Zakochałem się w dziewczynie która ma faceta :(

Radźcie jak się go pozbyć :)

Zastanów się, czy ona kocha Ciebie i czy jest szczęśliwa z tamtym facetem... I najpierw naprawdę się zastanów ze sto razy, bo możesz zniszczyć jej życie (z tego powodu, że ona może być w nim na prawdę zakochana) Mam nadzieję, że to nie prowo ;)

lepiej pomyśl jak pozbyć się siebie - moze sznureczek , może pętelka?

nie ma wagonu którego nie można odczepic

revolver jak ci tak spieszno do samobójstwa to skocz sobie z mostu, będzie o jednego kretyna mniej w necie

ale z ciebie egoista :p

Nie zamierzam całego życia spędzić w celibacie, a że nie podobam się kobietom to muszę przejmować inicjatywę i walczyć tam gdzie inni się poddają. W końcu dopnę swego.

a ona jest Toba zainteresowana?

Zastanów się, czy ona kocha Ciebie Kolejna "nawiedzona harlekinowym romansem" :-o Jak w takiej sytuacji można mówić o miłości?

tak średnio :/

to skoro jest srednio Toba zainteresowan,a ma faceta, hmm to twoje szanse sa nikle...a moze rozejrzyj sie z ainna zamiast tracic czas i energie na zajeta w dodatku srednio zainteresowana?

revolver jak ci tak spieszno do samobójstwa to skocz sobie z mostu, będzie o jednego kretyna mniej w necie o jednego płaczącego kretyna w necie będzie więcej , jak dostanie wpierdol od faceta zajętej dziewczyny....

niby tak, ale to bardzo wartościowa dziewczyna ;) warto się o nią bić nie należę do osób które łatwo nawiązują kontakty, a z tą już trochę rozmawiam

--revolver jak dojdzie do użycia siły to tamten gość może nie przeżyć, a to nie leży w moim interesie, bo wtedy dziewczyna mnie znienawidzi. Ty musisz być strasznie głupi że o tym nie pomyślałeś

skoro nie jest tobą zainteresowana to niezależnie czy będzie ze swoim facetem czy sama - i tak nie masz szans :O

jak dojdzie do użycia siły to tamten gość może nie przeżyć, a to nie leży w moim interesie, bo wtedy dziewczyna mnie znienawidzi. Ty musisz być strasznie głupi że o tym nie pomyślałeś moze nie przeżyć? haha :D jak taki mięczak, który nie potrafi sobie znaleźć wolnej dziewczyny, może komuś zrobić krzywdę? chyba że zajdzie go z tyłu kosą lub gnatem, z zaskoczenia...

Wedlug mnei to ''uczepiles''sie tej dziewczyny, myslisz tylko jak ja zdobyc..dlatego z ez nia gadales..i chociaz troche Cie akceptuje,,,albo jest mila i tyle...Ta sprawa zapwne nei bedzie miala pozytywnego finalu dla Ciebie. Hmmm mysle, z ejak bedziesz zabiegal o nia to moze ona zrezygnowac zupelnie z eznajmsoic z Toba

Przecież to typowe niedzielne prowo :)

a ona kocha swojego faceta a on ją? jesli tak, daj sobie spokój! jesli go nie kocha, walcz!

"Radźcie jak się go pozbyć" Tak zaczynasz swój topik. Zakładając, że tego akurat gościa się pozbędziesz, musisz wziąć pod uwagę już dziś gdzie będziesz zakopywał następych.

"Zastanów się, czy ona kocha Ciebie i czy jest szczęśliwa z tamtym facetem..." A do czego mu to jest potrzebne? Raczej powinien się zastanowić nad swoja samotnością. Czeka go kupa roboty; dobrze by było zorganizować sobie jakiegoś wspólnika.

"możesz zniszczyć jej życie (z tego powodu, że ona może być w nim na prawdę zakochana)" On raczej może ją uszczęśliwić. Nie ma to jak miłość; taka aż do śmierci. A może nawet trochę dłużej!

"Nie zamierzam całego życia spędzić w celibacie, a że nie podobam się kobietom to muszę przejmować inicjatywę i walczyć" Dlaczego chcesz walczyć z podobnymi sobie, którzy też nie zamierzają spędzić życia w celibacie? Może przesuń akcenty z KONKURENCJI na OBIEKT?

"a ona jest Toba zainteresowana?" Jeżeli nawet jest, to niewystarczająco. Zrób wszystko aby ją sobą zainteresować!

"skoro jest srednio Toba zainteresowan,a ma faceta, hmm to twoje szanse sa nikle..." Ponieważ zna Cię średnio, to co najwyżej średnio może być zainteresowana. A facetów to MA większość dziewczyn w podobnym OBIEKTOWI wieku.

"Hmmm mysle, z ejak bedziesz zabiegal o nia to moze ona zrezygnowac zupelnie z eznajmsoic z Toba" Hmmmmm myślę, myślę....i myślę....i jeszcze raz myślę...... Hmmm myślę, że jek NIE bedziesz zabiegal o nią to może ona zrezygnowac zupelnie ze znajomości z Tobą. Ale nie utożsamiaj zabiegania ze stalkingiem.

"a ona kocha swojego faceta a on ją?" Nie zastanawiaj się nad tym. MUSISZ sam sobie odpowiedzieć na pytanie o TWOJE uczucia do niej. Prawdziwe uczucia. Jeżeli jesteś ich pewien, a są takie o jakich mówisz, to ZAKOP TOPÓR WOJENNY i zacznij PRACĘ U PODSTAW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Powodzenia

Ci któzy doradzają, żeby o nią zabiegał są jacyś chorzy. Wy byście chcieli, żeby ktoś podrywał Waszego chłopaka/dziewczynę? Niech sobie szuka wolnej dziewczyny i rzeczywiście chyba przydałby mu się oklep, to by zmądrzał.

"Niech sobie szuka wolnej dziewczyny" Ależ ta dziewczyna jest WOLNA!!!!!!!

radze tobie nie rob tego czyli sie nie zakochuj zamiast w 1 to w 2