Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pedorita

Operacja zastawki serca

Polecane posty

Mój narzeczony bedzie miał operację serca. Wada (niedomykanie) zastawki serca, jego lekarz stierdził że na 95% bedzie można naprawić jego zastawke i nie bedzie potrzeby wymiany na sztuczną co jest dla nas bardzo ważne, bo robi to podobno dużą różnice. Szukałam w google coś na temat naprawy a nie wymiany zastawki serca i wszystkie informacje dotyczą właśnie wymiany. Czy ktoś przechodził taką operację, lub zna/ ma kogoś w rodzinie kto ją przeszedł. Proszę o jakiekolwiek informacje na temat operacji, rehabilitacji po zabiegu, ryzyka, powikłań, czasu rekuperacji. Dzieki za jakiekolwiek informacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lfcjv
o operacji nic nie wiem,moja kolezanka miala ta wade i zmarla, 18lat miala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
moja mama jest po operacji wymiany zastawki aortalnej. Ale Ty piszesz, ze u Twojego partnera obejdzie sie bez operacji..? Pewnie zaloza stenty lub cos w tym rodzaju, by zastawke "otworzyc"..? Sama wymiana to po prostu przeszczep. "wylaczaja" pluco i serce, wycinaja zastawke i wszczepiaja nowa. Pozniej przywracaj sie rytm serca. Moga otworzyc klatke, ale nie musza, bo juz jest mozliwa operacja laporoskopowa, duzo mniej inwazyjna, bo mostek pozostaje nierozciety. O ktora z mozliwosci pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
moja mama po operacji (jakies 2 tyg.pobytu na oddziale kardiochirurgicznym) karetka wywieziona zostala na kolejne 3 tyg.do szpitala pelniacego funkcje sanatorium dla rekonwalescentow po tego typu zabiegach. Do konca zycia musi brac leki antyodrzutowe, ale teraz funkcjonuje prawie normalnie. Najgorsze bylo pierwsze pol roku. Nie tyle ze wzgledu na ryzyko powiklan, co...stanu psychicznego. Wszyscy pacjenci odddziali kariochirurgii byli obligatoryjnie na antydepresantach. Cos sie dzieje z ludzmi, ze psychika im siada. Maja swiadomosc ryzyka, tego przez co przeszli i...pekaja kiedy wszystko jest w porzadku. Ot, paradoks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasinka..... ale on bedzie miał operacje, przy nacieciu mostka i otwartym sercu, z ta różnicą że nie wymieniają mu zastawki tylko naprawiają mu jego zastawke, co ma wielkie znaczenie, bo po tym zabiegu nie musisz brać żadnych leków do konca życia i ponoć rehabilitacja jest łatwiejsza. Jemu powiedzieli że tydzień w klinice i potem do 5 tygodni bez prowadzenia auta itd. Simian raticus Zadne z tych rzeczy które wymieniłeś, ani narkotyków, ani picia , on może wżyciu 3 papierosy spalił. Dieta zdrowa i sport. To jest wada serca wrodzona, nic nabytego. Miało sie niepogorszyc przez nastepne 20-30 lat ale sie niestety pogorszyło częściej i trzeba zoperować. Lekarze nie widzą tego jako coś poważnego, zagrażającego zyciu, bardziej przeszkadzającego w normalnym funkcjonowaniu, poprzed nadmierne zmeczenie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
simian raticus, on ma 37 lat, to nie jest jakiś stary!! za młody na taką operację nawet, co roku robił badania i skoro było to prawie niewidoczne i nieodczuwalne to lekarze nie zalecali operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reyreyer
twój narzeczony wygląda jak TEDE po sesji w solarium :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o boże, przeciez ten tede to jakiś oblesny grubas... nie ma nic wspólnego z moim facetem...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
