobie numery kilku licencjonowanych korporacji taksówkowych). Jeśli wybierasz transport publiczny, poproś kogoś, aby odprowadził cię na przystanek, a kogoś innego, by odebrał cię z przystanku docelowego. Jeśli masz własny samochód, staraj się zaparkować go w oświetlonym miejscu jak najbliżej wyjścia z budynku, który opuszczasz. Zapisz się na kurs samoobrony. Noś też ze sobą gaz łzawiący (w nagłej sytuacji możesz go zastąpić dezodorantem) lub coś, co może posłużyć za broń w razie ataku, np. metalowy pilniczek do paznokci. Miej te przedmioty pod ręką, nie na dnie torby. Jeśli zostaniesz zaatakowana: Choć strach może cię sparaliżować, zbierz w sobie wszystkie siły, aby nie dopuścić do nieszczęścia. Wzywaj pomoc, zamiast jednak krzyczeć „ratunku wołaj: „policja lub „pożar, na te słowa ludzie szybciej zareagują. Gdy uda ci się wyrwać oprawcy, uciekaj w stronę ludzi cały czas krzycząc, to może zniechęcić napastnika. Jeśli jest późno i nie widzisz pieszych, wybiegnij na ulicę, zatrzymaj samochód lub nocny autobus, zapukaj w okno czyjegoś mieszkania, zadzwoń domofonem. Jeśli nie uda ci się uciec ani nikt nie przychodzi z pomocą, spróbuj porozmawiać z atakującym. Gdy to nie zadziała, musisz walczyć. Możesz włożyć mu palce w oczy, uderzyć w gardło, kopać (najlepiej w krocze) lub użyć czegokolwiek, co posłuży ci za broń. Nie poddawaj się, być może któryś z twoich ciosów osłabi jego czujność i umożliwi ci ucieczkę. Pamiętaj jednak, że napastnik może mieć broń. Jeśli grozi jej użyciem, bądź ostrożniejsza. Jeżeli doszło do tragedii Znajdź schronienie i zadzwoń po pomoc do kogoś bliskiego lub na policję czy pogotowie. Bardzo prawdopodobne jest, że po napadzie stwierdzisz, że chcesz jak najszybciej o nim zapomnieć i nie zależy ci na składaniu zeznań i szukaniu sprawcy później możesz jednak zmienić zdanie. Gwałciciel mógł cię zarazić różnymi chorobami, mogło też dojść do zapłodnienia, dlatego ważne jest, aby jak najszybciej po zdarzeniu zobaczył cię lekarz, który sprawdzi jakie odniosłaś obrażenia. Nie myj się ani nie przebieraj, na twoim ciele i ubraniach mogą znajdować się dowody przeciwko napastnikowi. Poszukaj pomocy psychologicznej, nie zachowuj tego tylko dla siebie. Chociaż chciałabyś zapomnieć, a mówienie jedynie przypomina ci o tragedii, sama możesz sobie z tym nie poradzić. Udaj się do specjalisty lub zwierz komuś zaufanemu. Nawet jeśli jest ci trudno, pamiętaj, że nadal są na tym świecie osoby, które chcą ci pomóc. Gdzie szukać pomocy, jeśli jest się ofiarą gwałtu w UK Poniżej znajdują się numery telefonów i adresy internetowe organizacji pomagających kobietom, które padły ofiarą gwałt Pomoc ofiarom gwałtu w Polsce Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny www.federa.org.pl strona organizacji na rzecz kobiet i planowania rodziny, numer ich telefonu zaufania to: (022) 635 93 92, działa od poniedziałku do piątku między 16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prosta
JAK POSTĘPOWAĆ I GDZIE SZUKAC POMOCY W PRZYPADKU GWAŁTU ? Gwałt jest to przemoc fizyczna.Z badań wynika , że codziennie w Polsce może dochodzić aż do 200 gwałtów . Sprawcami są najczęściej osoby nam bliskie czyli : mąż , chłopak , znajomy . Często ofiary nie zgłaszaja tego na policje , ponieważ czują wstyd i strach.To sprawia , że pozbawiają siebie pomocy psychologicznej. Przykładem sprawy gwałcenia jest Zielona Góra,gdzie mężczyzna gwałcił nie jedną lecz kilkanaście kobiet.Jedyna optymistyczną rzecza jest to , że te kobiety zgłaszały się na policja,ponieważ czuły , że nie są same , i że ta sprawa zostanie potraktowana z większą uwagą . Często jednak nawet