Kłamstwo-Prawda o partnerach sexualnych

Mam 26lat i miałam 5facetów z którymi spałam.. Nie był to nigdy przelotny sex Zazwyczaj wychodziło to po 2,3 a nawet 7mies znajomości(związku) Czy sądzicie ,ze w moim wieku powinnam sie wstydzić I jeśli przyjdzie chcila,ze będę w związku,nastanie czas na zwierzanie sie facetowi..Mam ukryć fakt moich doświadczeń sexualnych,czymi zmniejszyć je do 3np? A jeśli to wyjdzie tak...:/ „Miałam tylko trzech kochanków... z pierwszym bolało... drugi nie był tak dobry jak ty... trzeci miał małego i wystarczało mu pół minuty... a czwarty... ups... nie było adnego czwartego. Okej, tak, był czwarty. Ale nie poszlismy na całosc, wiec to sie nie liczy... piaty te nie ma znaczenia, bo byłam pijana;.. Proszę o wypowiedzi ile macie lat i ilu facetów miałyście ,oraz czy powiedziałyście swojemu partnerowi prawdę

Historyjka jest z książki ,a nie moja życiowa :)

doczataj ksiazke do konca

A może to akurat koniec :)

jak nie zajrzysz na ostatnia strone to bedziesz gdybac az do smierci....zajrzyj wiec

ilu partnerow analnych?

5 to nie tak dużo. Ale jak trafisz na idiotę, który nie rozumie, że seks jest fajny nie tylko z ukochanym to kłam. Najlepiej na początku wyczuć co facet chciałby usłyszeć.

Ja mam lat 26, 3 partnerów seksualnych. Mówię prawdę na razie :)

w tydzień. Ludzie nie znają życia.

A nawet dziennie:D Zależy od wykonywanego zawodu.

a czemu taki to od razu bedzie idiota?

ja miałam kilkudziesięciu i nigdy nie zamierzam nikomu o tym mówić. To jest moja prywatna sprawa i nigdy żadne liczby z moich ust nie padną. Tyle w temacie.

Zgodze sie z niezaluje! Nigdy nie opowiadam partnerom ilu facetow mialam, a jak pytaja, to odpowiadam, ze nie powinno ich to interesowac, bo mnie ich przeszlosc seksualna tez nie interesuje.

Zamiast kłamać lepiej nic nie mówić. Ja przed moim facetem nie miałam nikogo, tylko się masturbowałam. A miałam już 24 LATA jak go poznałam. Prawda jest taka, że nawet lekarz nie pozna czy miało się faceta, czy masturbowało się wibratorem, więc facet tym bardziej. I rzeczywiście nic się nie domyślił i bardzo dobrze. :) Na pytanie ilu mężczyzn miałam odpowiedziałam, że to nie jest istotne i albo mnie chce bez tej wiedzy, albo się rozstajemy. Chciał i więcej się nie pytał o to.

A jesli odp mu,pewnie nie więcej jak Ty kobiet :)

sadzicie,ze to dobra odp?

Ty, a po co o w ogóle o to pyta? Doświadczenie uczy mnie, że jeśli ktoś pyta to po to, żeby usłyszeć taką odpowiedź jaka JEMU pasuje, a nie żeby poznać prawdę. Dowiedz się co chciałby usłyszeć i będziesz wiedziała co powiedzieć.

W imię zasady: nie zadawaj pytań- nie usłyszysz kłamstw:P Ale chyba nie na tym powinien polegać dobry związek... Ja pytałam z przyziemnego powodu- żeby się dowiedzieć, czy mogę mu pozwolić na seks bez prezerwatywy....

z kobieta, ktora nie chcialaby sie wyspowiadac z przeszlosci seksualnej

a ja bym nie chciała być z facetem, który każe mi się 'spowiadać' z przeszłości seksualnej :)

ja jestem prawiczkiem, nie chcialbym tak ryzykowac. dziewczyny maja za soba rozne swinstwa: seks przygodny, czesto bez zabezpieczenia, robienie laski dresiarzom na imprezach, seks z zonatymi, zdrady, sypianie z obcymi co tydzien

ja sie kiedys wypytalem dziewczyny o jej przeszlosc seksualna i powiedziala mi prawde niestety. To jak mi odjebalo po tym co uslyszalem sprawilo ze sie rozstalismy.

to niestety bolesna sprawa

i 5 facetow jak masz 26lat to naprawde to jest malo ;)

jak dla mnie to nie jest malo