Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość scooby dooo....

smutno mi, łapie dołka

Polecane posty

Gość scooby dooo....

od kilku dni mam kiepski nastrój, jestem lekko poddenerwowana, dopadł mnie gorszy czas w moim życiu, moze to przez pogodę, może potrzebuje kilku miłych słów, nie wiem cieżko stwierdzić ale ewidentnie mam doła, nic mi sie nie chce.... jutro juz ide do pracy, miałam 2 tygodnie ferii, muszę napisać prace mgr bo piszę ją już rok i jak stanęłam w miejscu tak ruszyć nie mogę, wczoraj pokłóciłam się z chłopakiem - milczy do tej pory. Nie wiem skąd wziąść motywacje, chęci do pisania, najchętniej to bym chciała by mnie ktoś przytulił, powiedział kilka miłych słów no ale nie ma kto... jak przetrwać ten ciężki czas w zyciu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scooby dooo....
ojjj tak chce i to takie porządnego... gderanie o pisaniu pracy i wzięciu się mam na codzien w domu.... już słuchać o tym nie moge a to mi jakoś nie pomaga.... smutno mi, facet sie nie oddzywa, nie widzi w tym nic złego o co sie pokłucilismy... nic mi się nie chce... chyba że płakać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga autorko! Ja na Twoim miejscu zrobiłabym coś, co sprawia mi przyjemność. Na przykład poszła na zakupy, do kina. I przede wszystkim zadzwoń do swojego chłopaka i porozmawiaj z nim. Pogódźcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scooby dooo....
nie mam ochoty nigdzie wychodzić, jutro do pracy mi się nie chce chciaż lubie swoją prace. Nie będe się do niego pierwsza oddzywać bo nic złego nie zrobiłam, tylko on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zwykle facet jest winny - więc trzeba łapać fochy i beczeć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możemy sobie ręce podać,też pokłóciłam się wczoraj ze swoim mężem , który jest za granicą,do tej pory sie nie odzywa,obrażalski,a w dodatku jestem podrażniona od kilku dni i też mi się nic nie chce,nic mnie nie cieszy,wpadam w złość z byle powodu dosłownie,najlepiej żeby się nikt nie odzywał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasienkaa31 prowokujecie do awantur , to potem się nie odzywamy ....co sobie wyobrażasz , że facet będzie skakał przy księżniczce , jak ona ciagle niezadowolona? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroszek.29
I dobrze wam. Kłótliwe baby to samotne baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możemy sobie ręce podać,też pokłóciłam się wczoraj ze swoim mężem , który jest za granicą,do tej pory sie nie odzywa,obrażalski,a w dodatku jestem podrażniona od kilku dni i też mi się nic nie chce,nic mnie nie cieszy,wpadam w złość z byle powodu dosłownie,najlepiej żeby się nikt nie odzywał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha,nie jestesmy wredne i nie prowokujemy,tak czasem bywa,kurcze przez przypadek wkleilam to samo co wczesniej pisalam,sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym macie swoje jazdy - PMS itd :P dlatego lepiej czasami milczeć - dla naszego dobra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do revolver Mógł by sie przynajmniej wysilic,i tak go nic nie obchodzi,zero problemow ja mam wszystko na swojej glowie bo jestem tu w Polsce sama,do niego nalezy tylko chodzenie do pracy,i to wiecznie jest zle,najlepiej zeby wam mezczyzną wszystko podawac na tacy :) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej zeby wam mezczyzną wszystko podawac na tacy na srebrnej lub złotej tacy - nie zapomnij! :P masz juz doswiadczenie w tych sprawach? oczywiście....jak mógłbym nie mieć? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej zeby wam mezczyzną wszystko podawac na tacy na srebrnej lub złotej tacy - nie zapomnij! miałem jeszcze dodać - w odpowiednim stroju :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scooby dooo....
kasienkaa31 czuje się tak samo jak ty dlaczego to my zawsze musimy wyciągać pierwsze ręke do chłopaka? zrobiłabym to gdybym wiedziała że to ja zawiniłam ale ja nic nie zrobiłam i to on powinien sie pierwszy odezwać i przeanalizować swoje zachowanie zastanowić sie nad nim nie ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×