gdy zgłosimy taką sprawe na droge sądową oprawcy otrzymują niskie wyroki , a po wyjsciu z więzienia mieszkają koło nas , są w naszym otoczeniu , a strach powraca.I nic nie można zrobic dopóki nie popełni on następnego przestępstwa.Jest to jeden z powodów dla których poszkodowane kobiety boja się zwracać z tym do psychologów i policji . Nie czują onezaufania do organów ścigania. JAK MOŻNA POMÓC ? Istnieja instytucje pomagające ofiarom przestępstw seksualnych . Są organizowane różnego rodzaju spotkania , rozwieszane plakaty zachęcające kobiety do podzielenia się swoja historią , poniewaz w ten sposób pomągą one nie tylko samej sobie , ale moga równiez ustrzec inne kobiety od takiej sytuacji.90 % sprawców w Polsce zostaje nie ukaranych . W szpitalach gdzie można otrzymac fachową pomoc zdarza się , że pacjentki nie są traktowane przez lekarzy na odpowiednim poziomie. Nie powinnysmy sięe tym przejmowac , bo jest druga l;epsza strona medalu . Nie wszystkie szpitale takie sa . Istniej takie gdzie możemy sie zwrócić o pomoc , bez żadnego problemu.W Polsce ujawnianych jest tylko 8 procent popełnionych przestępstw seksualnych. W ubiegłym roku zarejestrowano prawie 6 tysięcy 700 spraw dotyczących przemocy seksualnejNie bójmy się ujawnić.Musimy przemóc strach i wstyd .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prosta
Jak pomóc zgwałconej kobiecie? Zobacz artykuły na temat:agresjaciążagwałtpomoc psychologicznaseks Gwałt jest jednym z rodzajów przemocy. Oprócz śladów na ciele pozostawia głębokie rany w psychice. Nawet, gdy te pierwsze się zabliźnią, drugie pozostają otwarte przez wiele lat. Czy da się z nimi żyć? Jak pomóc kobiecie, która została zgwałcona? Przeczytaj w poniższym artykule. Gwałt jest przestępstwem, dlatego każdy taki incydent należy zgłosić na policję Gdzie szukać pomocy? Pierwszą linią obrony są najbliżsi. To oni powinni szybko reagować, w razie potrzeby zgłaszając gwałt na policję. Zazwyczaj w takich wypadkach kobieta jest w szoku, który uniemożliwia jakiekolwiek działania, nie mówiąc już o racjonalnym myśleniu. Co jednak zrobić, gdy sprawcą zajścia jest ktoś z rodziny albo co gorsza rodzina przyzwala na gwałt, lub obwinia za niego ofiarę? Wówczas pokrzywdzona kobieta jak najszybciej powinna szukać pomocy gdzie indziej. Przemoc seksualna to przestępstwo Gwałt jest przestępstwem, dlatego każdy taki incydent należy zgłosić na policję. Masz prawo złożyć zeznania i wypełnić wniosek, który pozwoli ścigać sprawcę. Podczas składania zeznań masz prawo do prywatności i godności: Zazwyczaj w sprawach o gwałt przesłuchania dokonuje kobieta. Jednak gdy jest inaczej, możesz o to poprosić, Podczas przesłuchania nie powinno być osób trzecich, tylko Ty i przesłuchująca Cię policjantka, Możesz poprosić o usunięcie z sali przesłuchań wszelkich przedmiotów o charakterze erotycznym (np. plakatów z nagimi kobietami), Masz prawo do odpowiedzi „nie wiem, „nie jestem pewna, „wydaje mi się, „nie pamiętam, Masz prawo do naniesienia poprawek w spisanym raporcie, Możesz zażądać utajnienia swoich danych osobowych jeśli obawiasz się o swoje bezpieczeństwo, Możesz też zażądać badań ginekologicznych, na które policja dowozi bezpłatnie. Jeśli jesteś u lekarza masz prawo uzyskać tabletkę „po, którą możesz przyjąć do 72 godzin po stosunku. Jeśli jednak podczas gwałtu zaszłaś w ciążę, masz pełne prawo do bezpłatnej aborcji (o ile jesteś ubezpieczona).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prosta
