Naiwne pytanie ale co je otyły a co szczupły?

Zastanawiam się czy takie osoby aż tak różnie się odżywiają. Zatem proszę osoby szczupłe i osoby otyłe o wpisywanie swojego najbardziej typowego menu z zaznaczeniem swojego typu sylwetki. Przykładowo ja ważę 45 kg przy 161 wzrostu (płeć żeńska, jedno dziecko). Zjadam dwie kromki chleba na śniadanie, z masłem i np serem/szynką/mięsem/jajkiem lub wypijam kakao (mleko 3,2%, cztery łyżeczki kakao rozpuszczalnego, łyżeczka masła, łyżeczka białego cukru), jeśli kanapki to też czarna herbata z cukrem (2 łyżeczki białego). Potem obiad o 18tej, gdy mąż przychodzi z pracy: ziemniaki, mięso, sos, surówka. Wieczorem raczej już nic ale może być też czekolada, kawałek ciasta, obowiązkowo herbata (j.w.). Ponadto dochodzą jeszcze ze dwie herbaty. A jak to jest u was?

Ja jem dużo bo chce przytyc a efektów nie widać. :( czasem potrafię o 1w nocy gotować pierogi albo jakąś pizzę jak mam mrożone. Lubię jeść. A waże tylko 53kg

Hmmm... gdy poznałam faceta, obecnie męża, to gotował regularne obiady które konsumowaliśmy około 22-giej. Po roku takiej diety ważyłam 5 kg więcej. Twój sposób powinien być dobry o ile będziesz konsekwentna. Jednak mam wątpliwości czy warto szkodzi żołądkowi. :)

Warto. Mi tam nic nie zaszkodzi

Natka nat alic , a lie masz wzrostu?

A od śniadania do 18 stej nic nie jesz?

Mam 168cm wzrostu i waże 53kg

Mam tyle samo wzrostu i ważę 58kg. Czuję sie jak grubaska. Wcześniej ważyłam 50kg (a nawet zdarzyło mi się ważyć 45) i myślę, że wtedy było ok. Dlatego też lepiej się zastanów czy na pewno chcesz przytyć

Mhm... Jadam późne śniadania to mogę sobie pozwolić i na późny obiad. Jeśli trafi mi się śniadanie wcześnie, to między nim a późnym obiadem jeszcze ze dwie kanapki zjadam, ale czasem nic. Nie lubię jeść często.

Oczywiście że chce:) na pewno nie jesteś grubaską tylko narzekasz znam takie dziewczyny. 53przy takim wzroście to za mało a 45to anoreksja

A ktoś Ci powiedział, że jesteś za chuda? Czy po prostu sama tak uważasz?

Nikt mi nie musi mówić. Sama widzę jak wyglądam..

Ja nie jem śniadań, około 9 piję gorzką kawę z mlekiem, koło 12 jem obiad - sałatkę z jakąś fetą czy gotowanym kurczakiem, potem jeszcze dwie kawy, przychodzę do domu, gdzieś między 18 a 22 jem 2 kanapki z razowego chleba z margaryną i pomidorem, czasem do tego 2 plasterki sera żółtego i może jakiś owoc. Późno chodzę spać, więc czasem 2-4 kostki czekolady, czy 2-3 krówki. No i jestem gruba :/

Taka Twoja natura.. Jedni jedzą dużo i nie tyją a inni mało i tyją to chyba geny

Ja mam 43 lata waże 50 kg wzrost 160 Na śniadanie herbata czarna 2 lyzeczki brązowego cukru Jakiś owoc np mandarynka kiwi i jedna kanapkę masło i np serek top miód lub dzem Obiad to np warzywa na parze lub jakaś zupa bez mięsa Kolacja zazwyczaj kanapka jw. I znow herbata :) Zero słodyczy chipsow i żywności przetwozonej !!

Ja jestem grubasem i dziś np na śniadanie zjadłam dwie kanapki z razowym i pasztetem, potem pojechałam na uczelnie i zjadłam 2 jogurty gratka danona truskawkowe- takioe małe i po powrocie do domu 200 g pierogow z serem i śmietaną. Piłam rano szklankę mleka, będę pić jeszcze herbatkę. A i na uczelni kupiłam sobie mały kubek zupy pomidorowej z proszku , nawet bez makaronu, sama zabarwiona woda. Jak jestem w pracy to rano na sniadanie tez 2 kanapki z razowym i jakas wedlina, potem kolo 10 jem jogurt jakis wiekszy 200 g, kolo 12- grejfruta lub 1 kanapke z razowym, kolo 14-15 jem obiad i tu roznie bywa ale mniej wiecej mieso ziemniaki surowka, na wieczor raczej nic juz nie jem chyba ze mam wielki glod to kanapke.