skoro beda otwierac klatke piersiowa klasycznie, to juz nie jest takie "tylko". Po operacji bedzie mu potrzebny specjalny gorset, zeby mostek sie zrosl. Powinien byc do kupienia w szpitalu. Przez pierwszy miesiac - dwa bedzie musial bardzo uwazac, nie machac rekoma, nie wykonywac gwaltownych gestow. Kolejna cezura to pol roku - kontrola. I rok po operacji. Przy wypisie pewnie dostanie liste zalecen (moja mama rumienila sie, gdy przeczytala fragment o preferowanych pozycjach w pierwszych miesiacach....a tu chodzilo tylko o to by uniknac ucisku na klatke). W czasie operacji serce jest nieczynne, dziala za nie pluco-serce. Chociaz w Waszym przypadku nie bedzie takiej koniecznosci, nie wiem. Jesli tak, to pozniej pluca musza pecherzyki otworzyc, co jest trudne dla palaczy. Pacjenci dostaja baloniki zeby cwiczyc oddech ;) gdzie bedzie mial partner zabieg? Ja polecam Poznan i prof.Jemielitego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
wada zastawki bywa czestym powiklaniem po zapaleniach gardla, niedoleczonych przeziebieniach, "przechodzonych" grypach. Nie trzeba miec nawet wysokiego poziomu cholesterolu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gatuzo
poważna i ryzykowna operacja ja mam zastawkę w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt do końca
rany jaki gorset??? moi oboje rodzice maą sztuczne zastawki i nie mieli gorsetów tylko mostki drutowane : O Nie wiem jak będą mu tą zastawkę naprawiać, ale eżeli "tylko" przepchają to za kilka lat i tak go sztuczna czeka - mójj tata tak miał. Ze sztuczną już ponad 20 lat chodzi więc i tego nie ma co się bać )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
...a moja mama przez kilka tygodni chodzila w gorsecie. Materialowy, usztywniany. Mam zdjecie wstawic, bo watpisz..? Jeden jeszcze gdzies w domu jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem bedzie to operacja na otwartym sercu, przy zatrzymaniu pracy serca I pluc. Przy nacieciu mostka. Moj narzeczony jest Hiszpanem I w hiszpanii go zooperuja. Dokladnie w pamplonie, w najlepszej prywatnej klinice w hiszpanii, tu nawet krol hiszpanski sie leczy. Chirurdzy ktorzy tu pracuja to najlepsi profesionalisci z calego swiata, wiec mamy do nich zaufanie. Jednak denerwuje sie strasznie I probuje wyszukac jakichkolwiek informacji dodatkowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
kliknij w linki powyzej, tam znajdziesz wiece informacji. Twojego nie dotyczyc bedzie jedynie utrzymanie odpowiedniego wskaznika INR (skoro zastawki sztucznej nie dostanie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
chociaz powiem Ci, ze cos mi tu nie pasuje... czy czasem nie jest tak, ze narzeczony widzac jak sie denerwujesz, nie mowi Ci calej prawdy? W Polsce zaczeto juz stosowac metode lalaroskopowa do wymiany zastawki (rzecz jasna nie w kazdym przypadku jest to mozliwe, ale jednak). Klatke otwiera sie w powazniejszych operacjach. A przy "naprawie" tetnic wchodza do zyl podczas koronorografii i nie tna pacjenta... wiec skoro maja tylko facetowi usprawnic zastawke, bez jej wymiany, to po co go rozcinaja..? Moze przydalby Ci sie kontakt z jakim kardiochirurgiem bardziej, niz kafeteria..? Poszukaj jakiegos forum medycznego. A samym zabiegiem az tak sie nie przejmuj. Owszem, sprawa wyglada powaznie, ale jest coraz mniej ryzykowna. Sprawdz ile zabiegow wymiany zastawki przeprowadzaja w tamtym szpitalu. Podejrzewam, ze ich mnogosc Cie uspokoi. W koncu juz dawno powinni sie nauczyc robic to perfekcyjnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
* laparoskopowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napewno mi powiedzial prawde, powiedzieli mu ze na 95% naprawia mu jego zastawke, jednak zostaje te 5% I woadome bedzie dopiero po otwarciu serca dlatego go tna, w jego przypadku do ostatniej chwili nic niewiadomo. Takze nawet on nie bedzie wiedzial czy sie obudzi za sztuczna czy ze swoja zastawka... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co po operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już się nie dowiemy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy cos wiadomo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×