Gwałt wciąż jest bolesną tajemnicą wielu Polek. W zeszłym roku w policyjnych kartotekach zapisano 2 322 takie przypadki. Jaka jest rzeczywista skala tego przestępstwa - nie wiadomo. Tylko nieliczne ofiary gwałtu decydują się ścigać sprawcę, nawet jeśli go znają. Najczęściej dzieje się tak nie tylko z powodu strachu czy wstydu, ale również dlatego, że ofiara czuje się obwiniana przez społeczeństwo - że miała zbyt krótką sukienkę, że prowokowała... Większość kobiet rozważa najpierw seksualną naturę gwałtu, a dopiero potem to, co wiąże się z przemocą , strachem, terrorem czy zagrożeniem życia. Prawo Przez Kodeks karny gwałt jest traktowany jako przestępstwo przeciw wolności seksualnej i obyczajowości (art. 197): 1. Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. 2. Jeżeli sprawca, w sposób określony w 1, doprowadza inną osobę do poddania się innej czynności seksualnej albo wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. 3. Jeżeli sprawca dopuszcza się zgwałcenia określonego w 1 lub 2, działając ze szczególnym okrucieństwem lub wspólnie z inną osobą, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12. Statystyki policyjne Według statystyk Komendy Głównej Policji, w 2003 roku stwierdzono 2 322 gwałty (2002 r. - 2 345; 1993 r. - 1 106). O dokonanie gwałtu podejrzanych było 1 445 osób (2003 r.) (1 476 - 2002 r., 1 381 - 1993 r.). W 2003 r. w 237 przypadkach były to czyny nieletnich (2002 r.- 118). Wykrywalność sprawców gwałtu sięga 85 proc. i statystyka ta ulegała w ostatnich latach jedynie niewielkim wahaniom. To gwałciciel jest winny! Kobieta nie jest odpowiedzialna za gwałt. Ludzie często mylnie twierdzą, że kobieta mogła go uniknąć poprzez unikanie niebezpiecznych miejsc, inny ubiór lub bardziej stanowczy opór. A przecież nie ma znaczenia, co kobieta robiła przed gwałtem - to gwałciciel jest całkowicie odpowiedzialny za przestępstwo. Tylko otwarte mówienie o tym problemie może zmienić nastawienie do problemu. bez tego nadal bedzie dochodziło do kuriozalnych przypadków wyroków sądów, które orzekają o niskiej szkodliwości społecznej gwałtu, czy pozwalają oprawcy na pozwanie ofiary, bo zaraził się od niej chorobą przenoszoną drogą płciową. Towarzystwo Rozwoju Rodziny wraz z Centrum Praw Kobiet i Komendą Główną Policji przygotowuje program opieki nad ofiarami gwałtu. Jednym z elementów programu jest akcja informacyjna skierowana do zgwałconych kobiet. Ulotki i plakaty z numerami telefonów i adresami miejsc, gdzie ofiary gwałtu mogą uzyskać pomoc, będą dostępne w komendach i komisariatach policji, w prokuraturze, placówkach służby zdrowia i ośrodkach pomocy społecznej. Dzięki współpracy z KGP zgwałcone kobiety, które zgłoszą się na policję, będą mogły trafić do odpowiednich placówek, gdzie uzyskają pomoc prawną i medyczną, a w razie potrzeby - także pomoc terapeutyczną. W uzasadnionych przypadkach będą mogły także bezpłatnie otrzymać środki antykoncepcji postkoitalnej. Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy wobec Kobiet W 1999 roku Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych wyznaczyło dzień 25 listopada jako datę obchodów Międzynarodowego Dnia Eliminacji Przemocy wobec Kobiet i wezwało rządy oraz międzynarodowe i pozarządowe organizacje do organizowania w tym dniu imprez mających na celu uświadomienie opinii publicznej skali tego problemu. Organizacje kobiece organizowały podobne obchody od 1981 roku, aby uczcić rocznicę brutalnego morderstwa trzech dominikańskich aktywistek - sióstr Mirabel - dokonanego w 1961 roku na rozkaz przywódcy tego państwa, Rafaela Trujillo. Wczoraj przypadał taki dzień, ale niewiele osób o tym wiedziało. Tragiczne statystyki światowe Amnesty International raportuje: Jedna na pięć kobiet jest w swoim życiu ofiarą gwałtu lub próby gwałtu (Światowa Organizacja Zdrowia, 1997) W Republice Południowej Afryki każdego dnia jest gwałconych 147 kobiet (Południowoafrykański Instytut ds. Kontaktów Rasowych) W Stanach Zjednoczonych co 90 sekund jest gwałcona jedna kobieta (Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych, 2000) We Francji corocznie jest gwałconych 25 tys. kobiet (Europejskie Lobby Kobiet, 2001) W Turcji 35,6 proc. kobiet doświadczyło gwałtu w małżeństwie od czasu do czasu, a 16,3 proc. często (ankiety opublikowane w roku 2000, Kobiety a seksualność w społecznościach muzułmańskich, WWHR Publikacje: Istambuł, 2000) Według dostępnych informacji, gwałt w małżeństwie jest uznawany za przestępstwo tylko w 51 państwach (UNIFEM, 2003.) Tylko 16 państw posiada ustawodawstwo zajmujące się napaściami na tle seksualnym, a tylko 3 państwa posiada ustawodawstwo, które by uznawały przemoc wobec kobiet za rodzaj działalności przestępczej (Bangladesz, Szwecja i Stany Zjednoczone) (UNIFEM 2003).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prosta
O konsekwencjach psychologicznych gwałtu Pierwszą reakcją ofiary na gwałt jest szok i odrętwienie, które mogą trwać od kilku godzin do kilku tygodni. Kobieta jest przerażona, nie może uwierzyć w to, co się stało, odczuwa strach przed sprawcą. Zazwyczaj boi się zwierzyć komuś bliskiemu, gdyż obawia się reakcji ze strony otoczenia np. oskarżeń („to przez Ciebie). Często sama obwinia się za zaistniałą sytuację („mogłam to przewidzieć, jak mogłam być taka naiwna, do niczego się nie nadaję", itp.). Doświadcza poczucia własnej bezradności, winy, lęku, odczuwa wstyd, głębokie upokorzenie. Paradoksalnie, niektóre kobiety w tym okresie są nienaturalnie spokojne lub wręcz beztroskie. Zaprzeczanie i minimalizowanie to mechanizmy obronne, które chronią naszą psychikę przed konsekwencjami bolesnych wydarzeń. Kolejną reakcją ofiary gwałtu jest faza dezorientacji, w trakcie której mogą pojawić się stany lękowe, depresja, narasta niepewność, następuje zachwianie dotychczasowego porządku życia. Pojawiają się pytania: jak żyć z takim doświadczeniem, czy można zaufać swojemu partnerowi? Ofiary izolują się, zamykają w sobie. Próbują zapomnieć, wymazać wspomnienia związane z gwałtem. Faza ta może trwać całymi miesiącami - charakteryzuje ją zwiększone ryzyko samobójstwa, nadużywanie alkoholu albo leków. Ostatnim etapem reakcji na gwałt jest stopniowy powrót do równowagi, który może trwać nawet latami. Powracają plany, marzenia o bliskości drugiego człowieka, pomimo nieufności do mężczyzn, która zazwyczaj pozostaje na stałe. Jak wskazują badania, partnerzy, którzy dopuszczają się gwałtów wobec swoich żon, robią to wielokrotnie w trakcie trwania związku. Oznacza to, że wiele kobiet żyje w sytuacji chronicznej traumy i proces odbudowywania ich sił może nigdy nie nastąpić. Gdzie szukać pomocy? Gwałt, podobnie zresztą jak i inne formy przemocy w rodzinie, jest przestępstwem. Ofiary przemocy ze strony bliskich potrzebują pomocy psychologicznej, medycznej, prawnej i często socjalnej. Istnieje wiele instytucji, które są powołane do tego, aby bronić praw ofiar, należą do nich policja, prokuratura, sąd oraz instytucje, które mogą udzielić pomocy psychologicznej i socjalnej, takie jak ośrodki pomocy społecznej, organizacje pozarządowe. Adresy placówek pomocowych w całej Polsce można znaleźć na stronie: www.porozumienie.niebieskalinia.pl. Przemoc nie zatrzymuje się sama, poszukaj pomocy! Autor: Agnieszka Czapczyńska, psycholożka, trenerka. Zajmuje się terapią indywidualną, prowadzeniem grup terapeutycznych oraz warsztatów dla kobiet. Kontakt: czapczynska@miejscekobiet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati09
witam nie wiem od czego zacząć co w ogóle napisać. mam 17 lat i jestem dziewicą, przepraszam byłam dziewicą :( mnie spotkalo to miesiąc temu. od tamtej pory moje życie zostało wywrócone do góry nogami nie mogę spać jeść. jedyne co robię to tylko placzę, budzę się w nocy z krzykiem bo znowu po raz kolejny musze to przeżywać podczas snu prosze pomóźcie bo nie wiem jak mam dalej żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Pati nie spytam Cię o nic chyba nie możesz tego zgłosić skoro tutaj napisałaś? Tak ciężko żyć radzę Ci zgłoś u góry są dobre kontakty i rady i maile gdzie zgłosić takie przestępstwo a nie wiem czy wiesz że teraz możesz dostać odszkodowanie nawet 50000zł spróbuj chociaż przemyśleć to Jest Ci bardzo ciężko ale zbierz się w sobie i zgłoś przestępstwo zrób to dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarieMary
Zostałam zgwałcona 3 tygodnie temu przez współpracowników. Jestem pilotką/przewodniczką wycieczek i zg****ili mnie kierowcy mojej wycieczki na wyjeździe, tzn. podczas pilotowania wycieczki zagranicznej. Użyli na mnie tabletki g****u, wrzucili mi ją do napoju, dorobili d*plikat karty do mojego pokoju i zbiorowo, we dwóch zg****ili mnie . Prowodyr (ten, który wozi ze sobą na wszystkie wycieczki tabletki g****u) chwalił się, afiszował się, mówił '' Nie martw się, jesteś 10 pilotką, którą to spotkało, której to zrobiłem. Będę to robił na każdej wycieczce, bo na wycieczkach jest nudno, nie mam co robić. A tak przynajmniej mam zabawę. Trochę może już znudziły mi się pilotki, teraz zajmę się pracownicami biur podróży, bo na wycieczkach mają pokoje singiel''.- oto jego słowa. Pisze o tym zimno, bez emocji, bo kompletnie dystansuje to od siebie. Nie mogę wyzwolić emocji, bo mam plan i nie mogę pozwolić sobie na słabość. Jeśli wiesz, czujesz lub tylko podejrzewasz, że przytrafiło się dokładnie to samo na wyjeździe Tobie lub Twojej znajomej-koleżance pilotce/przewodniczce wycieczki, bez względu jak do tego doszło, nawet jeśli (źle) ci się wydaje, ze ''zasłużyłaś'' daj proszę tutaj znać. Walczmy z tym razem, nie zostawiajmy, nie zostawiajcie dziewczyny sprawcy bezkarnym, na wolności. Bo zdarzy się, może się zdarzyć (oby nie) Wam jeszcze raz to samo ! Inni kierowcy przywiozą taką tabletkę ze sobą na następne wycieczki, bo inni kierowcy (współudział) są uczeni na kolejnych wycieczkach przez niego, że to łatwe, że to bezkarne, że tak można. Można tak? Pozwolimy im? Piszcie dziewczyny z branży turystycznej -pilotki, przewodniczki, pracownice biur podróży. Zróbmy coś z tym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość programtelewizyjny
Witam,Pracujemy nad stworzeniem nowego formatu telewizyjnego.Ma być to cykl użytecznych społecznie reportaży o ofiarach przestępstw seksualnych. Chcielibyśmy nawiązać współprace z osobami których ten problem dotyczy, dlatego tez prosimy o kontakt na podany adres email telewizyjny-program@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może poczytacie o drugiej stronie medalu? Gdy oskarżenie o gwałt jest fałszywe? Jak żyć z tym piętnem potem? na udostępnionych stronach o tej sprawie której media nadały nazwę " więzienie za miłość" są oryginalne fragmenty rozmów , potwierdozne przez biegłego sądowego jakie toczyła "ofiara gwałtu " i jej " oprawca" zaraz po jego wyjsciu z aresztu śledczego i w czasie trwania rozpraw w sądzie o ten "gwałt" i to ponoć trzyletni...To prawdziwa historia z Bielska-Białej . Która prawdziwa ofiara gwałtu by tak mogła?? www.facebook.com/wiezieniezamilosc lub linki do innych stron i artykułow o tym w google po wpisaniu - " więzienie za miłość" Polecam... niesamowita historia pomijam wątek korupcyjny tej sprawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga277
witam...ja zostałam zgwałcona w WIEKU 13 LAT...sprawa w sadzie nadal sie toczy bo oskarzony co chwile cos wymysla.....a wspomnienia o tym zniszczylo mi juz kilkanascie zwiazkow....i cale moje zycie...jestem po terapi u psychologa,juz bylo dobrze,do czasu dopoki rodzice nie zaczeli wracac do tego tematu specjalnie zeby mi dobic i do dzisiaj tak jest...mam juz totalnie wybitą psychike....ale trzymam sie bo mam syna dla ktorego chce zyc choc nie raz przez awantury z rodzicami mam najgorsze mysli w głowie....doradzcie co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapomnieć. Zdarzyło się, nie twoja wina. Równie dobrze mogłaś zachorować na jakąś chorobę, która by cię oszpeciła. To dokładnie ten sam mechanizm, zdarzyło się coś, na co nie miałaś żadnego wpływu. Innym pewnie też się tak zdarza i muszą z tym żyć. Sprawca powinien ponieść karę, tylko że to ty cierpisz, żeby on tę karę poniósł. Sprawy, zeznania, rozgrzebywanie tego przed zupełnie obcymi ci ludźmi, to męczy. Co robić - zająć się czymś i za wszelką cenę szukać środowisk, gdzie ludzie są fajni, bo musisz znów w ludzi uwierzyć. Czym innym jest ordynarny seks, z jakim miałaś do czynienia, a czym innym czułość, delikatność. Jeśli otworzysz się na ludzi, zaczniesz się nad tym zastanawiać, to zrozumiesz, że tak naprawdę nic się nie stało, co mogłoby w jakikolwiek sposób zostać ci zarzucone. Ot ktoś wykorzystał cię, tak jak wykorzystuje się czasem nawet przedmioty, żeby osiągnąć orgazm. To nie było nic więcej. Szukaj ludzi, którzy okażą ci miłość. Szukaj też czułości, przytulenia się. Wreszcie kiedyś zrozumiesz, że seks, wynikający z miłości jest zupełnie czymś innym, niż przypadkowe, wymuszone na tobie zdarzenie. Z tym da się żyć, tylko musisz uwierzyć, że choć jesteś ofiarą, to nie jesteś niczym więcej. Nie byłaś w to zaangażowana, nie miałaś z tego zdarzenia żadnych innych odczuć, poza bólem i wstrętem do napastnika. Napastnik był jeden. Inni są - no właśnie - zupełnie inni i jeśli to zrozumiesz, będzie ci łatwiej żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga277
Witam...Staram sie zapomnieć ale to wraca...a oskarżony cały czas kombinuje,do tej pory za to nie odpowiedział...a mi grozi to ze kolejne dziecko w przyszłosci moze urodzic sie chore....juz przy pierwszej ciąży mialam problemy.a przy kazdym okresie zwijam sie z bolu....nie boje sie juz zblizenia z chłopakiem,traktuje to jako przyjemnosc ale w myslach jest tamto....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allurepoison
Aga nie załamuj się walcz, jesteś dzielna i to nie była Twoja wina, nikt nie miał prawa tego zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co powiecie o tej ofierze gwałtu ? I jak takie osoby jak ona obnizaja spoleczne uczelenie na g**** ? www.facebook.com/wiezieniezamilosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koniecznie musisz iść na terapię bo sama tego nie przepracujesz. Tam pozbędziesz się "tego" i zaczniesz świadome, nowe życie. Zobacz tutaj bo warto iść po pomoc http://psycholog-ms.pl/poradnia/ Takie doświadczenia odbijają trwałe zmiany na psychice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna Po
Jeśli ktoś, komu się to stało czytałby i artykuł i przypadkiem ten komentarz, to dodaję link do tego, co mam nadzieję może mu chociaż troszkę pomóc w poradzeniu sobie z sytuacją https://zyciepog****ie.wordpress.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×